Jednostronna miłość nie jest miłością. To tortura.
To czekanie na coś, co może nigdy nie nastąpić. To patrzenie na kogoś, kto cię nie widzi. To myślenie o kimś dzień i noc, podczas gdy ty prawdopodobnie nigdy nie przechodzisz przez jego umysł. To patrzenie na telefon w nadziei, że będą pisać do ciebie SMS-y lub dzwonić do ciebie tak, jak dzwonią do kogoś innego. To sięganie do nich z tak wielkim zapałem, gdy oni odpowiadają obojętnością.
Jednostronna miłość nie jest miłością. To pole bitwy.
Walczysz ze swoimi emocjami. Walczysz ze swoimi uczuciami. Walczysz z rzeczywistością. Walczysz ze wszystkim, co mówią ci ludzie i wierzysz w swoje fantazje. Walczysz z własną intuicją. Twoim przeczuciem. Logiką. Twoim sercem. To jest bitwa, której nie możesz wygrać. Wojna, której nie możesz zatrzymać. To przegrywanie w kółko i w kółko. To poddawanie się czemuś, co w końcu cię zniszczy.
Jednostronna miłość to nie miłość. To złamane serce.
To jedna osoba daje, a druga bierze. To jedna osoba kochająca, a druga nawet się nie wzrusza. To jedna osoba zawsze ma nadzieję na coś więcej, podczas gdy druga unika tematu całkowicie. To jedna osoba gotowa zrobić wszystko, aby to zadziałało, a druga nawet o tym nie myśli. To jedna osoba zawsze płacze, a druga zawsze się śmieje.
Jednostronna miłość nie jest miłością. To autodestrukcja.
To kwestionowanie swojej wartości własnej każdej nocy. To ciągłe zastanawianie się, dlaczego nie jesteś wystarczający, dlaczego nigdy nie zostaniesz wybrany, dlaczego nigdy nie jesteś tym wybranym. To wzmacnianie każdej drobnej wady. To patrzenie na siebie i nie lubienie w sobie niczego. To leżenie w łóżku i zastanawianie się nad wszystkim, co powiedziałeś i zrobiłeś, bo to musiało być coś, co powiedziałeś, to musiałeś być ty. To uczucie, że nigdy nie będziesz kochany, bo nikt nie był w stanie odwzajemnić twojej miłości. Nikt, kogo chciałeś, nie chciał cię naprawdę.
Jednostronna miłość nie jest miłością. To zauroczenie. To zauroczenie. To obsesja.
To lubienie idei o kimś. Ale prawdziwa miłość nigdy nie jest jednostronna. Prawdziwa miłość jest odwzajemniona. Prawdziwa miłość jest cierpliwa. Prawdziwa miłość to zrozumienie. Prawdziwa miłość to dwoje ludzi wyruszających we wspaniałą podróż razem, ze wszystkimi jej wzlotami i upadkami. To dwoje ludzi, którzy dobrowolnie wybierają siebie nawzajem. To dwoje ludzi próbujących zaakceptować siebie nawzajem i kochać najgorsze części siebie nawzajem. To dwoje ludzi obiecujących być dla siebie w chorobie i w zdrowiu.
To lojalność. To pewność siebie. To oddanie. To intymność. To głębia. To siła. To powód, by żyć dłużej. To powód, by mieć wiarę w życie. Prawdziwa miłość leczy. Miłość jednostronna łamie. Prawdziwa miłość jest jedyną miłością, której trzeba szukać. Miłość jednostronna to nic innego jak miłość. To poetyckie określenie na złamane serce. Poetyckie określenie na cierpienie.