Louisa Adams

Louisa Adams (1775-1852) była amerykańską pierwszą damą (1825-1829) i żoną Johna Quincy’ego Adamsa, amerykańskiego kongresmena i szóstego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jako jedyna pierwsza dama urodzona za granicą, poznała swojego męża, gdy ten pełnił funkcję amerykańskiego ministra w Europie i towarzyszyła mu we wszystkich jego misjach dyplomatycznych przez cały okres ich małżeństwa. Choć była wytrawną gospodynią, cierpiała na serię chorób i nawracającą depresję, co w połączeniu z utratą kilkorga dzieci doprowadziło ją do coraz większego wycofywania się z życia publicznego w okresie bycia pierwszą damą.

Drugie dziecko Catherine Nuth, Angielki, i Joshuy Johnsona, amerykańskiego kupca, Louisa Catherine Johnson urodziła się w Anglii i spędziła część dzieciństwa we Francji. Otrzymała dobre wykształcenie w szkole z internatem, a następnie u prywatnego nauczyciela, rozwijając swoje zamiłowanie do pisania i muzyki. Dobrze sytuowani Johnsonowie często gościli amerykańskich gości, w tym dyplomatę Johna Adamsa i jego syna Johna Quincy’ego w 1879 roku, ale być może dokonali radykalnego jak na tamte czasy wyboru stylu życia: Dokumentacja wskazuje, że Johnsonowie oficjalnie nie pobrali się do 1785 roku, co, jeśli jest prawdą, czyni Louisę jedyną pierwszą damą urodzoną poza małżeństwem.

Wtedy minister w Holandii, John Quincy Adams był w Londynie w celach biznesowych w 1795 roku, kiedy rozwinął romans z 20-letnią Louisą. Jednak młody dyplomata został odwieszony od pościgu za Catherine przez matkę, która uważała, że małżeństwo z Brytyjką zaszkodzi jego ambicjom politycznym. Po powrocie do Holandii Adams wysłał serię listów, w których na przemian wyznawał swoje oddanie pracy i wytykał wady Luizy. W końcu zgodził się na małżeństwo w 1797 roku, po tym jak ojciec Louisy zaoferował, że zapłaci za przejazd na jego następną placówkę w Portugalii, choć obietnica ta stała się bezprzedmiotowa, gdy Adams został przeniesiony do Prus.

Louisa znosiła nieszczęśliwy polityczny przydział do Rosji, gdy Adams został nagle usunięty ze stanowiska, by negocjować traktat gandawski w 1814 roku. Kiedy Adams wysłał żonie wiadomość, by dołączyła do niego w Anglii, Louisa zabrała 7-letniego syna i służbę w trudną, liczącą 2000 mil podróż z Petersburga do Londynu w środku zimy. W pewnym momencie pod Paryżem ich rosyjski powóz został zatrzymany przez kontyngent wrogich wojsk napoleońskich i zwolenników obozu, ale Louisa rozproszyła niebezpieczeństwo, przemawiając do nich po francusku i salutując generałowi. Zdumiewająco, udało im się przetrwać sześciotygodniową wyprawę do Londynu bez szwanku.

Zrażona zajadłością wyborów prezydenckich w 1824 roku i rosnącym wyobcowaniem z męża, Louisa znalazła pocieszenie w swoich twórczych projektach jako pierwsza dama. Zaczęła pisać pamiętnik, „Record of a Life, or My Story”, a także serię poezji i sztuk teatralnych. Cienko zawoalowana sztuka autobiograficzna o nazwie „The Metropolitan Kaleidoscope” przedstawiała temperamentnego męża stanu o nazwisku Lord Sharpley, który był bardziej skupiony na swojej karierze niż na cierpiącej żonie. Ale Louisa skierowała również swój ogień w stronę krytyków spoza kręgu rodzinnego, zwłaszcza pisząc artykuł w obronie charakteru męża i jego lojalności wobec Unii podczas wyborów w 1828 roku.

Nie zadowalając się popadnięciem w zapomnienie po opuszczeniu Białego Domu, Louisa kontynuowała pisanie „Narrative of a Journey from Russia to France, 1815″ i kolejnej autobiograficznej pracy „The Adventures of a Nobody”. Zaczęła także głębiej analizować role płci w społeczeństwie amerykańskim, nawiązując korespondencję z uznanymi sufrażystkami i abolicjonistkami Sarah i Angeliną Grimke. W tych latach Louisa zbliżyła się do męża, stając się jego zaufaną asystentką, gdy ten pod koniec kariery zawodowej odgrywał rolę zagorzałego kongresmena abolicjonisty. W dniu jej pogrzebu obie izby Kongresu zawiesiły żałobę, co było pierwszym takim gestem w historii USA w stosunku do kobiety.

Dostęp do setek godzin historycznych filmów wideo, bez opłat komercyjnych, dzięki HISTORY Vault. Rozpocznij bezpłatny okres próbny już dziś.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.