Jak szantażować kogoś

Szantaż to stara sztuka przekonywania kogoś do zrobienia czegoś, czego nie chce zrobić, na podstawie informacji, które o nim posiadasz. Miejmy nadzieję, że nigdy nie będziesz musiał kogoś szantażować, ale stworzenie pliku wypełnionego złymi uczynkami jest łatwe do zrobienia.

Reklama

Tylko dla małego kontekstu – to jest jeden z tych postów tygodnia zła, gdzie musisz zwalczać zło złem. Nauczyłem się tego w ciężki sposób, ponieważ jeden z moich przyjaciół zbierał to, co równa się folderowi szantażu na wszystkich swoich przyjaciół, który uroczo nazywa „The File.”

Moglibyśmy cały dzień biegać w kółko na temat tego, dlaczego wciąż jestem przyjacielem tej osoby – ale prawda jest taka, że to wciąż miły facet, i podczas gdy plik szantażu jest z pewnością denerwujący (i żenujący), jest to głównie dobra zabawa, a nie coś, co zrujnuje nam życie. Jest szansa, że „The File” nigdy nie ujrzy światła dziennego. Mimo to, aby z tym walczyć, musiałem wymyślić, jak skatalogować kolekcję moich własnych materiałów do szantażu. Oto, czego się nauczyłem.

Dokumentuj wszystko, co się dzieje, za pomocą swojego smartfona

G/O Media może otrzymać prowizję

Pierwszą zasadą zbierania akt szantażu jest nagrywanie wszystkiego, co się dzieje. Oznacza to posiadanie telefonu w pogotowiu w każdej sytuacji, która może być potencjalnie kłopotliwa, włączając w to bary, restauracje, parki rozrywki, spotkania, pracę lub śnieżne (i najlepiej oblodzone) dni.

Potem, po prostu musisz być czujny w przechwytywaniu tego, co się dzieje. W przypadku wideo jest to trudne, ale możesz nagrywać dźwięk z kieszeni bez ich zauważenia.

Reklama

W przypadku zdjęć musisz być nieco bardziej podstępny. Możesz albo udawać, że nie robisz zdjęcia (pamiętaj, że na iPhone’ach pokrętło głośności może być używane do robienia zdjęć, podobnie jak kliknięcie głośności na słuchawkach), lub pobrać tweak jak SlyCam, który wypycha ukryty aparat toggle do Centrum Powiadomień iPhone’a.

Reklama

Jeśli martwisz się o przyjaciela znalezienie tych zdjęć, pamiętaj, że można przyciąć zdjęcia w dół, aby uczynić je mniej zauważalne, aż masz czas, aby przenieść je gdzie indziej. Zdjęcie autorstwa Christophera.

Uwaga

Back Up Your Evidence in Several Places

.

Reklama

Najbardziej logicznym miejscem, do którego powinieneś zabrać wszystkie swoje kompromitujące pliki, jest komputer. Twórz kopie zapasowe tych zdjęć, filmów i nagrań na komputerze, a także w dowolnej usłudze przechowywania w chmurze, którą preferujesz.

Jesteśmy wielkimi fanami Dropbox z kilku powodów, ale jedną z najlepszych funkcji tej usługi jest automatyczne tworzenie kopii zapasowych zdjęć w systemach Windows, Mac, iOS i Android (Google+ oferuje to również w systemie Android). Oznacza to, że jeśli zrobisz zdjęcie na telefonie, to automatycznie jest ono zapisywane online. Oznacza to również, jeśli twój przyjaciel żąda, aby usunąć zdjęcie z telefonu, możesz to zrobić, zachowując kopię pliku.

Reklama

Ostatni krok to tworzenie wyzwalaczy dla zdjęć innych ludzi, gdy tylko jest to możliwe. Jednym ze sposobów, aby to zrobić, jeśli używają Instagram jest z filtrem IFFTT „Nowe zdjęcie przez konkretnego użytkownika”. Za każdym razem, gdy Twój przyjaciel (lub wróg) robi zdjęcie, możesz wysłać je bezpośrednio do Dropbox w celu bezpiecznego przechowania. Jest to przydatne tylko wtedy, gdy prawdopodobnie będą robić głupie zdjęcia i usuwać je po zastanowieniu, ale mimo to jest to dobra kopia zapasowa.

Objęliśmy również kilka sposobów, aby to zrobić dla różnych innych usług, dzięki czemu można spróbować zautomatyzować przechwytywanie wszelkich żenujących zdjęć swojego obiektu, niezależnie od tego, gdzie zostały zrobione. Nie jest to idealne rozwiązanie, ale będziesz w stanie automatycznie wyłapywać zdjęcia, które „lubisz” na Facebooku lub Instagramie, a także za pomocą zakładki do losowych zdjęć na Facebooku.

Reklama

Create a Backup Plan to Release the Files In Case Something Happens to You

Reklama

Finally, jak wie każdy, kto oglądał thriller kryminalny, każdy dobry szantażysta ma plan awaryjny na wypadek, gdyby coś ci się stało. Oznacza to, że jeśli jesteś niezdolny do wydania dokumentów na własną rękę, są one automatycznie wysyłane do przyjaciół, szefów lub gazet.

Aby to zrobić, można użyć dowolnej liczby usług, ale lubimy online PassMyWill woli, ponieważ jest zautomatyzowany. PassMyWill grzebienie swoje Facebook i Twitter kanały, a jeśli nie aktualizować na chwilę, wysyła e-mail. Jeśli nie odpowiesz, to zakłada, że odszedłeś, i wysyła hasła do zaufanych współpracowników. Inne usługi, takie jak Legacy Locker, robią podobną rzecz, ale wymagają, aby zaufana osoba zweryfikowała twoją śmierć, zanim uzyska dostęp.

Reklama

W każdym razie, upewnij się, że wybrałeś kogoś, kto może obsługiwać twój plik szantażu prawidłowo, a jeśli zajdzie taka potrzeba, jest skłonny wydać te dokumenty, jeśli to konieczne.

Kilka środków zapobiegawczych, aby nie dać się zawstydzić

Reklama

W przypadku tego rodzaju „lekkiego szantażu” prawdziwym zmartwieniem jest to, że te żenujące zdjęcia, filmy lub klipy audio mogą w końcu trafić do Internetu. Chociaż nie można dokładnie zachować, że od dzieje się na coś jak Youtube, można przynajmniej zablokować swoje ustawienia prywatności na Facebooku, więc nie są oznaczone w photos.

Reklama

Wystarczy wskoczyć do ustawień prywatności, kliknij „Edytuj ustawienia” na osi czasu i sekcji Tagging, i zmienić „Kto może zobaczyć posty zostały oznaczone w na osi czasu?” do „Tylko ja”. Zdjęcie nadal będzie widoczne na profilu Twoich przyjaciół (lub wrogów), ale przynajmniej Twoja rodzina go nie zobaczy. Warto również zmienić „Kto może zobaczyć, co inni publikują na swojej osi czasu?” na „Tylko ja”, jak również, na wszelki wypadek, gdyby próbowali opublikować go na swojej osi czasu.

Niestety, to naprawdę wszystko, co możesz zrobić – ale jeśli masz swój własny zestaw dokumentów szantażu, szanse na to, że twój arcywróg/przyjaciel wyda twój są bardzo małe. Upewnij się tylko, że wiedzą, że nie masz żadnych skrupułów, aby ujawnić te dokumenty, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Reklama

Jeśli chodzi o część związaną z szantażem, jesteśmy pewni, że możesz to rozgryźć na własną rękę, ale miejmy nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie. Mój proces jest w zasadzie wzajemnie gwarantowanym zniszczeniem, ale to lepsze niż nic.

Ten post jest częścią naszej serii Tydzień Zła na Lifehacker, gdzie patrzymy na ciemną stronę załatwiania spraw. Znajomość zła oznacza wiedzę, jak je pokonać, więc możesz użyć swoich złowrogich mocy dla dobra. Chcesz więcej? Sprawdź naszą stronę z tagami tygodnia zła.

Reklama

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.