„I felt completely safe and well taken care of the minute I walked into the hospital doors”, said Jim Archuletta, who had back surgery in April at Intermountain Medical Center during the COVID-19 pandemic. „Byłem tak wdzięczny za operację, że nie miałem czasu na niepokój czy obawy.”
Jim miał silny ból pleców na początku tego roku, który zaczął wpływać na jego zdolność do chodzenia. W marcu spotkał się z chirurgiem zajmującym się leczeniem kręgosłupa, dr Stephenem Warnerem, który stwierdził u niego zwężenie kręgosłupa, czyli zwężenie przestrzeni w kręgosłupie, które wywiera nacisk na nerwy. Jimowi powiedziano, że w tym momencie operacja jest nieobowiązkowa ze względu na ogólnokrajowe ograniczenia chirurgiczne wprowadzone na początku pandemii. Dr Warner zasugerował zamiast tego fizykoterapię. Jim próbował jej przez tydzień i z dnia na dzień zaczął się pogarszać.
Terapeuta Jima zadzwonił do doktora Warnera, aby dać mu znać, jak źle Jim sobie radzi. „Uściskałem go, byłem taki szczęśliwy i wdzięczny”, powiedział Jim. Następnego ranka spotkał się z dr Warnerem, który stwierdził, że jego operacja nie jest już konieczna. Jim potrzebował zespolenia pięciu kręgów w dolnej części pleców. Dwóch chirurgów miało pracować razem, aby umieścić dwa pręty i dziesięć śrub podczas siedmiogodzinnego zabiegu.
Chirurgia w czasie pandemii
W dniu operacji żona Jima, Sue, musiała sama podrzucić go do szpitala z powodu ograniczeń dotyczących odwiedzin związanych z pandemią. „To było trudne” – powiedziała. „Było zimno, ciemno i deszczowo, kiedy podrzuciłam go o 5:30 rano. Byłam zdenerwowana i ciągle myślałam, co jeśli już nigdy nie zobaczę go żywego?”
„Byłem pierwszym pacjentem w grafiku”, powiedział Jim. „Personel był bardzo miły, pytał, co może dla mnie zrobić. Było mi gorąco, a oni poszli i przynieśli mi przenośny wentylator i ustawili go dla mnie. Byli tacy uważni.”
„Kiedy zespół przygotowywał mnie do operacji, przyszedł dr Warner, aby uspokoić moje obawy i odpowiedzieć na wszelkie pytania. Anestezjolog był również bardzo miły i wyrozumiały. Oboje byli tak troskliwi i pocieszający i dali mi znać, że dobrze się mną zaopiekują.”
Komplikacje ustępują miejsca komfortowi
Około godziny przed operacją Sue zobaczyła, że szpital dzwoni – co ją przeraziło. To był dr Warner, dzwonił, aby zgłosić komplikacje. Przeprosił, że nie mógł porozmawiać z nią twarzą w twarz. Wyjaśnił, że ciśnienie krwi Jima spadło, a jego bezdech spowodował, że poziom tlenu spadł bardzo nisko, co jest niebezpieczne podczas operacji. Zapytał, czy powinien kontynuować operację, czy ją odwołać.
„Lekarz był naprawdę bezpośredni, ale też empatyczny, kiedy powiedział: 'To jest naprawdę ryzykowne, chcę, żebyś o tym wiedział'” – powiedziała. Sue wiedziała, że Jim byłby bardzo nieszczęśliwy bez operacji, a on był świadomy ryzyka, zanim poszedł pod ziemię, więc powiedziała dr Warner, aby kontynuować.
„Byli tak dobrzy, aby zadzwonić do mnie z aktualizacjami kilka razy podczas operacji,” Sue dodał. „Opiekunowie poszli za burtę, aby być troskliwym, ponieważ wiedzieli, że Jim był sam. Wiedzą, że to naprawdę trudne dla rodzin być oddzielonym.”
Pomyślny wynik
Chirurgia Jima zakończyła się sukcesem. Podczas jego czterodniowego pobytu w szpitalu FaceTime był ratunkiem dla Sue, która nie mogła być przy jego łóżku. „Mogłam zobaczyć, jak wygląda – jeśli jego kolor był dobry i wyglądał zdrowo, to dodawało mi otuchy. To na pewno wiele dla mnie znaczyło. Powiedziałabym wszystkim rodzinom, aby przyniosły do szpitala iPada lub telefon, aby móc korzystać z FaceTime.”
„Właściwie mogłam rozmawiać z lekarzem więcej niż normalnie” – dodała. „Dzwonił do mnie wiele razy z aktualizacjami, co było tak uspokajające dla mojej rodziny. To naprawdę pokazało empatię i troskę.”
„Miałem bardzo pozytywne doświadczenie” – dodał Jim. „Kiedy dzwoniłem na mój przycisk, przyjeżdżali w ciągu minuty, aby pomóc mi we wszystkich moich potrzebach. Zapewnili mi doskonałą opiekę.”
Od czasu operacji Jim dwukrotnie osobiście spotkał się z dr Warnerem w celu wykonania badań kontrolnych. Jego lekarz pierwszego kontaktu, dr King Udall, również zadzwonił, aby sprawdzić, jak sobie radzi, i zaplanował wizytę wideo przy użyciu Google Duo.
„Jeśli potrzebujesz operacji, nie wahaj się.”
Rada Jima dla innych, którzy muszą szukać opieki medycznej w tym czasie: „Jeśli potrzebujesz operacji, proszę, nie wahaj się z powodu Coronavirus. Opiekunowie w Intermountain są bardzo troskliwi, uważni, ostrożni i zatroskani o Twoje bezpieczeństwo. Są gotowi zrobić wszystko, aby złagodzić Twoje obawy. To była konieczna procedura, a oni sprawili, że czułam się bardzo komfortowo i swobodnie, nawet bardziej niż w normalnych czasach.”