Oficerowie twierdzą, że język używany teraz jest bardziej subtelny, ale nadal zachęca do policji opartej na liczbach.
Od prawie dekady NYPD walczy z pozwami sądowymi, informatorami i artykułami prasowymi zarzucającymi, że wydział egzekwuje system „kwotowy”, który wymaga od funkcjonariuszy rejestrowania określonej liczby aresztowań i wezwań – w przeciwnym razie grożą im działania odwetowe. Sami funkcjonariusze wypowiadali się przeciwko kwotom, argumentując, że praktyka zachęcała policjantów do ignorowania niektórych wykroczeń, przy jednoczesnym upiększaniu lub zmyślaniu innych.
Odkąd komisarz James O’Neill przejął władzę w 2016 roku, departament konsekwentnie twierdzi, że kwoty już nie istnieją, i obiecał karać przełożonych, którym udowodniono egzekwowanie tej praktyki.
Ale funkcjonariusze w całym mieście twierdzą, że praktyka ta trwa w innych, bardziej subtelnych formach. Wewnętrzne wiadomości tekstowe od jednego porucznika z Manhattanu, uzyskane przez The Appeal, oferują okno na to, jak przełożeni NYPD precinct, a oficerowie pod nimi, są nadal popychani do ścigania liczb.
W rozmowie tekstowej z czerwca 2018 r. uzyskanej przez The Appeal, porucznik powiadamia swoich sierżantów o zbliżającym się spotkaniu przeglądowym TrafficStat w siedzibie NYPD, gdzie jego szef może być przesłuchiwany na temat działań precinct w zakresie egzekwowania ruchu drogowego. Mając na uwadze przegląd, zleca sierżantom, aby upewnić się, że ich patrolowcy skupią się na pewnych wykroczeniach drogowych, takich jak nadmierna prędkość lub używanie telefonu komórkowego podczas jazdy:
„Najwyraźniej mamy TrafficStat w przyszłym tygodniu,” mówi. „Upewnij się, że mamy policjantów obsługi niebezpiecznych warunków drogowych w ich sektorze. Ktokolwiek będzie w czwartek na patrolu, chcę mieć inicjatywę ruchu drogowego w naszym kpl,” prawdopodobne odniesienie do miejsca podatnego na wypadki.
Porucznik dodaje, że chciałby móc dać swoim sierżantom indywidualne dane na temat liczby aktywności ich funkcjonariuszy. „Upewnijcie się, że wszyscy wasi policjanci wnoszą swój wkład,” mówi. „Niestety nie mam danych dotyczących funkcjonariuszy, ponieważ nasz sierżant ruchu drogowego nie dostarczył nam żadnych statystyk”. (Pozew z 2012 roku twierdził, że indywidualne numery aktywności funkcjonariuszy były wykorzystywane do egzekwowania systemu kwotowego.)
NYPD od dawna utrzymuje, że podczas gdy używa „standardów wydajności” do oceny funkcjonariuszy, nie popycha ich do osiągania konkretnych celów liczbowych.
„Nie ma żadnych liczbowych kwot wykonawczych ustanowionych przez NYPD,” porucznik John Grimpel napisał w oświadczeniu do The Appeal w odniesieniu do treści tekstów. „Oceny wydajności przeprowadzane są dla wszystkich pracowników Departamentu w oparciu o ocenę ich obowiązków, odpowiedzialności i specyficznych warunków ich przydziałów.”
Ale sześciu funkcjonariuszy NYPD, którzy przejrzeli wiadomości, powiedziało The Appeal, że taki język jest typowy dla nowych, mniej wyraźnych metod, które nadzorcy wykorzystują do egzekwowania nieoficjalnego systemu kwotowego dzisiaj.
Rozkazuje im ładnie, żeby poszli i znaleźli te wezwania. Nie ma znaczenia, jak je zdobędziesz, po prostu je zdobądź. anonimowy funkcjonariusz, NYPD
Chociaż nie jest jasne, jak powszechne są te praktyki, sześciu funkcjonariuszy powiedziało, że doświadczyło takiej presji w swoich komisariatach. Trzech z tych funkcjonariuszy – Ritchie Baez, Pedro Serrano i Sandy Gonzalez – jest częścią „NYPD 12”, grupy kolorowych funkcjonariuszy, która pozwała departament w związku z domniemanym odwetem za odmowę podporządkowania się systemowi kwotowemu. Po zgłoszeniu pytań dotyczących praktyk, oficerowie twierdzą, że otrzymali niepożądane stanowiska, stracili nadgodziny lub zostali pominięci przy awansach. Pozostali trzej oficerowie poprosili o anonimowość, powołując się na obawy przed zawodowym odwetem. Wszyscy sześcioro widzieli echa systemu kwotowego w tekstach dotyczących egzekwowania przepisów ruchu drogowego.
„On ładnie nakazuje im iść i znaleźć te wezwania”, powiedział jeden z oficerów. „Nie ma znaczenia, jak je zdobędziesz, po prostu je zdobądź. Nadal mamy kontyngent. Nic się nie zmienia. Nadal musisz płacić czynsz.”
Jak 'broken windows’ napędza kwoty
Naukowcy twierdzą, że nieoficjalna polityka kwotowa rozwinęła się w odpowiedzi na wprowadzenie przez NYPD „broken windows” policing w latach 90. Ustalenie minimów aktywności pomogło zmusić czasami oporne siły do rozprawienia się z niskimi wykroczeniami, które stały się priorytetem nowego podejścia. Presja ta popchnęła funkcjonariuszy do zajęcia się zarówno drobnymi przestępstwami związanymi z jakością życia, jak i wykroczeniami drogowymi, co ujawnił „Village Voice” w 2010 roku. Przywódcy policji wierzyli, że zwiększenie codziennych możliwości przesłuchań, przeszukań i aresztowań pozwoli złapać przestępców i odstraszy niedoszłych przestępców.
Od czasu wdrożenia, przestępczość spadła, a przywódcy NYPD przypisali sobie zasługę za ten spadek. Jednak naukowcy coraz częściej poddawali w wątpliwość stopień, w jakim taktyka ta przyczyniła się do spadku przestępczości. Aktywiści konsekwentnie twierdzili, że program nieproporcjonalnie ukierunkowany na czarnych i latynoskich mieszkańców za drobne wykroczenia.
Wynikający z tego backlash doprowadził do wzmożonej kontroli praktyk kwotowych. W poprzednich przeciekach do prasy, przełożeni zostali przyłapani na podawaniu funkcjonariuszom wyraźnych liczb docelowych za konkretne wykroczenia. W tekstach uzyskanych przez The Appeal, porucznik nie odnosi się do konkretnej liczby, ale jasno stwierdza, że śledzi ich sumy wezwań, w stosunku do zeszłego roku, aby zapewnić, że jednostka jest „produktywna.”
W innej wiadomości, zauważa, że „pakiet statystyk ruchu drogowego pokazuje, że trasa dzienna była najmniej produktywna w ciągu 28 dni”, odnosząc się do danych NYPD, które porównują bieżący i zeszłoroczny numer wezwań w 28-dniowych odstępach. „To nie jest wasza wina, ponieważ nie miałem żadnych statystyk do przejrzenia i przedyskutowania z wami”. Wiadomość kończy się pozornie sprzeczną uwagą: „Ilość wezwań nie jest naszym celem. Proszę stale przypominać swoim policjantom, jakie są nasze cele w zakresie ruchu drogowego.”
Ale chociaż komendant twierdzi, że ilość nie ma znaczenia, arkusz śledzenia używany przez wydział sugeruje inaczej. The Appeal obejrzał wersję z listopada 2018 r. arkusza śledzenia 28-dniowego wezwania NYPD, takiego jak rodzaj, o którym wspomina porucznik. Arkusz pokazuje wiersze wybranej grupy wykroczeń, takich jak „Rower / E-Bike”, „Telefon komórkowy” i „Przekroczenie prędkości”, i porównuje „Bieżącą 28-dniową” sumę do tej z poprzedniego roku. Kategorie wezwań z wyższymi numerami w porównaniu z ubiegłym rokiem są oznaczone kolorem zielonym, natomiast kategorie, w których numery są niższe, są oznaczone kolorem czerwonym.
Jeśli jestem tam i muszę uzyskać czerwone światła, a widzę niebezpieczną zmianę pasa ruchu, prawdopodobnie nie pójdę za tym, ponieważ potrzebuję moich czerwonych świateł.anonimowy funkcjonariusz, NYPD
Wypytywani funkcjonariusze twierdzą, że wiadomości pokazują, iż przełożeni wciąż są pod presją, aby zmaksymalizować liczbę wezwań, które ich funkcjonariusze wypisują, nawet jeśli nie mogą ustalić konkretnego celu liczbowego, jak w poprzednich latach.
„Produktywność oznacza, 'Czy przynosisz liczby?” powiedział jeden z funkcjonariuszy, odnosząc się do języka porucznika w wiadomościach tekstowych. „Mówią, że dzienna trasa nie zrobiła swojego sprawiedliwego udziału w liczbach. Nigdy nie dostaniesz ich, aby powiedzieć liczbę, ale to jest zrozumiałe, że oczekuje się, że dostaniesz tak dużo.”
Inny oficer zgodził się z tą oceną, dodając, że słyszał o podobnych praktykach w innych miejscach. „Pewien kapitan powiedział mi kiedyś, że to po prostu oznacza, że nie możemy podać konkretnej liczby,” powiedział. „Ale to nie znaczy, że nie możemy im powiedzieć, żeby pisali więcej.”
Oczekiwania kwotowe są ustalane przez liczby z zeszłego roku, mówią oficerowie, wskazując na odniesienie porucznika do danych o produktywności „28 dni”. Aby śledzić aktywność oficerów i generować numery dla właściwych wykroczeń, oficerowie powiedzieli, kapitanowie komisariatów używają rodzaju arkuszy śledzenia wezwań przeglądanych przez The Appeal. Kapitanowie dzielnic muszą dopasować lub zwiększyć swoją aktywność w stosunku do poprzedniego roku, lub stawić czoła krytyce, wielu oficerów wyjaśniło.
„Kiedy idą do TrafficStat, są one nazywane na to. 'Dlaczego spadłeś? Dlaczego nie jesteś tam, gdzie byłeś rok wcześniej?”, powiedział oficer, który mówił o wydajności. „Większość czasów oni szukają, co najmniej, uzyskanie liczby z ubiegłego roku, a więcej jest z pewnością pożądane.”
Oficerowie mówią, że ten pozornie nieustanny nacisk na statystyki zmusza funkcjonariuszy do polowania na okazje do wezwań, które mogą nie być sprawiedliwe, a nawet legalne.
„Jeśli jestem tam i muszę uzyskać czerwone światła, a widzę niebezpieczną zmianę pasa ruchu,” kontynuował oficer, „prawdopodobnie nie pójdę za tym, ponieważ potrzebuję moich czerwonych świateł.”
Aby uzyskać ich numery, oficerowie będą czasami „nadmuchać” to, co widzą, jeden oficer powiedział. „Kiedy muszą uzyskać ten numer i robi się późno, zamiast 67 mogą napisać 71 ,” dodał. „To nie jest wina funkcjonariuszy. To przełożeni wiedzą, co się dzieje.”
Analiza statystyczna z 2017 roku przeprowadzona przez doktoranta Columbia Jonathana Auerbacha pokazuje, jak system kwotowy wpływa na zachowanie. Badając 2014-15 wezwań drogowych i naruszeń ruchu w całym mieście, Auerbach odkrył, że podczas gdy kolizje pozostały skutecznie niezmienione, oficerowie mieli tendencję do pisania więcej biletów w drugiej połowie miesiąca. Ten wzrost liczby mandatów, jak stwierdził, był „spowodowany w całości” przez funkcjonariuszy, których produktywność w dwóch poprzednich tygodniach była poniżej średniej. Z drugiej strony, funkcjonariusze wyprzedzający swoich rówieśników w wystawianiu mandatów w pierwszej połowie miesiąca drastycznie zmniejszyli ich ilość w drugiej połowie miesiąca.
Najtrudniejsze jest to, że celują w niewinnych ludzi za jazdę na rowerze po chodniku lub posiadanie psa bez smyczy, czyli za rzeczy, które dzieją się w całym mieście, ale mają różny wpływ na różne dzielnice.Nicole Smith Futrell, CUNY School of Law
Nie wszyscy widzą w takich punktach odniesienia problem. Joe Giacalone, emerytowany sierżant detektyw NYPD i adiunkt w CUNY’s John Jay College of Criminal Justice, zgodził się, że wiadomości tekstowe „z pewnością brzmią jak” instrukcje kwotowe, ale argumentował, że NYPD potrzebuje takich narzędzi, aby zapewnić, że oficerowie wykonują swoją pracę.
„Istnieje bardzo niewiele sposobów, w jakie możemy ocenić działalność policjantów. Nie można policzyć, ile razy podają komuś rękę na ulicy,” powiedział w wywiadzie telefonicznym. „To jest napisane w opisie pracy, aby dokonać aresztowań i pisać wezwania, więc to nie jest zmuszanie cię. You signed up for that.”
'Quota pressure from the top’
The text messages obtained by The Appeal focus on traffic enforcement, but NYPD officers say they believe unofficial quotas are also still pushing officers to ticket residents for other infractions, such as low-level quality-of-life violations.
Ritchie Baez, oficer z Bronxu i jeden z NYPD 12, mówi, że chociaż sierżanci w jego okręgu nie określają wyraźnie celów liczbowych obecnie, wierzy, że ich priorytety łączą się z powrotem do systemu kwotowego.
„Mówią, że to jest dzisiejsza inicjatywa, czy to wezwania Vision Zero na telefon komórkowy, czy oddawanie moczu lub picie w miejscu publicznym,” powiedział Baez. „Kiedy jesteś proszony o wykonanie konkretnej inicjatywy, to z powodu presji kwotowej z góry.”
W styczniu, „Crime + Punishment,” film kronikarski wysiłki tuzina NYPD oficerów, którzy pozwali nad systemem kwotowym, zdobył nagrodę Sundance Film Festival. W następnym miesiącu NYPD, wciąż zaprzeczając istnieniu systemu, wprowadziła obowiązkową sesję szkoleniową dla funkcjonariuszy, w której nie ma mowy o kwotach.
Reformy Rady Miejskiej uchwalone w zeszłym roku spowodowały, że więcej wezwań do stawienia się w obliczu złamanych okien zostało wydanych jako wykroczenia cywilne, a nie karne. Ale te zatrzymania policji na niskim poziomie, czy to za wykroczenia drogowe czy cywilne, nadal mogą mieć zgubne konsekwencje uboczne, zwłaszcza dla ubogich kolorowych mieszkańców, twierdzi Pedro Serrano, inny oficer z Bronxu, który jest częścią NYPD 12.
„Powiedzmy, że dostajesz wezwanie do zapłaty i nie możesz go zapłacić”, zauważa. „Mogą zawiesić twoje prawo jazdy. Ale jeździsz po okolicy nadal, więc teraz muszą cię aresztować”.
W pierwszych trzech kwartałach 2018 roku NYPD wydała prawie 900 wezwań karnych dla kierowców z zawieszonymi, cofniętymi lub nieposiadającymi prawa jazdy. W tym samym okresie mieszkańcy Black i Latinx stanowili większość osób otrzymujących wezwania cywilne i karne.
Nicole Smith Futrell, profesor nadzwyczajny w CUNY School of Law, mówi, że kontyngenty lub „cele wydajności” są często bardziej wyraźne w dzielnicach Black i Latinx, ponieważ policja chce zatrzymać i przesłuchać więcej mieszkańców w obszarach o wyższych wskaźnikach przestępczości. Jednak te szerokie taktyki, ona twierdzi, kryminalizacji przeciętnych mieszkańców tylko dlatego, gdzie mieszkają.
„Trudne jest to, że są one ukierunkowane na niewinnych ludzi za jazdę na rowerze na chodniku lub posiadanie psa bez smyczy, rzeczy, które idą na całym mieście, ale mają różne skutki w różnych dzielnicach,” powiedziała. „Trzeba zatrzymywać ludzi na podstawie podejrzenia o popełnienie przestępstwa. Jeśli znajdujesz te sposoby na niskim poziomie tylko po to, aby zatrzymać ludzi, to jest problematyczne.”
Dziesięcioletnie zaangażowanie NYPD w broken windows policing oznacza, że nieoficjalne praktyki, takie jak system kwotowy, prawdopodobnie będą się utrzymywać, mówi Bernard Harcourt, profesor prawa i nauk politycznych na Uniwersytecie Columbia, który skrytykował podejście NYPD do przestępstw niskiego szczebla od wczesnych lat 2000. „Istnieją tu prawdziwe problemy z zależnością od ścieżki”, powiedział. „Instytucje tworzą prawdziwe spuścizny i to jest jeden, który wydaje się pozostawać z nami”.
Jeśli jesteś obecnym lub byłym funkcjonariuszem organów ścigania, prosimy o kontakt z nami z wskazówkami. Reporter George Joseph może być osiągnięty przez bezpieczną aplikację telefoniczną Signal na 929-282-2471 lub przez e-mail na [email protected]. Aby mieć pewność, że Twoje wiadomości są szyfrowane end-to-end, wyślij e-mail za pomocą darmowego Protonmaila lub wyślij SMS za pomocą konta Signal.