The Orange Juice fast was my very first foray into the world of juice fasting. W rzeczywistości praktykowałam post „śniadaniowy” przez kilka lat, zanim podjęłam próbę mojego pierwszego pięciodniowego postu sokowego. Czułam natychmiastowe korzyści z dawania mojemu ciału szansy na podążanie za jego naturalnym cyklem eliminacji (aby dowiedzieć się więcej o naturalnych cyklach ciała, polecam lekturę Fit for Life) poprzez niejedzenie do 12 w południe i picie dużej ilości soku owocowego. Przez wiele lat wierzyłam w mit „śniadanie to najważniejszy posiłek dnia” i szczerze mówiąc, nie opłacało mi się to, a picie soków na śniadanie zmieniło moje życie. Ponieważ czułam się coraz lepiej, zapragnęłam pić więcej soków i eksperymentować z postem sokowym. Rozszerzyłem więc mój półdniowy post do 5 dni. I z każdym kolejnym czułem się coraz bardziej ożywiony, aż poczułem się pociągnięty, aby dać mojemu ciału jeszcze więcej szansy na odnowienie się poprzez przedłużony post sokowy.
Jestem pełen podziwu dla ludzi, którzy przeskakują z big maca na 92-dniowy post sokowy. Chyba, że jesteś w jakiejś nagłej potrzebie zdrowotnej, nie polecam tego. Ja jestem surowym weganinem od ponad 5 lat, a wcześniej weganinem od ponad 15 lat i nadal borykam się z, czasami ciężkimi, objawami detoksu. Myślę, że najlepiej jest przyjmować rzeczy stopniowo i rozsądnie. Jeśli jesteś zaintrygowany pomysłem rozpoczęcia długotrwałego postu sokowego, 5-dniowy post na soku pomarańczowym jest świetnym początkiem. W ciągu roku poprzedzającego mój pierwszy 92-dniowy post zrobiłam co najmniej kilkanaście krótkich postów z sokiem pomarańczowym. Ironia polega na tym, że im krótszy tym trudniejszy. Po prostu dlatego, że mam tendencję do posiadania mojego oka na linii mety, więc kiedy post jest krótki, wszystko o czym mogę myśleć to kiedy z nim skończę. Kiedy jest 92 dni do przodu, łatwiej mi się poddać i żyć chwilą.
Co jest wspaniałe w 5-dniowym poście o soku pomarańczowym, to fakt, że pomarańcze są zazwyczaj obfite wszędzie i przez cały rok. Nie ma w tym nic egzotycznego ani skomplikowanego. Możesz wskoczyć do sokowirówki i zacząć eksperymentować bez konieczności podejmowania zobowiązania do zakupu drogiej sokowirówki lub jakiegokolwiek wymyślnego sprzętu. I przeciętna sokowirówka do cytrusów jest mała i przenośna, więc sprawia, że sokowanie podczas podróży to pestka.
Kilka wskazówek:
- Wiem, że to oczywiste, ale kupuj pomarańcze organiczne i najlepiej z lokalnego rynku rolnego. Celem jest uwolnienie toksyn, więc najlepiej nie dodawać ich do naszego toksycznego ładunku. Plus dojrzewające pomarańcze, które zostały zebrane dzień wcześniej smakują o wiele lepiej i są niewiarygodnie bardziej pożywne. To robi świat różnicy zarówno dla twoich kubków smakowych jak i komórek!
- Aby chronić twoje zęby, używaj słomek. Ja zawsze tak robię.
- Aby jak najlepiej wykorzystać mój post i detoks w głębszym wymiarze, stosuję Program Dr. Jensena. Myślę, że jest on absolutnie niezbędny do uwolnienia starych, nagromadzonych toksycznych odpadów.
Przyszłam naprawdę pokochać 5-dniowy post z sokiem pomarańczowym. Stał się on moim postem konserwacyjnym pomiędzy moimi rocznymi 92-dniowymi sokowymi ucztami. Jest to świetny sposób na zresetowanie się i jest to najpyszniejszy reżim piękna, jaki znam (obiecuję, będziesz promienieć!).