„Prawdopodobnie możesz śpiewać o wiele lepiej, niż ci się wydaje” – mówi Bryan E. Nichols, adiunkt muzyczny na Pennsylvania State University i dyrektor Pitch Exploration Lab. Wiele osób uważa, że nie jest w stanie śpiewać zgodnie z melodią, ale mniej niż 2 procent populacji wykazuje prawdziwą amuzję, czyli niezdolność do rozpoznawania zmian wysokości dźwięku w muzyce. Jeśli słyszysz zmiany wysokości dźwięku, możesz je wyrazić. Pomyśl o śpiewaniu nie jako o jakimś wyrafinowanym talencie, ale jako o części bycia człowiekiem – coś, co większość ciał może po prostu zrobić, jak chodzenie.
Jedną z głównych przyczyn tego powszechnego braku wokalnej pewności siebie jest prosty fakt, że niektóre z najczęstszych amerykańskich piosenek są po prostu trudne. Weźmy, na przykład, hymn narodowy. Albo „Happy Birthday”, który zaczyna się dość łatwo, ale potem przeskakuje o całą oktawę w trzeciej frazie, lądując na nucie, która jest zbyt wysoka dla wielu śpiewaków, którzy często reagują zmieniając tonację na niższą w połowie utworu. To rzadko jest ładne. Studenci z laboratorium Nicholsa nazywają swoje badania Happy Birthday Club. Wybierz inną piosenkę do śpiewania, taką, którą lubisz, w zakresie, który czuje się komfortowo dla twojego głosu.
Praktykuj słuchanie, a następnie naśladowanie nuty, co nazywa się „dopasowaniem wysokości dźwięku”. Słuchaj, weź oddech, usłysz nutę w głowie, a następnie spróbuj ją zaśpiewać, rześko, bez dryfowania w górę lub w dół, aby się tam dostać. Informacje zwrotne od nauczyciela lub nawet tylko aplikacja pitch na telefonie może pomóc. „Idealna wysokość dźwięku nie jest konieczna do dobrego śpiewania” – mówi Nichols. Niektóre z najbardziej nastrojowych, nawiedzających piosenek zawierają nuty, które są lekko odchylone celowo, jak półtonowe niższe niebieskie nuty w jazzie lub technika wokalna zwana „scooping”, w której zaczynasz płasko i przesuwasz się w górę do pożądanej nuty.
Śpiewanie ma tendencję do przychodzenia bardziej naturalnie tym, którzy dorastali w otoczeniu muzyki, ale takie dzieciństwo nie jest wymogiem. Nichols był wychowywany przez głuchoniemych rodziców w wiejskim Kentucky. „Nie było opery ani symfonii – mówi – w domu nie było nawet radia. Zaufaj, że potrafisz śpiewać, a potem po prostu rób to częściej. Dołącz do chóru. Idź na karaoke. Weź lekcje. Znajdź ludzi, z którymi możesz śpiewać. Ciesz się brzmieniem własnego głosu. „Śpiewanie,” mówi Nichols, „prowadzi do jeszcze większego śpiewania.”
.