Ukryta historia rzymskiego Londynu

Rzymianie założyli Londyn jako Londinium w 47 r. n.e., budując później most na Tamizie i ustanawiając osadę portem z drogami prowadzącymi do innych placówek w rzymskiej Brytanii.

Jako największe rzymskie miasto w Brytanii, Londyn pozostawał pod władzą Rzymu aż do 410 r. n.e., co stanowi bardzo znaczny okres czasu.

Do Tristana Hughesa dołącza Peta Greenfield, aby opowiedzieć o historii Zakonu Westalek.

Listen Now

Początki Londynu

Chociaż Londinium zaczynało jako mała ufortyfikowana osada, po tym jak zostało zburzone przez potężne siły rodzimych plemion pod wodzą królowej Boudiki w 60 r. n.e., zostało odbudowane jako zaplanowane rzymskie miasto i szybko się rozrosło.

Około 50 lat po założeniu Londyn był domem dla około 60 000 mieszkańców.

Życie w Londinium

Model przedstawiający życie w rzymskim Londynie w latach 85-90 n.e. Credit: Steven G. Johnson (Wikimedia Commons).

Choć zromanizowany, większość mieszkańców Londynu stanowili rodowici Brytyjczycy, w tym żołnierze, rodziny, robotnicy, handlarze, marynarze i niewolnicy. Dla przeciętnego londyńczyka życie było ciężkie, choć istniały miejsca relaksu zaimportowane przez Rzym, w tym łaźnie, tawerny i amfiteatry. Ludzie mogli również zrelaksować się podczas wielu rzymskich festiwali obchodzonych w mieście.

Religia w rzymskim Londynie

Jednym z najważniejszych londyńskich znalezisk archeologicznych z czasów rzymskich jest świątynia perskiego boga Mitry, London Mithraeum, odkryta w 1954 roku. Kult Mitry, choć nie rzymskiego lub hellenistycznego pochodzenia, był popularny w Imperium przez pewien czas.

W przeważającej części jednak londyńczycy czcili bogów Rzymian, którzy w większości wywodzili się z greckiego panteonu. W późnym okresie okupacji zaczęło wkraczać chrześcijaństwo.

Zabytki z londyńskiej świątyni Mitry w Museum of London. Credit: Carole Raddato (Wikimedia Commons).

Koniec i upadek

Londynium było u szczytu swojej świetności w II wieku, kiedy cesarz Hadrian odwiedził je podczas jednej ze swoich licznych podróży po Imperium. Jednak już w następnym stuleciu sprawy przybrały zły obrót. Niestabilność i problemy gospodarcze Imperium zwiększyły podatność miasta na najazdy barbarzyńców i ataki piratów.

Około 200 r. n.e. zbudowano mur obronny, który otoczył miasto. W ciągu następnych 200 lat populacja zmniejszyła się.

Do IV wieku budynki publiczne zostały zburzone (być może z powodu buntu), a osada na południe od Tamizy została opuszczona. Do 407 r. cesarz Konstantyn II wycofał wszystkie siły z miasta, a następnie cesarz Honoriusz pozostawił obronę Londynu Brytyjczykom.

Choć niektóre aspekty rzymskiej kultury i stylu życia pozostały, zwłaszcza wśród klas zamożnych, oficjalnie Londyn był pozbawiony Rzymu.

GlobalXplorer to platforma nauki obywatelskiej, którą archeolog Sarah Parcak zbudowała dzięki nagrodzie TED Prize z 2016 r., aby wyszkolić wirtualną armię XXI wieku, która pomoże szukać śladów grabieży archeologicznej, wkraczania na tereny miejskie i miejsc, które nie zostały jeszcze wykopane.

Listen Now

Roman London today

Londyn utrzymał populację przez ponad 1600 lat od opuszczenia go przez Rzymian. Czas, żywioły, rozbiórki i budowa usunęły większość widocznych elementów starego Londinium. Jednak wiele pozostało, zakopanych pod ziemią i w miejskich cechach, które przetrwały przez lata, takich jak drogi, które były stale utwardzane lub dziwne fundamenty budynków.

Niektóre pozostałości rzymskiego Londynu można jeszcze zobaczyć dzisiaj, w tym fragmenty muru rzymskiego na Tower Hill, Barbican Estate i na terenie Muzeum Londynu.

Wykopaliska na przestrzeni lat odsłoniły również wiele z łacińskiej przeszłości miasta, jak rzymski dom przy Billingsgate (odkryty w 1848 r.) oraz odkrycie z 2013 r. całych rzymskich ulic i niezliczonych dobrze zachowanych artefaktów w miejscu budowy Bloomberg Place w londyńskiej dzielnicy finansowej. Rzymski statek został znaleziony w Tamizie w 1963 r.

Małe artefakty, takie jak rzymska ceramika, statuetki i monety, a nawet żetony burdelowe, są nadal rutynowo znajdowane w głównej rzece miasta.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.