San Francisco zakazuje palenia w mieszkaniach; palenie trawki OK

SAN FRANCISCO — Urzędnicy miejscy w San Francisco zakazali palenia tytoniu w mieszkaniach, powołując się na obawy związane z biernym paleniem. Ale zapalić jointa w środku? To nadal jest dozwolone.

Rada nadzorcza głosowała we wtorek 10-1 za zatwierdzeniem rozporządzenia czyniącego San Francisco największym miastem w kraju, które zakazało palenia tytoniu w mieszkaniach, jak donosi San Francisco Chronicle.

Pierwotna propozycja miała na celu zakazanie mieszkańcom palenia marihuany w ich mieszkaniach, ale radni zagłosowali za wyłączeniem marihuany po tym, jak aktywiści konopi powiedzieli, że prawo odbierze im jedyne legalne miejsce do palenia. Zgodnie z prawem stanowym palenie marihuany w miejscach publicznych jest nielegalne.

„W przeciwieństwie do palaczy tytoniu, którzy wciąż mogą opuścić swoje mieszkania, aby wyjść na krawężnik lub palić w innych dozwolonych miejscach do palenia na zewnątrz, użytkownicy marihuany nie mieliby takich prawnych alternatyw” – powiedział nadzorca Rafael Mandelman, który napisał poprawkę wyłączającą marihuanę.

San Francisco dołącza teraz do 63 kalifornijskich miast i hrabstw, które wprowadziły taki zakaz.

Przeciwnicy zakazu argumentowali, że narusza on ich prawa wewnątrz domów. Zwolennicy twierdzili, że ważna jest ochrona zdrowia osób niepalących – szczególnie mieszkańców o niskich dochodach, którzy mieszkają w gęstych budynkach mieszkalnych.

Palenie papierosów zabija ponad 480 000 osób rocznie w Stanach Zjednoczonych, w tym ponad 41 000 zgonów spowodowanych narażeniem na bierne palenie, według Centrów Kontroli i Prewencji Chorób.

Departament Zdrowia Publicznego będzie odpowiedzialny za egzekwowanie nowego prawa. Zgodnie z rozporządzeniem, departament musi najpierw podjąć próbę edukacji osób naruszających prawo i pomóc palaczom rzucić palenie. Powtarzający się przestępcy mogą zostać ukarani grzywną w wysokości 1000 dolarów dziennie, ale nie mogą zostać eksmitowani za naruszenie przepisów dotyczących palenia.

Rozporządzenie musi przejść drugie głosowanie zarządu w przyszłym tygodniu, a burmistrz musi je podpisać. Gdy tak się stanie, nowe prawo wejdzie w życie 30 dni później.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.