The Lion King Setting

Sub-Saharan Africa

Although it’s never explicitly stated, we know The Lion King is set somewhere in Africa. Jak? Przygotuj się na poważny headcanon:

Ostawienie, z jego wysoką trawą i czworonożnymi zwierzętami, przypomina afrykańską sawannę całkiem blisko. Piosenka otwierająca film i zwrot „Hakuna Matata” są w języku suahili, który jest językiem używanym w wielu krajach Afryki Wschodniej, w tym w Kenii i Tanzanii. A ponieważ producenci badali film w Kenii, możemy prawdopodobnie stwierdzić, że Pride Rock i wszystkie jego zwierzęta znajdują się gdzieś w Kenii.

Wybaczcie nam, gdy będziemy wciskać nasze nerdowskie okulary trochę wyżej na naszych nosach.

Timeless Lions

Bez względu na to, że nie jesteś badaczem antropomorficznej historii zwierząt (więcej uniwersytetów powinno oferować stopień naukowy w tym zakresie), trudno jest umieścić Króla Lwa w jakimkolwiek jednym punkcie w czasie. Wszystko to może dziać się w 1100 r. p.n.e. lub 2080 r. n.e. – nigdy się tego nie dowiemy i nie wydaje się istotne dla fabuły, że to wiemy.

Richard Hudson, scenograf musicalu Król Lew, potwierdził ten fakt w wywiadzie: „Jedną z najbardziej niezwykłych rzeczy w Królu Lwie jest to, że nie jest on osadzony w żadnym konkretnym czasie … możliwości projektowe były nieograniczone, tak długo jak scenografia przywoływała Afrykę, i tak długo jak pomagała opowiedzieć historię.”

Dla Króla Lwa, mikro elementy ustawienia są o wiele ważniejsze dla rozwoju historii niż te makro. Okres czasu jest nieistotny, ale Pride Rock, cmentarz słoni oraz dżungla Timona i Pumby są niezwykle istotne.

Kody moralne

Mikrowszechświat Króla Lwa (tj. jego ustawienie w Kenii) jest super moralistyczny. Jest to w zasadzie poligon doświadczalny do wykorzenienia dobra ze zła.

W filmie, wiemy, że Pride Rock jest siedzibą dobra, ponieważ Mufasa rządzi stamtąd i kolory związane z nim – złoty, bursztynowy, żółty – są wszystkie królewskie w przyrodzie. Aby uczynić rzeczy jeszcze bardziej dosłownymi, wiemy od samego Mufasy, że wszystko, na co świeci słońce, jest jego królestwem, co oznacza, że wszystko, na co świeci słońce, jest dobre. Nawet gdy opuszczamy najbliższe otoczenie Pride Rock, wydaje się to być prawdą: Timon i Pumba są dobrzy i mieszkają w słonecznym miejscu.

A gdzie nie świeci słońce? Na przykład na cmentarzu słoni. Na wypadek gdybyście nie pamiętali, jest to miejsce, gdzie Scar spędza czas z hienami i knuje podstępne plany zabicia swoich krewnych. Możemy śmiało założyć, że ta część świata jest zła. Podsumowując: słońce = dobrze. Brak słońca = źle. Sceneria Króla Lwa = wysoce moralizatorska.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.