Droga Mądra Młoda Dusza,
Wiem, dlaczego potrzebujesz tego listu miłosnego. Wiem, dlaczego kliknąłeś ten link i chciałeś usłyszeć od kogoś innego, kto dzieli tę wyraźną przewagę.
Ponieważ to coś więcej niż tylko to. Czasami jest to również głębokie utrapienie. Czasami jest to izolujące i dezorientujące. Czasami jest to absolutnie najgorsze.
Słyszałam to przez całe moje życie. „Lexi, jesteś mądra ponad swoje lata.”
Ta mądrość może pochodzić z napotkania znaczących doświadczeń życiowych, gdy jesteś bardzo młoda, sposób, w jaki zostałaś wychowana lub nawet po prostu naturalnie. Tak czy inaczej, wiesz, czy jesteś jedną z tych osób. Ja wiem, że zawsze wiedziałem.
Nauczyciele bazgrali to na moich pracach i wierszach, odkąd miałem 11 lat. Czytelnicy powiedzieli to w jakiś sposób lub w formie w setkach komentarzy do moich artykułów na blogu przez lata. Pozorny „wiek” moich słów i pomysłów zawsze fascynował innych. Jakim cudem 12-latek, 17-latek, 21-latek, a teraz 24-latek może mieć tak głębokie i rozległe zrozumienie siebie i otaczającego go świata? Cóż to musi być za dar.
I czasami jest to dar. Pomogło mi to uniknąć popełniania niektórych z tych samych błędów, co moi rówieśnicy. To popchnęło mnie zawodowo do przodu na wiele sposobów. To dlatego od najmłodszych lat potrafię komunikować się i wyrażać siebie wobec dorosłych i kolegów. Przyniosła jasność i samoświadomość w tym, jak radziłem sobie z konfliktem, bólem przeciwnościami.
Szybko, płynnie i wcześnie przeszedłem do każdego etapu życia. Naturalnie, moje bycie mentalnie starszym niż mój rzeczywisty wiek odegrało w tym ogromną rolę. Więc jestem bardzo wdzięczny.
To jest miłe. Miło jest być dojrzałym i dobrze przystosowanym. Miło jest być osobą, do której ludzie idą po radę. Miło jest być szanowanym za to przez rówieśników.
Ale czasami, bycie mądrym ponad swoje lata naprawdę cholernie wciąga. Ja to rozumiem.
To ssie najbardziej, jeśli chodzi o oczekiwania relacji i przyjaźni z ludźmi w twoim wieku.
Kiedy przeszedłem przez naprawdę łamiące serce doświadczenie około rok temu, dotarłem do mojego byłego (dziwne, wiem, ale byłem zdesperowany) po radę. Zapytałam go wprost, co jest ze mną nie tak? Dlaczego wszyscy mnie zawodzą? Dlaczego to mi się ciągle przytrafia? Jego odpowiedź jest czymś, co zachowałam do dziś i jest idealna do tego listu miłosnego, więc się nią podzielę.
Powiedział:
„Szczerze? Lexi, znasz siebie i to, czego chcesz. Wiesz, kim jesteś i żyjesz według tego. Co jest naprawdę niesamowite.”
„Ale problem polega na tym, że prawie wszyscy inni dwudziestolatkowie w ogóle nie wiedzą, kim są. Ja nie wiedziałam, kiedy się umawialiśmy. Wygląda na to, że ten facet też nie. To nie ty, to wszyscy inni. I ludzie będą cię bardzo rozczarowywać z tego powodu w tym momencie twojego życia, ale ostatecznie jesteś w lepszej sytuacji.”
Czytałam ten tekst tyle razy od tamtego czasu, ponieważ jest on niewiarygodnie prawdziwy dla ludzi, którzy są mądrzy ponad nasze lata.
Wiemy, kim jesteśmy. Wiemy, czego chcemy. Wiemy, za czym się opowiadamy. Jesteśmy dorośli, i tak jakby zawsze byliśmy.
Nie jesteśmy idealni, ale znamy swoje mocne i słabe strony. Wiemy, do czego dążymy.
Rozumiemy, co jest w życiu ważne, a co nie jest tego warte. Przyznajemy się, kiedy się mylimy. Przepraszamy. Przełykamy naszą dumę. Idziemy na kompromis. Słuchamy.
Komunikujemy się otwarcie, szczerze i z szacunkiem. Nie gramy w gry ani nie narażamy na szwank naszej integralności, ponieważ wiemy, że to bezużyteczne i dziecinne.
Mówimy to, co naprawdę mamy na myśli. Jeśli podejmujemy zobowiązanie, jesteśmy w to zaangażowani, otwarci na kompromis i oddani rozwiązywaniu konfliktów. Jeśli chcemy się wycofać, to się wycofujemy i tak pozostanie. Podtrzymujemy nasze decyzje i znamy powody, dla których je podjęliśmy.
Podejmujemy (prawie zawsze) inteligentne, świadome decyzje – na podstawie naszych własnych doświadczeń i intuicji. Ponieważ jesteśmy dorośli i nie patrzymy na nikogo poza nami samymi, aby powiedzieć nam, co mamy robić lub czego chcemy.
Impulsywność jest zarezerwowana dla ofert podróży i późno w nocy sushi, a nie spraw, które dotyczą ranienia lub wpływu na nasze relacje z innymi.
Jesteśmy zdyscyplinowani, wyrozumiali i inteligentni. Ale problem polega na tym, że możemy czuć się szalenie odizolowani. Ponieważ, jak powiedział mój mądry mędrzec, ogromna większość ludzi w naszym wieku jeszcze tam nie jest.
Czasami nie są tam jeszcze pod względem pozycji zawodowej, co często zbiera żniwo niechęci i ostracyzacji ze strony rówieśników.
Czasami nie są tam jeszcze w waszym kręgu przyjaciół, co pozostawia was w poczuciu wyparcia i niezrozumienia.
I BARDZO często nie ma ich jeszcze w świecie randek i w związkach. Więc będziesz czuł się ciągle sfrustrowany i rozczarowany przez randkowe wybryki, z których wyrosłeś, ale które nadal utrzymują się u większości potencjalnych partnerów.
Tęsknisz za autentycznością. Pragniesz dojrzałej komunikacji.
Czujesz się zniechęcony i sfrustrowany nieuczciwym, egoistycznym i niedbałym zachowaniem ludzi wokół ciebie, ludzi, którzy mają być na tym samym etapie życia, na którym ty jesteś.
I to boli, ale chcę wam przypomnieć, że będzie dobrze.
Na początek, wiele razy ludzie udają swój wiek. I wiem, że to jest najbardziej niezadowalająca odpowiedź EVER. Ale to prawda. Nie można naprawdę winić ludzi za to, że są tacy, jacy statystycznie powinni być.
To nie znaczy, że powinieneś pójść na kompromis, czego potrzebujesz od innych, lub porzucić swoje dążenie do znaczących, wzajemnych związków. To po prostu oznacza, że może być ci trochę trudniej je znaleźć, i to też jest OK.
Bo kiedy znajdziecie tych ludzi, będą oni komponować najbardziej wypełnione głębią połączenia, jakie kiedykolwiek będziecie mieć. Wszyscy moi przyjaciele, którzy są również mądrzy ponad swoje lata, są naprawdę miłościami mojego szalonego życia. Oni mnie rozumieją. Wspierają mnie. Szanują mnie. Pomagają mi być lepszym, każdego dnia. Z nimi, wciąż się rozwijam. Jestem całkowicie w domu.
A kiedy zakochasz się w kimś takim, będzie on partnerem i istotą ludzką, na jaką zasługujesz. Będą na twoim poziomie i uznają twoją wartość. Nigdy nie dodadzą stresu do twojego życia ze słabą komunikacją, grami, wybrykami lub poczuciem siebie, z którym ledwo możesz nadążyć.
Będą znać siebie tak jak ty znasz siebie. Potrzebujesz tego, aby być naprawdę szczęśliwym i zdrowym z inną osobą. W przeciwnym razie sprawy nie będą się układać.
To ważne i trudne, ale nie możesz sprawić, by ktoś dorósł. A jeśli spróbujesz to wymusić, nie tylko będą się zaciekle opierać i mieć do Ciebie pretensje, ale będziesz ciągle rozczarowany i zawiedziony.
Widziałem to wiele razy, kobiety i mężczyźni z większą dojrzałością i samoświadomością bankowości na ich partnera rosnącego do ich poziomu z odrobiną miłości i dużo ciśnienia. To po prostu nie działa w ten sposób.
Ludzie muszą dorastać, kiedy chcą, w swoim własnym tempie.
To jest ich życie i ich prawo. To, że ty tego nie rozumiesz, albo uważasz za absolutnie absurdalne, że niektórzy ludzie chcą się zachowywać jak dwudziestolatkowie przez całą trzydziestkę, nie oznacza, że masz prawo próbować to zmienić.
I wiem, że trudno jest tego nie robić. Bóg wie, że próbowałam zmusić mężczyzn, z którymi się umawiałam, do dorośnięcia o jeden raz za dużo. Wszyscy to robimy, również niewinnie. Być może działasz w czysto dobrych intencjach i naprawdę próbujesz im pomóc. Ale musisz się opierać.
Bądźcie sobą i znajdźcie ludzi, którzy sami przemawiają do waszej starej duszy.
Utrzymuj poprzeczkę wysoko. Bądź dumny z tego, kim jesteś i miej to na własność.
Nie zadowalaj się. Nie zmieniaj się. Nie cofaj się.
Wiek to tylko liczba, a wiek twojego serca powinien być tym, co przepływa przez wszystko, co robisz w życiu. Słuchajcie tego serca, a znajdziecie wszystko, czego kiedykolwiek potrzebowaliście.
Zawsze,
Kolejna mądra młoda dusza.
Sharing is Caring:
.