Ten artykuł pierwotnie pojawił się w lutym 2010 roku w wydaniu ELLE i został zaktualizowany 16 sierpnia 2016 roku.
Więc jechałem samochodem, słuchając National Public Radio, kręcąc głową na raporty o Afganistanie i gospodarce, kiedy nagle zostałem zaatakowany najgorszą wiadomością w historii: „Posiadanie zaledwie trzech uncji alkoholu,” intonował autor książki dietetycznej, z którym przeprowadzono wywiad, „zmniejsza spalanie tłuszczu o około jedną trzecią.” Teraz, jeśli są dwie rzeczy, które kocham w życiu, to jest to picie wina i spalanie tłuszczu. Słysząc, że były one w opozycji było jak wtedy, gdy usłyszałem Jon i Kate zostały rozdzielone: Jak mógłbyś wybrać między tymi dwoma, kiedy oboje są tak rozkoszni? Autor kontynuował: „Jeśli próbujesz schudnąć, prawdopodobnie musisz przestać pić alkohol. You booze, you don’t lose.”
To nie jest tak, że myślałam, że cabernet jest zrobiony ze Splendą. Wiedziałam, że jest kaloryczna, ale pomysł, że mnie oszukuje, spowalniając zdolność mojego organizmu do spalania tłuszczu, był prawie zbyt trudny do zniesienia.
Zazwyczaj wierzę w cokolwiek, co mówi mi NPR, ale postanowiłem zrobić małe fact-checking. Chodzi mi o to, że piwo jest wśród 10 najlepszych źródeł energii Amerykanów (tuż obok sody, pączki, smarowidło serowe, i chipsy kukurydziane i nie, nie jestem podejmowania, że w górę). Ponieważ większość Amerykanów musi schudnąć (ostatnie liczenie, 68,8 procent z nas mają nadwagę lub otyłość), a urzędnicy zdrowia są zawsze szuka powodów, aby powiedzieć ludziom, aby przestać pić (nie pić, jeśli jesteś w ciąży, nie pić, jeśli masz raka piersi, nie pić i prowadzić samochód, nag, nag, nag), nie słyszeliśmy do tej pory, jeśli Bud Light były jakieś złe tłuszczu przechowywania demonów żywności? A poza tym, umiarkowane picie jest związane z niższym ryzykiem chorób serca i cukrzycy oraz zwiększonym poziomem „dobrego” cholesterolu HDL – jak to możliwe, że to robi i pracuje w nadgodzinach, aby uczynić cię grubym, zbyt? Jak podejrzewałem, historia jest bardziej skomplikowana niż sugerowała autorka książki o diecie – choć, niestety, nie była całkowicie pozbawiona podstaw. To, jak alkohol wpływa na twoją sylwetkę, zależy od genetyki, diety, płci i nawyków.
Tak dzieje się z twoim ciałem, kiedy pijesz
Kiedy pijesz alkohol, jest on rozkładany na octan (w zasadzie ocet), który ciało spala przed każdą inną kalorią, którą spożyłaś lub przechowujesz, w tym tłuszczem, a nawet cukrem. Więc jeśli pijesz i zużywasz więcej kalorii niż potrzebujesz, jesteś bardziej prawdopodobne, aby przechowywać tłuszcz z Cheez Whiz jadłeś i cukier z Coli piłeś, ponieważ twoje ciało jest uzyskanie wszystkich jego energii z octanu w piwie ssał w dół.
Dalej, badania pokazują, że alkohol tymczasowo hamuje „utlenianie lipidów”- innymi słowy, kiedy alkohol jest w twoim systemie, trudniej jest twojemu ciału spalić tłuszcz, który już tam jest. Ponieważ jedzenie tłuszczu jest najbardziej wydajnym metabolicznie sposobem na umieszczenie tłuszczu na ciele – faktycznie zużywasz niewielką ilość kalorii, kiedy zamieniasz nadmiar węglowodanów i białka w tkankę tłuszczową, ale nadmiar tłuszczu wślizguje się prosto do siodła, bez konieczności zmiany kostiumu – hipotetycznie rzecz biorąc, stosowanie diety wysokotłuszczowej i wysokoprocentowej byłoby najłatwiejszym sposobem na przybranie na wadze.
Gdy alkohol jest w twoim systemie, trudniej jest twojemu ciału spalić tłuszcz, który już tam jest.
Uwaga: Alkohol nie jest pokarmem dietetycznym
W badaniu z 2010 roku opublikowanym w Archives of Internal Medicine, nawyki alkoholowe 19 220 amerykańskich kobiet w wieku 39 lat lub starszych z „normalną wagą” (na podstawie BMI) były śledzone przez 13 lat. 60 procent z nich piło lekko lub regularnie, podczas gdy 40 procent nie piło alkoholu. W trakcie trwania badania 41 procent kobiet nabawiło się nadwagi lub otyłości, ale to niepijące kobiety przybrały na wadze. Tymczasem ryzyko nadwagi było 30 procent niższe dla kobiet, które ograniczyły się do jednego lub dwóch napojów alkoholowych dziennie.
Still, alkohol nie jest dieta żywności: 5 uncji kieliszek wina ma około 150 kalorii, 1,5 uncji strzał wódki lub 12 uncji jasnego piwa, 100. Dla każdego drinka masz, trzeba odjąć coś innego z diety lub zalogować kolejną milę na bieżni – lub ryzyko przyrostu masy ciała. Ponadto, ludzie jedzą około 30 procent więcej żywności, kiedy spożywają alkohol, prawdopodobnie dlatego, że alkohol zakłóca sytość lub po prostu dlatego, że sprawia, że twój osąd jest bardziej niewyraźny o tym, czy powinieneś mieć drugą pomoc pączków lub ziemniaków.
Za każdego wypitego drinka musisz odjąć coś innego ze swojej diety lub zapisać kolejną milę na bieżni.
Z drugiej strony, kiedy spojrzysz na dane epidemiologiczne, spożycie alkoholu nie wydaje się korelować z nadwagą wśród kobiet. Liczne badania wykazały, że kobiety, które są lekkimi pijącymi mają tendencję do bardziej stabilnego i niższego wskaźnika masy ciała w czasie niż ich teetotaling lub heavy-drinking odpowiedniki (to samo nie wydaje się być prawdziwe dla mężczyzn, którzy wydają się stale przybierać na wadze z rosnącym spożyciem alkoholu). Musisz wziąć dane epidemiologiczne z ziarnem soli – może być tak, że kobiety, które piją umiarkowanie mają mnóstwo innych zdrowych nawyków, które utrzymują ich wagę w ryzach pomimo picia, ale może być również tak, że picie alkoholu utrzymuje inne apetyty w ryzach.
Używając danych od prawie 90 000 kobiet w Nurses’ Health Study, Naukowcy z Harvardu odkryli, że kobiety, które piły od dwóch do czterech drinków dziennie miały niższe BMI i wydawało się, że jedzą mniej węglowodanów, szczególnie w postaci słodyczy, niż ich odpowiednicy na obu końcach spektrum. Autorzy zauważyli również, że „mong alkoholików, nowo trzeźwi pacjenci wydają się rozwijać apetyt węglowodanów, lub słodki ząb,” i że być może alkohol tłumi jen dla węglowodanów (lub węglowodanów tłumić jen dla alkoholu).
Przypadek z nadużywania picia
Naukowcy od dawna zauważyć, że alkoholicy nie są tak brzuchaty, jak można się spodziewać, biorąc pod uwagę oszałamiającą liczbę kalorii zużywają w alkoholu. Badania metaboliczne osób przewlekle nadużywających alkoholu wykazały coś interesującego: Jeśli pijesz wystarczająco dużo, przekraczasz próg, po którym pewna część twoich kalorii z alkoholu jest „wolna”. Zasadniczo, robisz tak wiele szkód w wątrobie, że nie może skutecznie przetwarzać alkoholu już i „marnujesz” kalorie lub przechowujesz je w wątrobie, dając sobie chorobę zwaną stłuszczoną wątrobą, która może prowadzić do marskości wątroby i śmierci, jeśli nadal na to.
„To jest podobne do sposobu, w jaki robisz foie gras,” mówi Marc Hellerstein, MD, PhD, profesor żywienia człowieka na University of California, Berkeley. „Napychasz gęś węglowodanami, wątroba przechowuje je jako glikogen i tłuszcz, potem zabijają gęś, a ona jest pełna tłuszczu i cukru, więc smakuje naprawdę świetnie – to jest foie gras”. A to jest wątroba alkoholika. Yummy!
Kobiety, które są lekkimi pijącymi mają tendencję do bardziej stabilnego i niższego wskaźnika masy ciała w czasie niż ich teetotaling lub heavy-drinking counterparts.
Mimo to, nawet jeśli nadużywający alkoholu dostają kilka rund na koszt firmy, kalorycznie mówiąc, to nie dodaje się do nokautującej figury. Nawykowe nadmierne spożycie alkoholu jest od dawna związane ze zwiększonym stosunkiem talii do bioder (fantazyjny termin dla brzucha piwnego). Badania wykazują jednak, że nawet rzadkie upijanie się może pogrubić twój odcinek środkowy.
W dużym, jeszcze nieopublikowanym badaniu ponad 28 000 mężczyzn i kobiet w średnim wieku w Europie Wschodniej, Martin Bobak, MD, PhD, profesor epidemiologii w University College London, stwierdził, że mężczyźni, którzy wypili 100 gramów alkoholu (około siedmiu drinków) i kobiety, które wypiły więcej niż 60 gramów (około czterech drinków) w jednej „okazji do picia” co najmniej raz w miesiącu miały większe talie niż osoby pijące umiarkowanie.
W międzyczasie badanie z 2013 r. wykazało, że mężczyźni spożywają dodatkowe 433 kalorie (tyle, ile cheeseburger z McDonalda) w dni, w które wypili tylko umiarkowaną ilość alkoholu. Kobiety spożywały dodatkowe 300 kalorii w dni lekkiego picia. Jak można się domyślić, więcej kalorii = szersza talia.
Twój gameplan
Co więc ma myśleć dziewczyna, która chce mieć swoje wino i swoją talię również? Musisz wziąć pod uwagę swoje genetyczne ryzyko chorób serca i raka (wykazano, że nawet umiarkowane picie zwiększa ryzyko raka, zwłaszcza raka piersi), czy jesteś skłonna dokonać niezbędnych cięć kalorii w diecie, aby zrobić miejsce na alkohol, i czy naprawdę jesteś w stanie pić umiarkowanie (jak często jeden drink zamienia się w cztery lub pięć? Bądź ze sobą szczera). „Oto odpowiedź serum prawdy: Jeśli chcesz pić umiarkowanie, poprawisz swój cholesterol HDL, ale dostaniesz te kalorie” – mówi Hellerstein. „Jeśli chcesz być naprawdę ciężkim pijącym, możesz nie dostać tak wielu kalorii przechowywanych, ale prawdopodobnie nie uzyskasz korzyści dla serca”.
Zawsze szedłem z moim sercem, więc trzymam się mojego nawyku szklanki-lub-dwóch-dzień.
.