Potter’s House Christian Fellowship

Kościół Potter’s House otrzymał wiele krytyki w czasie swojego istnienia i przez wielu został nazwany sektą. Główne obszary krytyki obejmują poziom kontroli wywieranej na swoich członków, wymagany intensywny poziom zaangażowania oraz wypieranie i złe traktowanie tych, którzy opuścili kościół.

Zachowania kontrolująceEdit

Lee Stubbs, były pastor Bractwa, stwierdził, że kościół stosuje subtelną formę warunkowania. „To nie jest jakaś maniakalna rzecz kogoś żądającego krwi, ale przywódcy mają bardzo perswazyjną moc nad ludźmi. Istniał system rzeczy, który kierował naszym życiem. „Podczas gdy nowi członkowie otrzymują miłość i uwagę, aby chcieli pozostać w kościele, wielu byłych pastorów i członków stwierdziło, że techniki kościelne są zaprojektowane tak, aby utrzymać tych, którzy są w kongregacji w uległości, stosując taktykę strachu, publiczne ośmieszanie i wyszydzanie, aby zapewnić zgodność. Według Stubbsa, lojalność wobec pastora jest utożsamiana z lojalnością wobec Boga.Chociaż kościół wielokrotnie publicznie oświadczał, że ludzie mogą odejść, jeśli się na to zdecydują, byli członkowie twierdzą, że pastorzy wywołują w nich strach, że jeśli odejdą, będą poza wolą Boga, ich życie się rozpadnie i pójdą do piekła. W jednym przypadku rodzice byłej członkini zginęli w wypadku samochodowym wkrótce po jej odejściu z kościoła. Kościół obwinił o śmierć byłą członkinię za jej odejście.

Poziom zaangażowaniaEdit

Kościół wymaga intensywnego poziomu zaangażowania od swoich członków i używa psychologicznej i emocjonalnej presji, aby wyegzekwować to zaangażowanie. Stubbs stwierdził, że zaangażowanie w kościele jest stale wzmacniane za pomocą takich zwrotów jak: „Za każdym razem, gdy drzwi są otwarte, musisz tu być. Musisz pozostać w ogniu dla Boga. Musisz być zaangażowany. Musisz być oddany. Musisz być lojalny.” Członkowie będą spędzać do siedmiu nocy w tygodniu w kościele w ich zobowiązaniu do wspólnoty i zgłosili uzyskanie w kłopoty za opuszczenie usług wcześnie.

Shunning i złe traktowanieEdit

Według wielu byłych pastorów i członków, każdy, kto opuszcza kościół jest uważany za buntownika i backslider. Obecnym członkom mówi się, aby nie mieli z nimi nic wspólnego i często są oni potępiani z ambony. Może to obejmować nie tylko wypieranie się przyjaciół, ale także nastawianie członków rodziny przeciwko sobie. W przypadkach, gdy dochodzi do interakcji, byli członkowie donoszą o otrzymywaniu nękających listów i telefonów oraz oczernianiu ich poprzez plotki. W jednym przypadku przywódcy kościoła zostali poinstruowani, aby publicznie wyrzec się pastora, który opuścił grupę. Byli członkowie konsekwentnie donoszą, że czas spędzony w kościele doprowadził do traumatycznych przeżyć zarówno dla jednostek, jak i dla rodzin. Terapeuta opisał symptomy jednej z par, która opuściła kościół, jako podobne do tych, które cierpią na zespół stresu pourazowego.Sąd uniemożliwił mężczyźnie zabranie swojej 5-letniej córki do kościoła po tym, jak zdiagnozowano u niej PTSD w wyniku traumy doznanej przez pastora. Pastor przebrał się za diabła i włożył ręce dziewczynki do wiadra z fałszywą krwią z sercem krowy i krzyczał na nią, że nigdy nie wyciągnie ręki. Pastor nie zaprzeczył temu wydarzeniu i stwierdził, że dobrze jest mieć trochę strachu w swoim życiu.Inni stwierdzili, że kościół pozbawił ich szacunku do samych siebie i niezależności, i pozostawił ich duchowo zdruzgotanych, podczas gdy inni powiedzieli, że ich zaangażowanie w kościele doprowadziło do rozwodu.

Brak szkolenia pastoralnegoEdit

Byli pastorzy kościoła zauważyli, że nie tylko pastorzy mają małe doświadczenie, kiedy są wysyłani, ale ponieważ kościół nie wysyła mężczyzn do szkoły biblijnej, są oni również słabo wyposażeni w zrozumienie Biblii, co prowadzi do indoktrynacji w metodologii Potter’s House zamiast posiadania tła opartego na Biblii.

CultEdit

Intensywność zaangażowania i indoktrynacji przez kościół doprowadziła do wielu byłych członków etykietujących grupę jako kult. Kościół został oskarżony o pranie mózgu swoim członkom, co doprowadziło do ślepego podążania za wierzeniami kościoła i podziału rodzin. Wszelkie wątpliwości i kwestionowanie kościoła przypisuje się duchom kłamstwa i głosowi diabła, a uważa się je za równoznaczne z wątpliwościami w Boga. Rick Ross, ekspert od kultów z dużym doświadczeniem w kontaktach z byłymi członkami Potter’s House, stwierdził, że chociaż nie uważa kościoła za kult, jest to destrukcyjna grupa bardzo bliska bycia kultem.

RapeEdit

W 1984 roku członkini kościoła Debbie Christensen powiedziała swojemu pastorowi, Paulowi Campo, że została zgwałcona przez innego członka kościoła. Christensen stwierdziła, że kiedy powiedziała Campo o gwałcie, ten powiedział jej, że prawdopodobnie na to zasłużyła i żeby nie mówiła o tym nikomu innemu. Campo odpowiedział w liście do The Arizona Republic, stwierdzając, że po tym jak Christensen powiedziała mu o rzekomym gwałcie, rozmawiał z oskarżonym gwałcicielem, który przekonał go, że seks był za obopólną zgodą. Matka Christensena również rozmawiała z Campo o rzekomym gwałcie, który powiedział jej, że to wina Christensena i nic nie może zrobić.Założyciel kościoła Wayman Mitchell zaprzeczył twierdzeniom Campo w innym liście do The Arizona Republic, stwierdzając, że Christensen nie powiedział Campo, że została zgwałcona, ponieważ powiedziałby jej, aby poszła do władz i wniosła oskarżenie. Mitchell stwierdził, że Christensen twierdził, że została zgwałcona, ponieważ była zgorzkniała i mściwa.

HomofobiaEdit

Kościół zajmuje homofobiczne stanowisko w stosunku do społeczności LGBTQI i wyświetlał antygejowskie filmy dla publiczności. W wywiadzie z 2009 roku dla Waikato Times Scott McGrath stwierdził, że chociaż nadal jest to uważane za grzech, kościół złagodził swoje stanowisko w sprawie homoseksualizmu i zaakceptuje gejów, lesbijki i członków transgenderowych. Jednak w 2018 r. założyciel Wayman Mitchell został nagrany przy użyciu homofobicznego obelgi podczas głoszenia kazania w Guam, odnosząc się do homoseksualistów jako „małych pedałów” i twierdząc, że społeczność gejowska jest nieszczęśliwa. Używanie przez Mitchella uwłaczających uwag z ambony zostało wcześniej odnotowane w raporcie magazynu Charisma.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.