Bieganie wydaje się dość proste. Po prostu sznurujesz buty i idziesz, prawda? Nie do końca. Naucz się biegać w inteligentny sposób, korzystając z tych czterech sekretów sukcesu, a będziesz się dobrze bawić, nie doznasz urazów i przez całe życie będziesz cieszyć się romansem z bieganiem.
Postaw sobie mądry cel: Biegnij 30 minut w ciągu dwóch do czterech miesięcy.
Wszyscy znamy korzyści płynące z posiadania marchewki dyndającej przed nami. Czy będzie to fajny medal, rozpieszczający masaż po wyścigu lub satysfakcja z ukończenia imprezy, cel pomoże podsycić Twoje pragnienie biegania.
Pierwszą rzeczą, jaką możesz zauważyć w powyższym celu, jest to, że nie ma obietnicy nauczenia się biegania 30 minut w dwa i pół tygodnia i zdolności do przeskakiwania wysokich budynków w jednym skoku. Nie toczę się w ten sposób. W zasadzie nie, bo taka była moja strategia, kiedy pierwszy raz próbowałam nauczyć się biegać i za każdym razem kończyło się to łzami i porażką. To nie było ładne.
Cel, aby uruchomić 30 minut w ciągu dwóch do czterech miesięcy może nie produkować taką samą ilość wyszukiwań online, ale będzie produkować dużo więcej biegaczy, którzy kochają biegać i którzy wykonują dobrze. Kiedy coś kochasz, chcesz więcej tego.
Kiedy mówię inteligentny cel, mam na myśli ustawienie celu bez dokładnej daty. Spójrzmy prawdzie w oczy – ilu z was jest w stanie przybyć na czas w podróży lotniczej. Nauka biegania działa w ten sam sposób. Życie się toczy, brak snu zabija Twoją energię, a na Twoją wydajność i motywację wpływa wiele innych zmiennych. Jeśli biegasz z prądem swojego życia i odpowiednim tempem, w którym Twoje ciało może przystosować się do biegania, będziesz robić postępy bardziej efektywnie i będziesz mieć więcej zabawy po drodze. Oznacza to naciskanie na dni, w które czujesz się dobrze, i łagodzenie z powrotem na przepustnicy, gdy masz dzień, który sprawia, że kręci Ci się w głowie.
Praktykuj cierpliwość, koniku polny. Rzym nie został zbudowany w jeden dzień i nie jest też szczęśliwym biegaczem.
Jeśli chcesz stać się typem biegacza, który nie może się doczekać następnego treningu, potrzeba czasu, aby się tam dostać. Prawda jest taka, że najczęstszym błędem popełnianym przez nowych biegaczy jest bieganie zbyt szybko. Na przykład, niektórzy nowi biegacze stawiają sobie ambitny cel, aby w ciągu trzech miesięcy przejść z kanapy do maratonu. Nie zrozum mnie źle, to da się zrobić. Ale tacy biegacze są bardziej skłonni spędzać czas w „strefie ukąszenia” i bólu. Just because you can do something doesn’t mean you should.
I’ve seen way too many runners cross the finish line only to throw their shoes in the closet to collect dust because they’ve burn out by overzealous goals. Zainwestuj w bieganie. Poświęć czas na znalezienie radości, a zostaniesz biegaczem na całe życie. Jeśli masz zamiar postawić pierwsze kroki, pomyśl o przebiegnięciu 30 minut bez przerwy za kilka miesięcy (lub o zawodach 5K). Gdy zniknie presja, wystarczy skupić się na stawianiu jednej stopy przed drugą. Wyznacz sobie mniejszy cel na pierwszą sesję biegową. Na przykład, postaw sobie za cel ukończenie i przebiegnięcie trochę dalej niż musisz i ukończenie treningu w dobrym nastroju. Wyznacz kolejny cel na drugi trening i tak dalej, i tak dalej.
Skonsekwencja to sekret sukcesu. Wszystko polega na stworzeniu impetu.
Korzystam z gry w domino, kiedy byłam młodą dziewczyną, i ustawiam je na stole na tyle blisko siebie, że kiedy przewracam pierwsze, reszta spada w zapierającej dech w piersiach sekwencji. Dokładnie tak samo działa bieganie. Chcesz utrzymać impet z jednego biegu na drugi, aby zachować spójny progres. Jeśli rozłożysz treningi zbyt daleko od siebie, zaczniesz tracić wspaniałe efekty spójności (poprawy). Jeśli znajdziesz się w trudnej sytuacji i nie będziesz w stanie wykonać swojej normalnej 30-minutowej sesji, wybierz się na szybkie 15 minut biegu (lub nawet spaceru). Krótszy trening jest lepszy niż żaden.
Bieganie jest jak życie. Będzie miało swoje wzloty i upadki. Ostatecznie sprowadzi się to do tego, co zrobisz w te dni, które naprawdę się opłacą na dłuższą metę. Bądź przygotowany na edycję, poprawki i modyfikacje, aby dopasować się do przerw w bieganiu. Nie chodzi o perfekcję, ale raczej o utrzymanie tempa biegu.