Latarnia morska w Point Robinson Park prowadziła statki i witała widzów z jej grzbietu z widokiem na Puget Sound od 1885 roku, ale została zamknięta dla wycieczek od lipca zeszłego roku po wypadku, który miał miejsce wewnątrz wieży podczas dorocznego Festiwalu Niskiego Przypływu.
Teraz U.S. Coast Guard, który dzierżawi część morskiego konserwatorium do Vashon Park District, chce zapewnienia, że latarnia jest bezpieczny dla społeczeństwa, aby wejść przed wycieczki mogą być przywrócone i bieżącego pięcioletniego najmu odnowione. Ta dzierżawa ma wygasnąć w lipcu.
Zgodnie z dyrektorem wykonawczym okręgu parkowego Elaine Ott-Rocheford, wycieczki w latarni mogą być dozwolone po komisarze przedstawiają dokumentację Straży Przybrzeżnej środków, które wdrożą, aby zapobiec przyszłym wypadkom w nieruchomości. Przywrócenie publicznego dostępu do latarni morskiej będzie zależało od oceny bieżących procedur i protokołów tam, ponieważ okręg parkowy rozważa wprowadzenie szeregu ulepszeń w obiekcie, co może potrwać miesiące.
W wypadku ostatniego lata, Ott-Rocheford powiedziała, że kobieta upadła na schodach podczas wspinaczki na wieżę latarni morskiej na wycieczkę z przewodnikiem. Jej upadek nie był obserwowany przez osoby jej towarzyszące, a Ott-Rocheford nie była w stanie podać innych szczegółów.
Kobieta była nieprzytomna, gdy przybyli pierwsi ratownicy, a później zmarła na skutek odniesionych obrażeń.
Po tym incydencie, kilku członków zarządu zebrało razem szereg potencjalnych zmian, które dzielnica mogłaby wprowadzić do budynku. Zasugerowali zastąpienie antypoślizgowych podkładek na stopniach wieży i dodanie uchwytów na szczycie klatki schodowej, jak również podniesienie wysokości poręczy w pomieszczeniu latarni i wokół pokładu galerii.
Ott-Rocheford oszacował, że łącznie, większość ulepszeń będzie kosztować dzielnicę około $2,500, jeśli praca pochodzi z personelu konserwacyjnego. Ale koszt materiałów i pracy na balustrady, zauważyła, może uruchomić tak wysokie, jak $ 10,000.
„Wszystkie modyfikacje połączone wymagałyby zatwierdzenia zarządu,” powiedział Ott-Rocheford na spotkaniu w dniu 26 marca. „To oczywiście będzie sporo pracy.”
Co więcej, wszelkie zmiany zatwierdzone przez komisarzy będą musiały być najpierw zweryfikowane przez Straż Przybrzeżną i Washington Department of Archaeology & Historic Preservation (WDAHP).
W rozmowie telefonicznej, Ott-Rocheford uznała mandat stanowiący, że zmiany w latarni morskiej muszą odzwierciedlać charakter i intencję projektową oryginalnej struktury na WDAHP zgodnie z National Historic Preservation Act. Powiedziała, że cokolwiek dzielnica zrobi, musi być tak blisko wyglądu i charakteru przeszłości, jak tylko może zarządzać.
„Szanujemy i honorujemy to”, powiedziała. „Jednak mamy również nadzieję, że możemy wprowadzić modyfikacje, które mogą spełnić te historyczne standardy, będąc jednocześnie w stanie zadowolić wszystkich w interesie ponownego otwarcia dla wycieczek.”
Nie wierzy, że proces będzie kontrowersyjny. W 2015 roku, po rekomendacji Straży Przybrzeżnej, cedrowy dach latarni został zastąpiony trwałym czerwonym metalowym. Miało to wyglądać tradycyjnie, a jednocześnie być w stanie wytrzymać dekady korozji od słonego powietrza i morza.
Latarnie z epoki nie miały metalowych dachów, powiedział Ott-Rocheford, ale w tym przypadku wymiana została uzgodniona przez wszystkie strony.
Wypadek z zeszłego lata, jednakże, może nie skutkować tak czystym wynikiem dla okręgu – jego ubezpieczyciel zalecił wszystkim patronom podpisanie zrzeczenia się odpowiedzialności przed udaniem się na wycieczkę, mając na uwadze ich własne ryzyko, jak umieszczono na znakach ostrzegawczych, które okręg postawiłby na zewnątrz. Ott-Rocheford powiedział również, że dystrykt może nałożyć warunek, że tylko dwóch patronów na raz może być dozwolone na wycieczkę, plus ich przewodnik, który zamknie drzwi na poziomie gruntu za nimi.
Dodatkowe środki ostrożności zapewnią, że personel będzie wiedział, kto jest w budynku przez cały czas, i gdzie są.
„To, co omawiamy w zakresie modyfikacji i procesów jest z pewnością tylko wynikiem żądania Straży Przybrzeżnej, abyśmy to zrobili, ale rozmawialiśmy o tym poza żądaniem Straży Przybrzeżnej ,” powiedział Ott-Rocheford. „Rodzina zażądała, abyśmy dokonali pewnych zmian. Chcemy uhonorować to – to, jak sądzę, jest właściwą rzeczą do zrobienia.”
W 2004 roku, Point Robinson latarnia morska i kwatery dozorcy zostały dodane do Narodowego Rejestru Miejsc Historycznych, oznaczenie przypisane do jego nienaruszalności i rzadkości jako przykład Pacific Northwest stacji światła, zgodnie z dokumentami nominacji. Nicholas Vann, architekt historyczny w WDAHP, jest częścią zespołu, który zajmuje się konserwacją i renowacją zabytkowych latarni morskich i kwater strażników w całym stanie Waszyngton, w tym na wyspie.
„Wiele osób ma wspomnienia z interakcji z zabytkami”, powiedział Vann, dodając, że dla wielu społeczności służą one jako magnaty turystyczne, mają znaczną lokalną dumę zainwestowaną w nie i często inspirują ludzi do wspierania ich zachowania w wielu różnych aspektach.
Vann powiedział, że misją WDAHP jest zrównoważenie wpływu współczesności na zabytki historyczne przy jednoczesnym zachowaniu ich autentyczności, ale ostatecznie eliminacja zagrożeń przeważa nad zasadą.
„Każdy projekt jest zupełnie inny. Generalnie chodzi o to, aby być świadomym historycznych cech miejsca na zasadzie indywidualnej i próbować zintegrować wszelkie interwencje, które robisz z nim w sympatyczny sposób,” powiedział.
Capt. Joe Wubbold, prezes Keepers of Point Robinson, powiedział, że jest zadowolony z gotowości każdej agencji zaangażowanej do współpracy w interesie otwarcia latarni dla wycieczek po raz kolejny. Jako długoletni przewodnik wycieczek, dodał, że jest przekonany, że ich wysiłki sprawią, że doświadczenie będzie lepsze niż wcześniej.
Do Johna Spafforda, nauczyciela czwartej klasy w okręgu szkolnym Bethel, kapitan jest jedną z najlepszych atrakcji Point Robinson.
„Kapitan Joe jest hoot,” powiedział, stwierdzając, że wierzy, że nie ma nikogo lepszego do regale jego uczniów z historiami jego kariery jako dowódca statku.
An avid traveler, Spafford powiedział, że był zauroczony z parku i latarni morskiej, pisząc entuzjastyczną recenzję Point Robinson na Facebook. Powiedział, że miał nadzieję zorganizować wycieczkę klasy do parku morskiego, ale nie był świadomy powodu, dla którego latarnia była zamknięta.
„To jest to, co miałem nadzieję zrobić dla moich dzieci w pewnym momencie,” powiedział Spafford. „To jest ukryty klejnot, który tam masz, o którym wielu ludzi nie wie.”
Logistyka organizowania każdej wycieczki, powiedział Spafford, nie zniechęciła go, w tym jeden do Point Robinson – corralling 10-latków na autobus, jazda na prom – ale z jego własnego doświadczenia zwiedzanie latarni przed jej zamknięciem, powiedział, że niektóre aspekty budynku sprawiły, że czuł się obawia o przynosząc dzieci tam.
„Oczywiście mam obawy dotyczące bezpieczeństwa,” powiedział, wizualizując swoich uczniów podekscytowanych wyścigami wokół małego pokoju latarni. „I was worried about the railing being too low on the top.”
Kitty English, a Keeper of Point Robinson and manager of the Ship’s Store, said the closure has had a demoralizing effect on many of the park’s visitors.
„They come down to see it and get a good picture of it, buts it’s not the same as being able to get into it. So I would say people are very disappointed.”
English said she is looking forward to the park district’s upcoming annual Kite Day at Point Robinson, scheduled this year for May 11, after which she will take the helm again in the Ship’s Store for the season. Z plaż, obszar piknikowy i panoramiczny widok na dźwięk, English wierzy, że będzie wystarczająco dużo dla tych, którzy uczestniczą w imprezie cieszyć.
„Ale musimy nasze wycieczki z powrotem,” powiedziała. „That’s the big draw.”
Ta wersja historii wyjaśnia przywrócenie wycieczek po latarni morskiej, które w całości podlega zatwierdzeniu przez Straż Przybrzeżną.
Talk to us
Please share your story tips by emailing [email protected].
Aby podzielić się swoją opinią do publikacji, złóż list poprzez naszą stronę internetową https://www.vashonbeachcomber.com/submit-letter/. Dołącz swoje imię i nazwisko, adres i numer telefonu w ciągu dnia. (Opublikujemy tylko imię i nazwisko oraz miasto rodzinne.) Prosimy o ograniczenie listów do 300 słów lub mniej.