Test terenowy: Telefunken Ela M 251

Oryginalny mikrofon Telefunken Ela M 251 ma dość długą historię.Telefunken pierwotnie skontaktował się z AKG w 1958 roku w celu opracowania modelu 251; powstała konstrukcja zawierała tę samą kapsułę CK12, lampę 6072 i transformator T-14, co mikrofon AKG C 12.

AKG ustaliło dwa modele: Telefunken 250 i 251. Dwupatternowy 250 został zaprojektowany, aby konkurować z Neumannem U47, pierwotnie opracowanym przez byłego pracownika Telefunkena, George’a Neumanna, a 251 został opracowany jako bezpośredni zamiennik AKG C 12.

Przez lata, wielu inżynierów z listy A i kolekcjonerów entuzjastycznie zareagowało na te klejnoty i stworzyło trend do ich nabywania, jak również. W latach 90-tych The Wall Street Journal opublikował artykuł na temat oryginalnego Telefunkena Ela M 251, opisując go jako jedną z najlepszych inwestycji XXI wieku.

Toni Fishman z Telefunken USA dostrzegł to i postanowił opracować reedycję. Jego firma najpierw opracowała identyczne części zamienne do zabytkowych 251-tek. Przypadkowe spotkanie z Allenem Sidesem w Nashviller zaowocowało tym, że Sides powiedział Fishmanowi, iż w jego kolekcji ponad 20 zabytkowych 251-ek znajduje się jeden szczególny mikrofon, który był konsekwentnie używany przez Joni Mitchell w wielu jej klasycznych nagraniach. Niestety, w studiu, w którym ten mikrofon był używany, wybuchł mały pożar i 251-ka została uszkodzona. Sides zgodził się poświęcić mikrofon, dzięki czemu Fishman mógł dosłownie podnieść kapsułę z popiołów, aby zatwierdzić aschematy do wykorzystania przy opracowywaniu światowej klasy reedycji: ElaM 251.

Wyglądowo, Ela M 251 firmy Telefunken USA (10 000 USD) jest identyczna z oryginałem, aż do srebrnego logo. Korpus mierzy około osiem i pół cala długości i dwa cale średnicy. Wyposażony jest w znany trójpozycyjny, przesuwny selektor wzorca polaryzacji, a mikrofon łączy się z zasilaczem za pomocą złącza Neutrik6-pin XLR. Zasilacz wyposażono w przełącznik on/off, czerwoną lampkę kontrolną i uchwyt bezpiecznika. Stary europejski przewód zasilający A/C został zastąpiony standardowym gniazdem IEC i odłączalnym przewodem. Każdy mikrofon jest budowany ręcznie na zamówienie, a każdy 251 jest bezpośrednim wynikiem ponad 200 roboczogodzin pracy.

W STUDIO

W zastosowaniu, mikrofon był przyjemnością do pracy. Dostarczany jest w tweedowej walizce w stylu avintage, o kontrolowanej wilgotności, z dopasowanymi do kształtu gniazdami na obudowę mikrofonu, kabel i zasilacz. Po raz pierwszy użyłem tego mikrofonu do nagrania sekcji rytmicznej, a konkretnie jako overhead do fillowania tomów. Definicja bębna była czysta i precyzyjna. Później, na tym samym zestawie nagrałem gitarę akustyczną. Gitara zabrzmiała absolutnie wspaniale, ze wspaniałą osobowością i barwą, pozostawiając bardzo niewiele potrzeby kompresji lub korekcji.

Na innej sesji umieściłem mikrofon nad werblem, który był uderzany pałeczkami. Ponownie, ten backbeat występował w małych pomieszczeniach i natychmiast stał się podstawową ścieżką rytmiczną dla mistrza. Następnie użyłem go do nagrania dodatkowych perkusji, w tym tamburynu, djembe, shakera i bębna basowego. Podobnie jak w przypadku drumexperience z poprzedniej sesji, mikrofon uchwycił występ, jednocześnie pozwalając instrumentom naprawdę przemówić w utworze. W obu sytuacjach, sygnał 251 był przesyłany przez przedwzmacniacz mikrofonowy Universal Audio 2-610 i wysyłany bezpośrednio do rejestratora twardodyskowego. Od czasu do czasu, łańcuch zawierał limiter Universal Audio LA-2A. Pomimo wszelkich dodatków, zwiewna, dźwiękowa miękkość 251 dodawała głębi nagraniom.

Następnie, jako overdub, użyłem mikrofonu do nagrania sześciostrunowej stalowej gitary Takamine i klasycznej gitary nylonowej. Ustawiłem mikrofon na charakterystykę kardioidalną i umieściłem go w odległości około stopy od 12. progu gitary. Czasami umieszczałem go dalej, aby dodać nieco głębi do dźwięku. Ponownie, rezultaty były oszałamiające.

Powinienem stwierdzić, że miałem oryginalny model 251 dostępny podczas sesji i często używałem go jako alternatywy do pomiaru osiągów. We wszystkich testach, nowy Ela M 251 brzmiał równie dobrze lub lepiej niż oryginał.

Następnie, użyłem mikrofonu do nagrania wokalu, z LA-2A umieszczonym w łańcuchu w celu uzyskania subtelnej kompresji. Głos brzmiał rewelacyjnie. Kiedy do porównania użyto oryginalnego 251, trudno było dostrzec różnicę między nimi. Wspaniała góra pasma wraz z pełnym dołem wyniosły występ wokalny na wyższy poziom. Wreszcie, użyłem go do nagrania skrzypiec i harmonijki, aby zakończyć sesję. Tutaj mikrofon naprawdę wydobył ton skrzypiec z miękką przejrzystością, która uzupełniła miks.

Podsumowanie

Telefunken USA Ela M 251 jest niesamowitym mikrofonem. W każdym zastosowaniu nigdy mnie nie zawiódł. Od subtelnych gitar do uciążliwych transjentów potężnej perkusji, stawał na wysokości zadania w każdej sytuacji z doskonałymi rezultatami. Cena 10 tys. dolarów może być nieco szokująca, ale dostajesz to, za co płacisz. Niezależnie od ceny, polecam sprawdzenie tego urządzenia, ponieważ jest warte tego doświadczenia. Wygląda na to, że ma wszystko; jednakże, musisz dostarczyć talent.

Telefunken USA, 860/882-5919, www.telefunkenusa.com.

Mark Cross jest producentem/mikserem w Los Angeles, i pracował z Billem Bottrellem, Shelby Lynne, Randy Newmanem i JenniferWarnes.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.