Po pierwsze, wielu bezdomnych szuka schronienia. W miejskich schroniskach mieszka więcej osób niż kiedykolwiek wcześniej; ponad 60 000 przeciętnej nocy i ponad 100 000 w ciągu roku. I chociaż wciąż są tysiące bezdomnych mężczyzn i kobiet żyjących na ulicach i śpiących w metrze, jest ich mniej niż w przeszłości, choć wciąż znacząca liczba.
Każdego roku BRC pomaga tysiącom ludzi opuścić metro i ulice, aby znaleźć bardziej odpowiednią sytuację życiową. I co roku kolejne tysiące stają się bezdomne.
Tak jak nam się udaje, jest wielu, którzy odrzucają naszą pomoc, przynajmniej na początku. Powodów jest kilka. Niezależność. Strach przed nieznanym. Obawa o bezpieczeństwo. Brak pewności siebie. Duma. Nie wyczerpują one tematu, ale są reprezentatywne dla tego, co czuje wiele osób, które mówią „nie” schronieniu.
Życie bez dachu nad głową nie jest łatwe, ale jesteś autonomiczny.
Schroniska mają strukturę i zasady: godziny policyjne, harmonogramy, brak jedzenia z zewnątrz, brak alkoholu, ograniczone przerwy na palenie i ograniczenia dotyczące odwiedzających. Ma to praktyczne korzyści; rozsądne z punktu widzenia utrzymania zdrowia i bezpieczeństwa.
Ale to ogranicza wolność, która przychodzi naturalnie z życia bez dachu nad głową, lub w swoim własnym domu. Życie w schronisku oznacza również życie wśród ludzi, których nie znasz, którym możesz nie ufać, a nawet się ich obawiać. Ponadto, większość naszych klientów mieszkała wcześniej w schroniskach, a często także w innych instytucjonalnych miejscach (takich jak opieka zastępcza, szpitale, leczenie mieszkaniowe, areszt i więzienie, domy pół- i trzy-czwarte, itp.); ich brak sukcesu z tych doświadczeń z przeszłości tylko wzmacnia ich wątpliwości, że ktokolwiek chce lub może im pomóc.
A ci, którzy szukają schronienia, nie mają wyboru, do którego schroniska pójdą. Bezdomni są przydzielani do schroniska po złożeniu wniosku w centralnym ośrodku przyjmowania wniosków. Są schroniska dobre i złe; schroniska z dostępem do wielu usług i takie, które oferują ich mniej (patrz: „Czy wszystkie schroniska są takie same?”). A może ludzie mają powiązania z sąsiedztwem – rodziną, przyjaciółmi, pracą, szkołą lub domem modlitwy.
Wreszcie, szukanie schronienia oznacza zarówno przyznanie, że potrzebujesz pomocy, jak i uwierzenie w siebie i system schronisk, że otrzymasz potrzebną pomoc i że zmieni ona twoje życie na lepsze.
To dużo do ogarnięcia dla kogoś, kto przez wiele lat, być może całe swoje dorosłe życie, przetrwał na własną rękę, wciąż ma dumę, ale być może nie wiarę w siebie, we własny potencjał, i boi się nieznanego bardziej niż znanego.
Zrozumiałe jest więc, że ktoś dochodzi do wniosku, że lepiej sobie poradzi sam, niż gdyby szukał pomocy w schronisku.
To jest wyzwanie, przed którym stajemy, kiedy spotykamy bezdomnego bez dachu nad głową, i dlaczego tak wiele inwestujemy w nasze wysiłki w zakresie pomocy potrzebującym.
BRC ma ponad stu pracowników pracujących przez całą dobę w całym mieście, motywując tych mężczyzn i kobiety do poszukiwania i przyjmowania pomocy, której potrzebują, i z powodzeniem pomaga ponad 2000 osób rocznie zrobić pierwszy krok i wejść w drzwi, do schronisk i wielu innych opcji, które mamy do zaoferowania.