Książę Harry: Zabijałem w Afganistanie. Ale tata chce, abym zachowywał się jak książę

Przepraszamy, Twoja przeglądarka nie może odtworzyć tego filmu.
Proszę zaktualizować przeglądarkę do nowszej wersji i spróbować ponownie.

Książę Harry odleciał z Afganistanu po zakończeniu czteromiesięcznego tournée, podczas którego przyznał się do zabijania powstańców podczas pilotowania śmigłowca Apache i wypowiedział się w rzadkich słowach o napięciach i frustracjach związanych z byciem królem (wideo), który pragnął życia poza światłem reflektorów.

Ujawnił również swoją pogardę i brak zaufania do niektórych części mediów i opisał, jak jego ojciec stale przypominał mu, aby zachowywał się bardziej jak członek rodziny królewskiej.

Dowódca najbardziej wyrafinowanego śmigłowca bojowego armii, książę powiedział, że strzelał do talibów podczas operacji wspierania wojsk lądowych i ratowania rannych afgańskich i natowskich pracowników. Jego uwagi mogą zostać wykorzystane przez powstańców do wzniecenia antybrytyjskich nastrojów, ale książę powiedział, że wykonywał tylko swoją pracę. Większość czasu helikopter działał bardziej jako środek odstraszający, powiedział.

„Jeśli są ludzie, którzy próbują zrobić złe rzeczy do naszych chłopaków, to weźmiemy je z gry, przypuszczam,” powiedział. „Take a life to save a life … the squadron’s been out here. Każdy strzelał pewną ilość.”

W serii wywiadów podczas jego czasu opartego na Camp Bastion w prowincji Helmand, wskazał na trudności z pogodzeniem różnych ról w swoim życiu. Książę, znany w armii jako kapitan Wales, wyjaśnił swoje „trzy oczka”. „Jeden w wojsku, jeden społecznie w moim prywatnym czasie, a potem jeden z rodziną i tego typu rzeczami. Więc jest przełącznik i flick go, gdy jest to konieczne.”

Przyznał, że czasami „zawiódł się” z jego laddish zachowanie, które położył w dół do „prawdopodobnie bycia zbyt dużo armii, a nie wystarczająco książę”, ale powiedział, że ma prawo do prywatności, zbyt.

W innym niezwykle szczera wymiana, on skierowany gryzącej krytyki w mediach, zwłaszcza Sun, Daily Mail i Daily Telegraph, trzy z rodziny królewskiej najbardziej zagorzałych zwolenników na Fleet Street. Powiedział, że był szczególnie zirytowany artykułami porównującymi jego rolę jako drugiego pilota Apache do załóg Spitfire czekających na scramble podczas drugiej wojny światowej. „Nie, to nie jest tak w ogóle”, powiedział. „Nie wiem, kto to zacytował”. Odnosząc się do skandalu phone-hacking, który uderzył w News International, powiedział: „Myślę, że to prawdopodobnie gazeta Sun, ale ponieważ nie mamy telefonów komórkowych tutaj oczywiście nie mogą podsłuchiwać naszych telefonów, więc nie wiedzą, co mówimy.”

Książę powiedział, że jego podejrzliwość wobec mediów była zakorzeniona w traktowaniu jego rodziny, kiedy „byłem bardzo mały”, ale że nie mógł pomóc w monitorowaniu historii napisanych o nim. „Oczywiście, że je czytam”, powiedział książę. „Jeśli jest jakaś historia i coś zostało napisane o mnie, chcę wiedzieć, co jest powiedziane. Ale to wszystko mnie tylko denerwuje i złości, że ludziom może ujść na sucho pisanie rzeczy, które robią. Nie tylko o mnie, ale o wszystkim i o wszystkich. Mój ojciec zawsze mówi: „Nie czytaj tego”. Każdy mówi: 'Nie czytaj tego, bo to zawsze bzdury’.”

Książę został wysłany do Afganistanu w zeszłym wrześniu do dowodzenia 45m £ helikopter Apache – jeden z najbardziej wyrafinowanych i dobrze uzbrojonych samolotów wojskowych. Podczas jego podróży Apache latał misje wspierające wojska NATO walczące z Talibami, i towarzyszył brytyjskich Chinook i amerykańskich Black Hawk śmigłowców medycznych podczas ewakuacji ofiar.

Cztery lata temu, książę musiał być spirytusem z Afganistanu podczas jego pierwszej podróży po embargo mediów został złamany przez pomyłkę przez australijski magazyn. Tym razem Ministerstwo Obrony zdecydowało się upublicznić jego rozmieszczenie na zrozumienie, że gazety i nadawcy nie dadzą bieżący komentarz na temat jego życia tam, aby umożliwić mu dostać się do swojej pracy. Dwuosobowe ekipy z BBC, Sky i ITN zostały wysłane raz każdy do relacjonowania jego wizyty, podczas gdy fotograf i reporter z Press Association zostały osadzone na wszystkich trzech wizytach.

Zapytany, czy czuł się bardziej komfortowo będąc kapitanem Walii niż książę Harry, jego odpowiedź była jedną z najbardziej odkrywczych, jakie dał o swoich relacjach z księciem Karolem: „Zdecydowanie. Zawsze taki byłem. Mój ojciec zawsze stara się przypominać mi o tym, kim jestem i tym podobne rzeczy. Ale bardzo łatwo jest zapomnieć o tym, kim jestem, kiedy jestem w wojsku. Wszyscy noszą ten sam mundur i robią te same rzeczy. Dobrze dogaduję się z chłopakami i lubię swoją pracę. To naprawdę jest tak proste, jak to.”

Na krótko przed wyjazdem do Afganistanu, książę został złapany w kolejnej medialnej furory, gdy pojawiły się zdjęcia, na których pływał nago w Las Vegas podczas prywatnej imprezy. Harry powiedział, że zawiódł samego siebie, ale także obwinił media. „Prawdopodobnie zawiodłem siebie, zawiodłem moją rodzinę, zawiodłem innych ludzi. Ale pod koniec dnia byłem na prywatnym terenie i powinna istnieć pewna ilość prywatności, której powinno się oczekiwać. To był prawdopodobnie klasyczny przykład tego, że prawdopodobnie byłem za bardzo wojskiem, a za mało księciem. It’s a simple case of that.

„The papers knew that I was going out to Afghanistan anyway, so the way I was treated from them I don’t think is acceptable.” Dodał też: „Pewni ludzie przypominają mi: 'Pamiętaj kim jesteś, więc nie zawsze opuszczaj gardę’.”

Pytany skąd wzięła się u niego i jego brata fascynacja helikopterami, powiedział: „Pewnie z tego, że w helikopterze można zmieścić tylko określoną ilość osób, dlatego nikt nie może nas śledzić, tak jak wy.”

  • Share on Facebook
  • Share on Twitter
  • Share via Email
  • Share on LinkedIn
  • Share on Pinterest
  • Share on WhatsApp
  • Share on Messenger

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.