I’m obsessed with Greece.
It took me years of travel to finally step foot in the country, but as soon as I did, it was love at first sight. Coś o Grecji jest dla mnie takie uzdrawiające. Uspokaja mój nadaktywny umysł, łagodzi moje zmartwienia i sprawia, że czuję się zdrowsza i silniejsza niż kiedykolwiek. Greckie jedzenie jest jedną z moich ulubionych kuchni na świecie.
Podczas mojej ostatniej wizyty w kraju, zdecydowałem, że nadszedł czas, abym spędził kilka dni w Atenach. Z historycznym nerdem dla chłopaka w połączeniu z moim uwielbieniem dla miast, które otrzymują złe recenzje, byłam pewna, że nam się to spodoba.
Oczywiście, tak było.
Uwielbiałam Ateny i mówiłam o tym każdemu, z kim rozmawiałam od tego czasu. To miasto jest wspaniałe! Z wielką sztuką uliczną, niesamowitym jedzeniem, kolorowymi dzielnicami i tak wiele historii, myślę, że jest to idealne miejsce na europejski city break.
Spędziłam trzy dni włócząc się po ulicach Aten i odeszłam myśląc, że to świetny czas, aby tam spędzić. Dzisiaj jestem podekscytowany, aby podzielić się z wami moim trzydniowym planem podróży.
Zatrzymajmy się.
Day One: Begin Diving Into Athen’s History
Pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić w Atenach, jest bez dwóch zdań: kupić bilet łączony.
Za 30 € zyskasz dostęp do wszystkich głównych atrakcji w Atenach, w tym Akropolu, więc będziesz chciał dostać się w swoje ręce. Nie tylko będziesz mógł zwiedzić Akropol, ale także będziesz mógł wejść na Starożytną Agorę, Rzymską Agorę, do Biblioteki Hadriana, Szkoły Arystotelesa, Kerameikos i Olympieion – możesz odwiedzić każdą z nich raz w ciągu pięciu dni, a bilet możesz kupić przy wejściu do każdej z nich.
Podczas gdy serenadą były dla nas skrzeczące dźwięki nastolatka uczącego się grać Despacito na akordeonie, ustawiliśmy się w kolejce na Starożytnej Agorze, aby kupić nasz bilet.
Starożytna Agora została zbudowana w VI wieku p.n.e. i była kiedyś centrum życia w starożytnych Atenach. Używana jako rynek i miejsce spotkań, to właśnie tutaj można było znaleźć ludzi takich jak Sokrates, Arystoteles i Platon, którzy przechadzali się po mieście. Prawie cała działalność handlowa, polityczna i społeczna odbywała się na starożytnej agorze.
Początkiem naszych poszukiwań była wędrówka wokół świątyni Hefajstosa, znanej jako najlepiej zachowana świątynia w Atenach. I na pewno była imponująca, jeśli wziąć pod uwagę, że została zbudowana w 415 r. p.n.e. – wciąż była w świetnym stanie.
Widoki też były całkiem do przyjęcia.
Oprócz Świątyni Hefajstosa, Starożytna Agora jest również domem dla standardowych pozostałości po ruinach: kolekcji skał, pniaków i obalonych ścian, wskazujących na świątynie i stragany, które kiedyś tu stały. Ale, jak to zwykle bywa z ruinami, trzeba użyć wyobraźni, bo to wciąż tylko kupa kamieni na ziemi.
Jest tu także Stoa of Attalos – zbudowana w II w. p.n.e., choć od tego czasu zrekonstruowana – która obecnie pełni funkcję muzeum starożytnej agory. Bizantyjski kościół Świętych Apostołów, który został zbudowany w 1000 r. n.e., jest jedną z niewielu budowli na Agorze, która wciąż stoi.
Przed przybyciem do Aten, tak jakby założyłem, że będą się one czuły jak Rzym ubogiego człowieka, ale w tym momencie, byłem dobrze i prawdziwie jedząc moje słowa. Ateny były całkiem cholernie zachwycające.
Następnie udaj się na cmentarz Kerameikos, który jest kolejnym miejscem, które jest wliczone w twoją przepustkę combo. Miejsce to było jednym z najważniejszych regionów starożytnych Aten. Kiedyś służyło jako dzielnica dla garncarzy i malarzy, było to miejsce, gdzie produkowano słynne ateńskie wazy.
Później zostało przekształcone w cmentarz, który był jednym z najważniejszych w Atenach.
Spacerując po tym miejscu, będziesz mógł również dostrzec fragmenty muru teistoklesowego, który został zbudowany w 478 r. p.n.e., aby chronić miasto przed Spartanami.
Jestem przekonana, że nie da się zjeść złego posiłku w Grecji: ich kuchnia jest zbyt pyszna, aby ją zepsuć. Jeszcze nie zdarzyło mi się zjeść w tym kraju posiłku, który nie byłby doskonały, niezależnie od tego, czy siedziałam przy zatłoczonej autostradzie, czy jadłam w najbardziej turystycznych częściach Aten.
To ostatnie było dokładnie tym, za czym optowaliśmy w porze lunchu, a powinno być okropne.
Usiadłam w najbardziej turystycznej restauracji na najbardziej turystycznej ulicy, z naganiaczami na zewnątrz i menu w języku angielskim ze zdjęciami potraw. Co mogę powiedzieć? Byliśmy głodni do tego momentu, więc zdecydowaliśmy się poddać i zjeść drogi, kiepski posiłek.
Ale to było niesamowite! Ponieważ Grecja.
Choć niekoniecznie polecam udanie się do restauracji turystycznej na którykolwiek z posiłków w Atenach, podejrzewam, że nie będziecie aż tak rozczarowani, jeśli tam skończycie. Jedzcie gdziekolwiek w Atenach! Zawsze będzie pysznie.
Z żołądkami zaspokojonymi przez kebaby, wyruszyliśmy na drugą agorę w Atenach. Rzymska Agora została zbudowana w I wieku p.n.e., sfinansowana przez Cezara i Augusta, i podobnie jak starożytna Agora, służyła jako miejskie targowisko. Wchodzi się na nią przez Bramę Ateny Archegetis, która została zbudowana przez Juliusza Cezara i poświęcona bogini Atenie.
Najbardziej znanym i dobrze zachowanym budynkiem jest Wieża Wiatrów: duża ośmiokątna marmurowa wieża, która pełni funkcję zegara słonecznego, meteorologicznego i wodnego. Uważa się, że jest to pierwsza stacja meteorologiczna na świecie i warto zajrzeć do środka.
Jedną z moich ulubionych dzielnic w Atenach była Plaka, więc będziesz chciał się tam udać po Agorze Rzymskiej. Jeśli byłeś wcześniej w Atenach, prawdopodobnie nie jesteś zaskoczony, gdy usłyszysz, że Plaka była jednym z moich najważniejszych punktów – każdy, kto odwiedza to miasto, zakochuje się w tej dzielnicy!
Plaka to czyste kolorowe ulice, tętniące życiem kawiarnie i niesamowite miejsca do jedzenia. Jest turystyczna jak diabli i zajęta nie bez powodu, ale i tak uwielbiam spędzać popołudnia w kawiarniach, spacerując po malowniczych uliczkach i robiąc zdjęcia wszystkich kolorów.
Jak będziecie w Plaka, musicie sprawdzić bielone budynki i wąskie uliczki Anafiotiki, aby przekonać się, jak wygląda życie na greckiej wyspie. Budynki wyglądają bardzo podobnie do tych, które można znaleźć na Santorini.
Zjedz kolację w Plaka lub w restauracji z widokiem na Akropol. Jutro będziesz miał wczesny start, więc będziesz chciał wcześnie zasnąć.
Dzień drugi: Cały Akropol, cały czas
Wbrew powszechnemu przekonaniu, gorąco polecam oszczędzenie Akropolu na drugi dzień w Atenach. Tak jak kuszące jest udanie się prosto do najbardziej ikonicznego budynku w mieście, jest kilka powodów, dla których powinieneś wstrzymać się do późniejszego terminu.
Wschód słońca to absolutnie najlepszy czas, aby zobaczyć ruiny, a kto chce spędzić swój pierwszy dzień w nowym mieście budząc się o 6 rano? Na dodatek Akropol sprawi, że każde inne miejsce w Atenach będzie bledsze w porównaniu, więc polecam nie uderzać w niego pierwszego dnia.
Dotarliśmy do południowo-wschodniej bramy o 7.30, pół godziny przed otwarciem o 8, i okazało się to najlepszą decyzją, jaką mogliśmy podjąć. Kiedy brama się otworzyła, popędziliśmy za wszystkimi innymi, ignorując każdą ruinę i atrakcję w pobliżu wejścia, i skupiliśmy się wyłącznie na wyścigu w górę wzgórza.
Nasza determinacja opłaciła się, ponieważ mieliśmy cały kompleks dla siebie przez solidne pięć minut. W tej erze nadmiernego turysty, uzyskanie cudownego widoku Akropolu z nikim innym wokół czuło się magicznie.
Poniżej jest to, co wejście do Akropolu wyglądało, gdy dotarliśmy na szczyt, tylko z Davem na zdjęciu, a tutaj jest to, co było jak pół godziny później. Tak. Pół. godziny. później. To było niewiarygodne, jak wielu ludzi wspięło się na wzgórze w tak krótkim czasie.
Oprócz dotarcia do wejścia pół godziny przed jego otwarciem, polecam unikanie głównej bramy na rzecz bramy południowo-wschodniej, w pobliżu Muzeum Akropolu. Kolejki będą znacznie mniejsze przy południowo-wschodniej bramie, więc będziesz w stanie zrobić swoją drogę na szczyt wzgórza przed wszystkimi innymi.
Gdy dotrzesz do Akropolu, pstryknij kilka zdjęć, a następnie poświęć chwilę, aby docenić to, czego jesteś świadkiem, zamiast sprawdzać to zza aparatu.
Kilka minut później, czas zacząć przygotowywać się na tłumy.
Akropol jest nazwą nadaną kompleksowi na szczycie wzgórza, i składa się z kilku pojedynczych budynków.
Jest tu Świątynia Ateny Nike, ikoniczny Partenon, Stara Świątynia Ateny, Legendarne Drzewo Oliwne w Pandroseionie, Ganek Kariatyd w Erechtejonie… a po drodze w dół, Odeon Herodesa Atticusa.
Oh, i podczas zwiedzania wszystkich zabytków na szczycie wzgórza, upewnij się, że wędrujesz na boki, aby pstryknąć zdjęcie Aten z góry. Skończyło się na tym, że są to jedne z moich ulubionych zdjęć z mojego czasu tam.
Coś, co brzmi nudno, ale nie jest, to Muzeum Akropolu, i polecam spędzić tam kilka godzin.
Jako ktoś, kto identyfikuje się jako unikający muzeów, słuchałem zaleceń wszystkich, którzy byli, i zmusiłem się do wejścia do środka. I bardzo mi się podobało. W muzeum znajdują się tony rzeźb wydobytych z Akropolu, a sprawdzenie ich było fascynujące.
Dostaniesz również informacje o tym, jak mój kraj wziął marmury Partenonu, umieścił je w British Museum i nie chce ich oddać Grecji. Sigh.
Akropol i towarzyszące mu muzeum wyssą większość twojego czasu, więc nadszedł czas, aby odzyskać siły dzięki szybkiemu lunchowi.
Udaj się na Plac Syntagma, aby obejrzeć zmianę warty. Odbywa się ona co godzinę, więc postaraj się idealnie zaplanować swoją wizytę. Strażnicy noszą zabawne stroje, maszerują w unisonie i ogólnie robią ciekawe zdjęcia.
Z Placu Syntagma, przejdź do ogromnego Narodowego Muzeum Archeologicznego, aby poznać historię. Ponownie, nie jestem fanem muzeów, ale ten był poważnie imponujący i uzupełnia eksploracje ruin, które zrobiłeś do tej pory.
Kiedy wyjdziesz z muzeum, będziesz w achingly fajnej dzielnicy Exarchia, gdzie zdecydowałem się bazować w Atenach. I pokochałam tę dzielnicę. Nawet jeśli się tam nie zatrzymasz, warto wybrać się tam wieczorem na spacer i posiłek. Jest tu tak wiele świetnych restauracji i barów! Szczególnie polecam Atitamos dla kreteńskiego jedzenia i Giantes dla doskonałych posiłków na okrągło.
Dzień Trzeci: Everything Else
We’ll keep this day more chilled out, and spend most of the day crossing off the final remaining attractions on your combined pass. Do tego momentu odwiedziłeś Akropol, sprawdziłeś starożytne i rzymskie agory i nadal masz garść atrakcji do odkrycia. Na szczęście, chyba że jesteś ogromny na ruiny, te wszystkie mogą być postrzegane dość szybko.
Zacznij swój dzień, kierując się do Monastiraki dla niektórych ruin, architektury i zakupów. Jeśli chcesz zaopatrzyć się w pamiątki, to jest to miejsce, do którego powinieneś się udać. Naprzeciwko stacji metra Monastiraki znajdziesz Bibliotekę Hadriana i meczet Tzistarakis – ten pierwszy został zbudowany w 132 roku przez cesarza Hadriana i był największą biblioteką w Atenach. Dziś jest to niewiele więcej niż garść kolumn, ale dostajesz darmowy wstęp z biletem combo, więc warto się tam powłóczyć.
Poza biblioteką znajduje się meczet, który został zbudowany podczas panowania osmańskiego w Atenach.
Następnie udaj się do Bramy Hadriana, aby zrobić doskonałe zdjęcie Akropolu obramowanego łukiem. Bardzo podobało mi się zdjęcie, które pstryknęłam z tego widoku! Tuż obok bramy znajduje się Świątynia Zeusa Olimpijskiego, jedna z największych świątyń w starożytnej Grecji. Aby dać Wam wyobrażenie o jej wielkości, na moim zdjęciu widzicie tylko 15 kolumn. Kiedy ją zbudowano, było ich ponad sto.
Od świątyni przejdźcie do Stadionu Panatenajskiego, aby zobaczyć jedyny na świecie stadion zbudowany w całości z marmuru. Zbudowany w 330 r. p.n.e., był również domem dla pierwszych nowoczesnych igrzysk olimpijskich, w 1896 r.
Jeśli jesteś taki jak ja, prawdopodobnie jesteś już naprawdę zmęczony oglądaniem archeologicznych cudów, więc zjedz souvlaki z Monastiraki i udaj się do Ogrodu Narodowego na relaksujący spacer i odpoczynek.
Jeśli mielibyście mnie zapytać, które z miejsc z biletu łączonego nie są tego warte, musiałabym pójść do Liceum Arystotelesa. Ruiny są dalekie od imponujących, w stosunku do wszystkiego innego, co można zobaczyć w Atenach. Jedynym powodem, dla którego warto tam pojechać jest chęć zobaczenia miejsca o wielkim znaczeniu historycznym. To szkoła, którą Arystoteles założył w 335 r. p.n.e. i w której później nauczał, wraz z Izokratesem, Platonem i Sokratesem.
W dzisiejszych czasach jest to po prostu kupa kamieni na ziemi, więc prawdopodobnie nie spędzisz zbyt wiele czasu gapiąc się na nie.
Aby zakończyć czas spędzony w Atenach, będziesz chciał udać się na Górę Lycabettus, aby uzyskać jeden z najlepszych widoków na całe miasto.
Jeśli lubisz chodzić, wybierz się na wędrówkę na szczyt. Zajmie to około 20 minut, ale ścieżka jest stroma. W przeciwnym razie możesz wjechać na szczyt kolejką linową lub taksówką.
To idealne miejsce na zachód słońca i spojrzenie w dół na Akropol i morze.
I tak właśnie można spędzić trzy dni w Atenach!
Czy byłeś już wcześniej w Atenach?
.