The Rum Howler Blog

Recenzja: Plantation Barbados (Grande Reserve) 5 Year Old Rum 87/100
a review by Chip Dykstra (Aka Arctic Wolf)
Posted on July 28, 2011 (Revised on August 28, 2016)

Cognac Ferrand to producent koniaku znajdujący się w regionie Grand Champagne Cognac we Francji. Przez lata przedsiębiorstwo to utrzymywało specjalne stosunki z różnymi karaibskimi producentami rumu. Związek ten opiera się na zapotrzebowaniu producentów rumu na wysokiej jakości dębowe beczki do starzenia ich rumu. W oparciu o te relacje, Cognac Ferrand jest w stanie nabyć pewne stare i unikalne partie rumu z różnych źródeł karaibskich, które sprowadza do Francji i kończy w swoich własnych magazynach i oczywiście w swoich własnych beczkach po koniaku. Aby wprowadzić te specjalne rumy na rynek, Cognac Ferrand stworzył linię rumów znanych jako Plantation Rum.

Kamieniem węgielnym linii Plantation jest z pewnością Plantation Barbados Grande Reserve 5 Year Old Rum. Jest to mieszanka rumu Bajan (destylowana oczywiście na Barbadosie), która dojrzewała przez pięć lat w beczkach po bourbonie. Po tym wstępnym starzeniu rum został przewieziony z Barbadosu do Francji przez Cognac Ferrand, gdzie umieszczono go w używanych beczkach po koniaku, aby wzmocnić rum przed butelkowaniem. Końcowy rum jest butelkowany z zawartością alkoholu 40% objętości.

Pierwotnie recenzowałem ten rum w 2011 roku, pięć lat od tamtej recenzji, powracam do niej z aktualną butelką.

W butelce 4,5/5

Wszystkie rumy Plantation są dostarczane w bardzo atrakcyjnej butelce z przezroczystego szkła z prostą, przejrzystą etykietą. Większe butelki o pojemności 750 ml są owinięte w siatkę. Zamknięcie butelki stanowi korek o wysokiej gęstości, który z pewnością da konsumentowi ten miły satysfakcjonujący „pop” przy pierwszym otwarciu. Uważam, że prezentacja jest niezwykle atrakcyjna i uwielbiam butelkę z długą szyjką, która jest łatwa do nalewania bez rozlewania.

W szkle 8,5/10

Nalałem sobie kieliszek Plantation Barbados 5 Year Old Rum i podniosłem go do nosa. Moje pierwsze wrażenie było takie, że rum miał mocne nuty słodkiej karmelowej melasy podkreślone bardzo ładnie dębem i delikatnymi przyprawami. Powoli przechyliłem kieliszek i zawirowałem. Spirytus naniósł lekki połysk rumu na wnętrze kieliszka, a ja obserwowałem, jak tworzą się nóżki. Były one średniej wielkości i zdawały się poruszać w średnim tempie po bokach kieliszka.

Podczas dekantacji kieliszka pojawiła się lekka skórzana stęchlizna, jak również dość przyjemny miedziany zapach zmatowiałych niebiesko-zielonych groszy. Jest też odrobina słonego posmaku z nutą wodorostów unoszącą się w powietrzu. Słodki karmel/molasa, który zauważyłem wcześniej, zaczął uwalniać w powietrzu przyprawy do pieczenia (cynamon, gałka muszkatołowa i odrobina imbiru), a z kieliszka unosiły się zwęglone aromaty kokosa, jak również aromaty bananów i wanilii.

Złożoność rumu wydaje się narastać w miarę leżakowania w kieliszku.

W ustach 53/60

Ostatni raz recenzowałem ten rum w 2011 roku i wrażenia, jakie wywołuje, nie zmieniły się znacząco. W ustach rum jest lekko słodki, z nutą karmelu i lukrecji zabarwionej melasą, prowadzącą przez podniebienie. Początkowa słodycz jest goniona przez ostrą skórkę pomarańczową i lekkie przyprawy do pieczenia. Ta sama lekka skórzana stęchlizna, którą zauważyłem w nosie, pojawiła się również na podniebieniu, a także wyczuwam delikatny dotyk solanki oceanicznej. Przyprawy do pieczenia (cynamon, goździki, gałka muszkatołowa i wanilia) wydają się rosnąć w intensywności, jak kieliszek siedzi, tak jak słodycz karmelu i melasy.

Pozwoliłem kieliszkowi oddychać jeszcze bardziej i karmel zaczął grać z nowymi smakami banana i marmolady. Zauważyłem trochę opiekanych migdałów i zwęglonego kokosa, które razem przyniosły wrażenia marcepanu i melasy na pierwszy plan, a także leżącą u podstaw owocowość z nutami lekko kwaśnych owoców i moreli z puszki. W sumie Plantation Barbados (Grande Reserve) jest bardzo przyjemnym rumem do popijania.

Choć rum jest przyjemnym napojem, czuję, że dobrze nadaje się również do sfery koktajlowej jako mikser premium do koktajli ze starzonym rumem (zobacz poniżej moją nową kreację).

In the Throat 13/15

Rum ma krótki do średniej długości finisz. W mojej poprzedniej recenzji uznałem, że finisz jest być może odrobinę zbyt słodki; jednak w tym roku wyjście jest lepiej zbalansowane, ponieważ wyraźna karmelowa słodycz z pięciu poprzednich lat jest stonowana, a podgrzane przyprawy zapewniają miłą przeciwwagę dla pozostałej słodyczy.

The Afterburn 9/10

Ciągle jestem zachwycony tym szczególnym rumem Plantation z Cognac Ferrand. Plantation 5 Year Old Barbados Rum wnosi do kieliszka przyjemną złożoność i głębię smaku, która pozwala cieszyć się tym trunkiem zarówno jako rumem do popijania, jak i wysokiej jakości rumem koktajlowym. Doceniam również to, że rum nie uderza mnie po głowie swoją koniakową nutą. Mogę smakować szepty sfermentowanych owoców i być może duch beczki koniaku, ale te smaki pozostają w tle, pozwalając grzywny Barbados rum do shine through.

Jeśli jesteś zainteresowany w porównaniu więcej wyników, tutaj jest link do moich innych opublikowanych Recenzje Rum.

____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

Sugerowany przepis

Koktajl Swift-Turtle

2 oz Plantation Barbados (Grande Reserve) Rum
1/2 oz Lime Juice
1/2 oz Grapefruit Juice
3/8 oz syropu cukrowego (1:1 ratio)
dash Fees cocktail Bitters
ice
orange peel

Dodaj pierwsze cztery składniki do metalowego shakera z lodem
Shake, aż zewnętrzna strona shakera zaczyna się mrozić
Przelej do kieliszka koktajlowego
Garnish z paskiem skórki pomarańczowej

Jeśli jesteś zainteresowany więcej moich oryginalnych przepisów koktajlowych, proszę kliknąć ten link (Koktajle i Przepisy), aby uzyskać więcej przepisów na moje mieszane napoje!

____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

Moja ocena końcowa to 100 punktów i można ją (luźno) interpretować w następujący sposób:

0-25 Spirytus z tak niską oceną mógłby cię zabić.
26-49 W zależności od twojego hartu ducha, możesz to przeżyć.
50-59 Możesz to bezpiecznie pić… ale nie powinieneś.
60-69 Podrzędny szajs, który możesz zaoferować ludziom, których nie chcesz więcej widzieć.
70-74 Teraz mamy uczciwie zmieszany rum lub whisky. Zaakceptuj to, ale upewnij się, że jest to mieszane w koktajlu.
75-79 Możesz zacząć służyć to dla przyjaciół, ponownie prawdopodobnie nadal terytorium koktajl.
80-84 Zaczynamy cieszyć się tym duchem czysty lub na skałach. (Nadal będę głównie mieszał koktajle)
85-89 Doskonały do popijania lub mieszania!
90-94 Zdecydowanie podstawowy alkohol do popijania, w rzeczywistości możesz chcieć zachować go dla siebie.
95-97.5 The Cream of the Crop
98+ Nie spotkałem jeszcze tej butelki… ale chcę ją poznać.

Bardzo luźno możemy ująć moje oceny w kategoriach, które mogą być Wam znane, na złotej, srebrnej i brązowej skali medalowej, jak poniżej:

70 – 79.5 Brązowy Medal (Zalecany tylko jako mikser)
80 – 89.5 Srebrny Medal (Zalecany do sączenia i jako wysokiej jakości mikser)
90 – 95 Złoty Medal (Wysoce zalecany do sączenia i do wysublimowanych koktajli)
95.5+ Platynowa Nagroda (Najwyższa Rekomendacja)

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.