Jak Blue Jays nabyli Jose Bautistę za Robinzona Diaza 10 lat temu

Ben Nicholson-Smith August 21, 2018, 8:12 AM

Jeśli spędziłeś wystarczająco dużo czasu na McKechnie Field 10 wiosen temu, poznałbyś całkiem złą drużynę Pittsburgh Pirates. Ok, mieli Jason Bay w lewym polu, Jack Wilson na shortstop i Matt Capps zamykający gry, więc nie byli całkowicie bezradni, ale nadal, fani, którzy pojawili się w Pirates’ Bradenton, Fla., wiosenny obiekt treningowy nie miał tyle powodów do nadziei.

Jeśli chodzi o czysto ogolonego 27-latka z Pittsburgha, który przeskakiwał z pozycji na pozycję, wydawałoby się, że jest on tylko trochę bardziej skłonny do zakończenia przegranej drużyny niż woźny na stadionie.

J.P. Ricciardi i Alex Anthopoulos spędzili dużo czasu na McKechnie Field 10 wiosen temu. Następnie dyrektor generalny i asystent GM z Toronto Blue Jays, odpowiednio, Ricciardi i Anthopoulos często odwiedzał Bradenton na gry drogowe. Równie często Piraci odbywali szybką podróż na północ, do Dunedin. Relatywnie rzecz biorąc, była to – i nadal jest – łatwa podróż do Grapefruit League. Blue Jays i Pirates widzą wiele siebie każdej wiosny, a znajomość buduje po drodze.

Więc to było z pewną pomocą geografii, że Toronto Blue Jays 'top executives stał się znajomy z graczem, który będzie zdefiniować wiele z franczyzy następnej dekady, Jose Bautista.

„Znaliśmy go w środku i na zewnątrz”, wspomina Anthopoulos. „Wiedzieliśmy, że jest atletyczny i może grać wszędzie, potrafi rzucać”. Ale ta znajomość sama w sobie nie wystarczyła do sfinalizowania transakcji: kontuzje, okazja i trochę współpracy z waiver wire były również konieczne, aby sprowadzić Bautistę do Toronto.


David Zalubowski/AP

W języku skautów, role 4 player jest facetem, który może suit up każdy mecz dla słabszej drużyny – 2008 Pirates, aby wymienić jeden przykład – ale niekoniecznie zacząłby w contenderze. Chciałbyś wypełnić swoją ławkę takimi zawodnikami. Wiosną 2008 roku, kiedy Blue Jays zmierzyli się z Bautistą w Grapefruit League, właśnie tak go postrzegali.

„Hit .240, może trafić 20 home runów i grać dla ciebie solidną obronę”, mówi Anthopoulos. „Myśleliśmy, że był klasycznym graczem roli 4, ale chodził i miał trochę mocy.”

Prawda, moc. Nie przełożyła się ona jeszcze w pełni na poziom MLB, ale Bautista zdobył 16 homerów w 2006 i 15 w 2007 roku. Ci, którzy obserwowali go na treningach, wiedzieli, że te liczby nie były przypadkowe: tu był potencjał.

„Nie sądzę, że patrzyliśmy na niego jak na faceta, który miał trafić 50, ale myśleliśmy, że jeśli będzie grał każdego dnia, prawdopodobnie będzie mógł trafić 15”, mówi Ricciardi. „Moc to jedna z najtrudniejszych rzeczy do zaprojektowania i przewidzenia, ale myśleliśmy, że jest tam trochę więcej. Musisz czasem dać chłopakom szansę.”

Do sierpnia 2008 roku, Bautista tracił dokładnie to w Pittsburghu. Z 12 home runami i .729 OPS, miał solidny, ale niespektakularny sezon, który potwierdził postrzeganie go w branży jako elementu ławki. Wierząc, że widzieli już wystarczająco dużo, Piraci ruszyli dalej, pozyskując Andy’ego LaRoche’a z Dodgers i wysyłając Bautistę do Triple-A Indianapolis wkrótce potem.

„Po prostu wyczuwasz, że niektóre z tych rzeczy nadchodzą, gdy jesteś już w grze przez jakiś czas”, wspomina Bautista. „Wiedziałem, że nie patrzono na mnie jak na część rozwiązania poruszającego się tam do przodu, więc miałem nadzieję na nowy początek.”

W sierpniu 2008 roku, Toronto mogło zapewnić jeden. Scott Rolen miał do czynienia z kontuzją barku, a Blue Jays potrzebowali rozwiązań. „Szukaliśmy kogoś, kto mógłby grać na trzeciej bazie, a potem, gdy Scott wróci, mógłby ewentualnie grać na innych pozycjach” – mówi Ricciardi.

A kto powinien pojawić się na waiver wire, ale gracz, którego Blue Jays oglądali wiosna po wiośnie w Bradenton. W biurach kierownictwa Blue Jays, umysł Anthopoulosa zaczął się ścigać.

„Byłem jak, 'To byłby interesujący gość do zgłoszenia’,” wspomina.

W tym czasie, Bautista zarabiał tylko $1.8 miliona – przystępna suma nawet dla drużyny Blue Jays, której płace pozostawały daleko w tyle za Yankees i Red Sox. Dodatkowo, jeśli Pirates nie postrzegali go teraz jako wielkiego gracza, istniały duże szanse na to, że zimą nie złożą z nim kontraktu, przez co stanie się wolnym agentem. Jak wysoka mogłaby być ich cena wywoławcza?

„Więc zadzwoniłem do Tony’ego LaCavy,” wspomina Anthopoulos. W tamtym czasie LaCava miał taki sam tytuł jak Anthopoulos: asystent GM. Był jednak o 16 lat starszy od Anthopoulosa i miał o wiele większe doświadczenie w grze, a Anthopoulos często dzielił się z nim pomysłami. „Chcesz zweryfikować swój proces, zanim pójdziesz do GM, na wypadek gdyby to był głupi pomysł.”

„Co sądzisz o Bautiście?” Anthopoulos zapytał LaCava. „Myślałem o pójściu do J.P. Co o tym myślisz?”

Kiedy LaCava powiedział, że podoba mu się pomysł ubiegania się o Bautistę, Anthopoulos postanowił przedstawić go GM-owi.

„J.P. był świetny,” mówi Anthopoulos. „Mogłeś przynosić mu pomysły w każdej chwili, kiedy chciałeś. Czasem mówił „tak”, czasem „nie”. Zasługuje na uznanie, bo mógł powiedzieć „nie”. Jeśli powie „nie”, nie wnosimy tego roszczenia. Twoim zadaniem jako asystenta jest przedstawianie pomysłów.”

Więc, w połowie sierpnia 2008 roku, to właśnie zrobił Anthopoulos.

„Co z roszczeniem Bautisty?” zapytał Ricciardi. „Rolen ma ramię, mielibyśmy nad nim jakąś kontrolę, nie będzie to duża liczba idąca do przodu.”

Jak się okazuje, Ricciardi myślał wzdłuż tych samych linii. Bautista mógłby wypełnić Rolena w krótkim terminie, a później odbijać się między drugą, pierwszą i outfield.

„Podoba mi się to”, odpowiedział. „Zawsze lubiłem go w wiosennych treningach. Idź umieścić w roszczeniu.”

Jego pomysł teraz potwierdzone przez dwóch starszych kierowników, Anthopoulos złożył papierkową robotę. Patrząc z perspektywy GM-a, było to stosunkowo proste wezwanie.

„Naprawdę pamiętam, że Alex i ja byliśmy tymi, którzy byli w stanie pociągnąć za spust”, wspomina Ricciardi. „Podobał mi się ten zawodnik. Alex lubił gracza, ale to nie było tak, że musieliśmy zdobyć siedem głosów, aby złożyć wniosek, po prostu lubiliśmy go, pasował do potrzeb, był osiągalny, mogliśmy go kontrolować i było to opłacalne.”

Nawet wtedy nie było gwarancji, że Blue Jays wylądują Bautistą. Trade waivers są specyficzne dla ligi, co oznacza, że zespoły NL mają pierwszeństwo na graczy NL. I nawet jeśli Blue Jays otrzymaliby roszczenie, sierpniowe waivers są odwoływalne. The Pirates miał opcję zachowania głębokości i ciągnąc Bautista z powrotem zamiast jettisoning utalentowanego gracza.

Ale nie NL zespół twierdził Bautista, a on poślizgnął przeszłości klubów AL z gorszych rekordów niż Toronto, zbyt. The Blue Jays zostały przyznane roszczenia. Teraz mieli dwa dni, aby uderzyć deal.

W tym momencie Ricciardi i Anthopoulos porównał notatki na niektórych potencjalnych propozycji handlowych dla Piratów. Z J.P. Arencibia wyłania się jako potencjalna gwiazda, czuli, że mają głębokość połowu do stracenia i to było z tym w umyśle, że Ricciardi dał Anthopoulos go-ahead, aby rozpocząć rozmowy konkretów. Pittsburghowi spodobał się Brian Jeroloman, 23-letni łapacz z imponującym talentem do zdobywania bazy. Tak samo było z Blue Jays.

„Nie chcieliśmy handlować Jerolomanem,” wspomina Anthopoulos. „Więc to było tam i z powrotem.”

Blue Jays powiedzieli „nie” wymianie Jeroloman-Bautista, ale inna opcja wkrótce trafiła na stół: Pirates byli również zainteresowani Robinzonem Diazem, 24-letnim łapaczem w systemie Blue Jays, który uderzał .290 z .727 OPS.

„Co sądzisz o Diazie?” Anthopoulos zapytał Ricciardi. „They’ll do Diaz.”

Ricciardi nie potrzebował dużo czasu, aby to przemyśleć. Bautista wyglądał na zawodnika, który może wnieść wiele do gry w lidze na potrzebnej pozycji. Blue Jays widzieli go tak często, że nie musieli nawet sprawdzać swoich formalnych raportów skautowskich. Jeśli chodzi o Diaza, to był on prospektem, ale Blue Jays mieli głębię za talerzem.

„Uszeregowaliśmy naszych prospektów na 'A,’ 'B’ i 'C’,” wspomina Ricciardi. „Był dla nas prospektem 'C’ i pomyśleliśmy, że jeśli mamy zamiar oddać prospekt 'C’ za gracza z pierwszej ligi, to nie ma się co zastanawiać.”

Anthopoulos zadzwonił do Piratów i powiedział im, że mają umowę. W Charlotte, N.C., Bautista przygotowywał się do gry drogowej Triple-A, kiedy otrzymał telefon.

„Wszystko, co pamiętam, to pójście na stadion i złapanie mojej torby i wsiadanie do samolotu”, mówi. „Przejście z drużyny National League do drużyny American League było wystarczająco różne dla kogoś, kto nie miał codziennej roli, ponieważ oczywiście ławka jest używana o wiele mniej. Czas gry w przyszłości nie był bardzo jasny, ale byłem zadowolony, że dostałem nowy początek.”

To było z małym fanfarami, że Blue Jays ogłosił nabycie Jose Bautisty za gracza, który ma być nazwany 21 sierpnia 2008 roku. Kiedy Blue Jays wysłał Diaza do Pittsburgha, aby zakończyć handel cztery dni później, ruch wydawał się uzasadniony po obu stronach. Pirates dostali prospekt, a Blue Jays zaadresowali potrzebę.

Jak Diaz to ujął, „Nikt nie zna przyszłości. On był wtedy big-leaguer, ale nikt nie wiedział, że będzie graczem, którym jest teraz. A w tamtym czasie ja też byłem top prospectem.”

„Myśleliśmy, że dostajemy gracza użytkowego,” mówi Anthopoulos.

„Całkiem proste,” dodaje Ricciardi. „To nie było nic wstrząsającego.”

Poza tym Bautista pokazał oznaki wybicia się rok później. Do 2010 roku był absolutną siłą na płycie, uderzając 54 home runy, aby prowadzić w American League. Kolejny tytuł home run w 2011 roku udowodnił, że jest tu, by zostać. W każdym z kolejnych czterech sezonów Bautista zdobywał tytuły All-Star, umacniając się na pozycji jednego z najlepszych graczy w baseballu. Następnie, w 2015 roku, Bautista poprowadził Blue Jays z powrotem do playoffów po raz pierwszy od 22 lat i punktował ich bieg do ALCS z prawdopodobnie najbardziej ikonicznym bat flipem wszechczasów.

Wszystko za perspektywę łapania, która od tego czasu zagrała 43 gry MLB. Jak na handel w baseballu, to całkiem wstrząsające.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.