Jeśli czytałeś któryś z moich innych postów lub śledzisz nas na mediach społecznościowych to wiesz, że zazwyczaj piszę wszystko o koniach. Więc to jest mój pierwszy raz, kiedy będę mówić o tobie zamiast tego! Dzisiaj zamierzam odpowiedzieć na pytanie: czy mogę użyć szamponu końskiego, aby moje włosy były dłuższe i grubsze?
Wyobraziłam sobie, że powinnam to trochę wymieszać. Plus, ciągle słyszę o tej plotce w kółko.
Więc czy to prawda?
Czy szampon dla koni może sprawić, że włosy będą rosły szybciej i będą grubsze?
Zauważ, że odkąd napisałem ten artykuł ponad trzy lata temu, umieściłem małą aktualizację na dole!
- Plotka głosi, że szampon dla koni czyni cuda – czy to prawda?
- Każdy wie o Mane n’ Tail
- Niski dół na Mane n’ Tail
- Główne roszczenia
- Czy to nie oznacza dłuższych, grubszych włosów dla nas?
- Więc, jaka metoda faktycznie działa?
- Dobre nawyki nigdy nie zawiodą ciebie ani twojego konia
- Uaktualnienia!
- Ostatnia deska ratunku
Plotka głosi, że szampon dla koni czyni cuda – czy to prawda?
Przeprowadziłem kilka badań w tej sprawie i sam również zbadałem kilka szamponów dla koni. Założę się, że już domyślacie się, które to marki…
Ale zanim przejdziemy do najdrobniejszych szczegółów – oszczędzę wam mnóstwa kłopotów i powiem wam teraz, co znalazłam. NIE – szampon dla koni nie może w magiczny sposób sprawić, że twoje włosy będą rosły szybciej lub będą gęstsze. Ponieważ nie ma w nim żadnych leczniczych lub sterydowych substancji chemicznych, jest to po prostu niemożliwe.
Ogólnie, jeśli szukasz cudownego produktu jednorożca, to po prostu nie ma go tam.
Personalnie nienawidzę artykułów, które ciągną się przez milion lat, a potem w końcu mówią ci to, co przyszedłeś tam znaleźć. Pomyślałem więc, że oszczędzę Ci tego kłopotu; jednak w tym samym czasie istnieją pewne zalety szamponu dla koni, więc czytaj dalej, jeśli jesteś ciekawa tego tematu.
Podobnie, jeśli jesteś ciekawa, jak faktycznie pomóc Twoim włosom naturalnie osiągnąć ich maksymalną grubość i potencjał wzrostu, to mogę Ci powiedzieć. Czytaj dalej!
Każdy wie o Mane n’ Tail
Czy to z telewizji, czy z doświadczeń z końmi – nawet tylko dlatego, że przyjaciel powiedział ci, abyś zaczęła go używać, prawdopodobnie słyszałaś o tym produkcie.
Więc oczywiście postanowiłam zacząć go używać, ponieważ:
- Czemu nie? Kto nie chce mieć dłuższych, grubszych włosów?
- Jest stworzony dla koni, więc to też jest jakiś powód, prawda?
Więc zanim powiem ci dokładnie co zauważyłam i jakie mam doświadczenia z tym produktem, zamierzam porozmawiać o nim w szczegółach. Dam ci również znać, jakie badania zrobiłem przed użyciem go.
Niski dół na Mane n’ Tail
Ta marka jest znana z ich szamponu dla koni i odżywki. Produkują również wiele produktów pochodnych, w tym szampony i odżywki specjalnie dla ludzi.
Nie używałam ich! Chciałam ocenić tylko ten, który był pierwotnie stworzony dla koni.
Oryginalny szampon zawiera między innymi chlorek sodu, substancje zapachowe i miksturę białek. Chlorek sodu oznacza, że nie należy go używać na włosach poddanych działaniu keratyny. Jeśli tak jest w Twoim przypadku, na razie trzymaj się od niego z daleka. Nie bądźcie również zaniepokojeni jego niebieskim kolorem.
Oto pełna lista składników:
Na początku byłam pod wrażeniem, ponieważ nie jestem w stanie zobaczyć tak krótkich list składników. Nie wiem jak Wy, ale ja zazwyczaj, kiedy patrzę na tył butelki mojego szamponu, jest tam co najmniej 30 lub więcej rzeczy, których nie potrafię wymówić, a tym bardziej zrozumieć.
Cieszyłam się również widząc wodę, kolagen i cocamide MEA. Woda, bo wiem co to jest i jest naturalna (oczywiście! haha). Kolagen, bo też wiem o nim całkiem sporo, jeśli chodzi o suplementy na artretyzm. Kolagen jest również naturalny – macierz pozakomórkowa organizmu (przestrzeń pomiędzy wszystkimi komórkami) jest go pełna. Jeśli jesteś zainteresowany, możesz sprawdzić mój post na temat suplementów końskich stawów tutaj.
I wreszcie, lubiłem cocamide MEA, ponieważ jest to naturalny kwas tłuszczowy znaleziony w orzechach kokosowych. Ponownie, jest to naturalne i jest to kwas tłuszczowy! Czytajcie dalej, a za chwilę powiem Wam dlaczego to takie ważne 🙂
Tylko dlatego, że tak się złożyło, że był to składnik o najdłuższej nazwie jeden na liście, postanowiłam przypadkowo poszperać trochę w Methylisothiazolinone. Niestety, ten składnik nie zrobił na mnie takiego wrażenia.
Podstawowo jest to składnik konserwujący i jest stosowany w wielu innych szamponach i kosmetykach, aby chronić je przed grzybami i bakteriami. Jest to oczywiście ważne, ponieważ nie chcesz mieć grzyba na skórze głowy – EW!
Istnieją jednak pewne dokumenty mówiące, że może on być alergenem. W rzeczywistości nie jest to jednak takie złe (pomyśl o maśle orzechowym – jeśli nie jesteś uczulona, możesz jeść tyle, ile chcesz). So just make sure you spot test a little bit on your skin before you wash your whole head with it.
The bigger deal that I found was one research paper published some (albeit pretty unconvincing and unrelated) evidence that this can be toxic to neuronal cells, which are cells of your nervous system. Pamiętaj jednak, że twoje komórki nie są w bezpośrednim kontakcie z szamponem – więc tam jest rozłączenie. Również, papier został opublikowany w 2006 roku i tony produktów na rynku mają Methylisothiazolinone w nich.
Wnioskowałem z tego wszystkiego, że chociaż nie jest to najlepszy składnik, to jest to konieczne. It gets rid of all the gross stuff that might grow in your shampoo otherwise. Ponadto, jest on obecny w tak małych stężeniach, że nie wpłynie na twój system nerwowy. Tak długo jak nie pijesz szamponu (to powinno być dość oczywiste) i nie jesteś na niego uczulona, powinno być w porządku.
Główne roszczenia
W innej notatce, chciałam ci również powiedzieć, że produkt składa trzy roszczenia dotyczące tego, co może zrobić dla włosów twojego konia (i może twoich):
- czyści włosy dokładnie aż do skóry głowy bez pozbawiania włosów olejków eterycznych
- naprawia uszkodzenia
- pomaga włosom rosnąć dłużej &grubszym
Czy to nie oznacza dłuższych, grubszych włosów dla nas?
Krótka odpowiedź brzmi: potencjalnie.
Pewnie myślisz sobie – zaraz, czy ona właśnie nie powiedziała na początku artykułu, że szampon nie sprawia, że włosy stają się dłuższe i grubsze? I mielibyście rację. Powiedziałam to.
Ale tutaj jest cienka linia. Produkt nie sprawi w magiczny sposób, że Twoje włosy staną się dłuższe i grubsze, ale może pomóc Twoim włosom zachować ich naturalną grubość i długość.
Prawdopodobnie już wiesz, że Twoje włosy naturalnie rosną w określonym tempie. Nie zmieni tego żaden szampon, którego używasz (chyba, że zawiera sterydy lub jakieś składniki lecznicze).
Kluczowe jest to, że szampon i odżywka, których używasz, mają wpływ na to, jak zachowują się twoje włosy po tym punkcie. Podobnie jak wiele innych rzeczy. Czy często stylizujesz swoje włosy? Stosujesz wiele różnych produktów? Czy często używasz ciepła? Czy codziennie suszysz włosy?
Wszystkie te rzeczy powodują łamanie, rozciąganie, erozję i wysuszanie włosów. Włosy, które często się łamią i są zbyt mocno rozciągnięte to włosy, które nie będą „rosły tak szybko”. Mimo, że odrastają w określonym tempie, to jednocześnie konsekwentnie się łamią. Oznacza to, że z jednej strony skracają się, a z drugiej rosną.
Podobnie, włosy zniszczone i przesuszone będą cieńsze, bardziej puszyste i matowe.
Teraz pewnie ma to sens, ale być może nie myślałaś o tym w ten sposób. Wiem, że ja nie zanim wziąłem czas, aby faktycznie napisać to i myśleć o tym więcej.
Więc teraz z powrotem do Mane N’ Tail. Ten produkt zapewnia całą masę pod względem tego, co może zrobić.
Gdy czytam o recenzjach szamponów, stwierdzam, że ludzie i firmy mówią w bardzo abstrakcyjnych terminach, więc zamierzam podjąć wysiłek, aby być tak konkretnym, jak to tylko możliwe.
Zauważ, że kiedy używałam tego produktu, nie używałam żadnych innych produktów, pozwoliłam moim włosom wyschnąć na powietrzu i nie stylizowałam ich za pomocą suszarki lub jakiegokolwiek ciepła. Mam również dość kręcone, puszące się włosy podatne na przesuszenie i łamanie, myję je szamponem/odżywką 2 razy w tygodniu.
Oto, co znalazłam:
- Wyjątkowo dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy – Twoja głowa będzie czystsza niż przez jakiś czas!
- Nie wysusza skóry głowy – jeśli masz łupież, ten produkt wykona równie dobrą pracę, jeśli nie lepszą, niż inny produkt przeznaczony specjalnie do łupieżu i suchej skóry głowy.
- Twoje włosy będą miękkie i mam na myśli miękkie.
- Zauważysz pewien połysk, którego nie było wcześniej – nie tak bardzo, jak w przypadku produktów keratynowych, ale jakiś.
- Twoje włosy będą się nieco mniej puszyć, jak widać na zdjęciu (jeśli masz puszące się włosy jak ja, to znaczy, że tak jest!).
- Zauważysz mniej łamania się włosów podczas ich szczotkowania.
- Doświadczysz wzrostu energii i palącego pragnienia, aby galopować i zacząć skakać przez płoty (tylko żartując).
Jak widzicie, ten szampon i odżywka mają wszelkie zadatki na coś, co pomoże wam zapuścić włosy i zachować ich naturalną grubość w nienaruszonym stanie.
Więc, jaka metoda faktycznie działa?
Dobrze, więc teraz już wiemy – używaj Mane N’ Tail i nie używaj zbyt wiele ciepła i przypadkowych produktów na swoich włosach. Nie ciągnij ich też, nie szczotkuj zbyt energicznie ani nie pocieraj szorstkim ręcznikiem.
Podstawowo traktuj je ładnie, aby warstwy ochronne się nie ścierały i nie łamały. To dość oczywiste.
Ale co teraz? Pozostaje pytanie – jak sprawić, żeby włosy były jeszcze bardziej gęste i rosły jeszcze szybciej?
Jak tylko powiem ci odpowiedź, zdasz sobie sprawę, że to było takie oczywiste przez cały czas. To wszystko jest w twojej diecie!
Naprawdę jesteś tym, co jesz. Całe twoje ciało funkcjonuje i rośnie na paliwie, które mu dajesz – aka jedzenie!
Więc, aby twoje włosy rosły grubsze i szybsze, musisz upewnić się, że jesz pokarmy, które pozwolą twojemu ciału bardziej efektywnie produkować włosy.
I tutaj zamierzam wrócić do małego komentarza, który zrobiłem o kwasach tłuszczowych. Kwasy tłuszczowe są KLUCZEM do gęstszych, zdrowszych i szybciej rosnących włosów. Z wyjątkiem nie tylko chcesz je w szamponie, chcesz je w swoim FOOD!
Think omega 3 kwasy tłuszczowe: ryby i jaja (żółtko w szczególności) i nasiona chia. Cała rodzina kwasów tłuszczowych omega (3, 6 i 9s) są nawet lepsze. Generalnie polecam zaopatrzyć się w kapsułki płynne na bazie ryb i przyjmować je zgodnie z zaleceniami na butelce.
Ja sam to robię. Zacząłem to robić z powodu psa, którego miałem, gdy byłem młody. Nazywała się Rica i była szczeniakiem z miotu. Kiedy po raz pierwszy przyniosłam ją do domu, cała jej sierść wypadała i była bardzo chora.
Kobieta, która mi ją sprzedała, powiedziała mi, że mogę wrócić i wymienić ją na zdrowszego psa z miotu. Ale nie było mowy, żebym to zrobiła! Ona była teraz częścią rodziny.
Więc, naturalnie, zrobiłem wszystkie badania, które mogłem na temat wzrostu włosów i wzrostu futra. Jest to doskonały przykład tego, jak zdrowie i wzrost włosów są bardzo ściśle powiązane. Im zdrowszy jesteś tym lepiej twoje włosy będą rosnąć – koniec historii.
Dowiedziałem się, że można zwiększyć ogólny stan zdrowia (i wzrost włosów!) biorąc kwasy tłuszczowe omega 3. Kupiłam więc dużą butelkę kapsułek i łamałam jedną otwartą na jej jedzenie dwa razy dziennie.
W ciągu miesiąca jej sierść była prawdopodobnie grubsza i bardziej błyszcząca niż u innych psów z miotu lub tych, które znałam. Od tego czasu robię to dla wszystkich moich zwierząt i dla siebie! I to działa jak urok za każdym razem.
Na wypadek gdybyście się zastanawiali jakiego suplementu używam – moim ulubionym jest olej z ryb Krill.
Oczywiście nie jesteś ograniczony do tego. Być może natknąłeś się również na Wild Growth Hair Oil, Lipogaine, Infinite Growth i wiele innych produktów jako sposób na odrastające włosy. Możesz użyć dowolnego źródła omega 3, w tym po prostu jeść więcej pokarmów bogatych w ten kwas. Tylko upewnij się, że jesz wystarczająco dużo, aby zobaczyć efekt!
Dobre nawyki nigdy nie zawiodą ciebie ani twojego konia
To był proces uczenia się dla mnie, ale taki, który naprawdę mi się podobał. Mam nadzieję, że uda nam się utrzymać te nawyki razem, aby uzyskać grubsze, dłuższe i zdrowsze włosy 🙂
Na zakończenie, oto podsumowująca lista tego, co musisz zrobić:
- Używaj świetnego szamponu i odżywki combo, jak Mane N’ Tail.
- Nie myj włosów zbyt często (2x w tygodniu jest dobrze!), ponieważ to je wysuszy.
- Unikaj ciepła i innych produktów – im bardziej naturalne je pozostawisz, tym lepiej.
- Pozwól włosom wyschnąć na powietrzu, kiedy tylko jest to możliwe.
- Nie bądź agresywna podczas rozczesywania włosów – ja lubię używać grzebienia z szerokimi zębami.
- Nie bądź agresywna pocierając włosy ręcznikiem do sucha – spróbuj użyć koszulki i po prostu wyciśnij nadmiar wody.
- Włącz kwasy tłuszczowe omega 3 (a jeszcze lepiej 3, 6 i 9) do swojej codziennej diety!
- Jeśli masz zwierzęta domowe – w tym konie! – wszystkie te zasady obowiązują równie dobrze 🙂
Mam nadzieję, że znalazłeś w tym poście to, czego szukasz! Nie krępuj się komentować poniżej i daj mi znać, co myślisz. Jeśli zdecydujesz się wypróbować strategie, których używam, daj mi znać, jak ci się podobają i czy zadziałały dla ciebie!
Chcesz dowiedzieć się więcej o szamponach dla koni? Sprawdź mój post tutaj. Lub jeśli chcesz nauczyć się kilku technik, jak umyć konia, spróbuj tego!
Uaktualnienia!
Chciałam tylko dodać kilka aktualizacji do tego posta, ponieważ minęło trochę czasu odkąd go napisałam.
Bardzo lubiłam Mane N Tail, ale z czasem zapragnęłam czegoś, co pachniałoby trochę lepiej, jeśli mam być całkowicie szczera. Nie wiem co to było, ale po prostu nie kochałam jego zapachu rano.
Więc faktycznie wróciłam do szamponu i odżywki, których używałam dawno temu. Pewnie już o nich słyszałyście – nazywają się Biolage. Większość drogerii niestety go nie sprzedaje, ale czasami można go kupić w większych domach towarowych. Na szczęście dla mnie, można również uzyskać go online, ponieważ nie jestem tak blisko do sklepu.
Poniżej znajdują się składniki szamponu – niestety trochę bardziej obfita lista, której nie jestem największym fanem. Właściwie zajrzałam do Lush z tego właśnie powodu jakieś 2 lub 3 lata temu. Szampony i odżywki Lush’a pachną całkiem nieźle i są w pełni naturalne, ale dla mnie są prawie zbyt naturalne. Dla mnie „zagęściły” one moje włosy poprzez fizyczne pokrycie pasm jakimś woskowym materiałem. To sprawiło, że moje włosy mniej się puszyły, ale ogólnie były cięższe i faktycznie z czasem stały się rzadsze.
To są moje włosy rok później po użyciu Biolage, dobrym odżywianiu (które może nie było tak wspaniałe dla moich bioder!) i przyjmowaniu dużej ilości omega 3s.
Dobre odżywianie się jest również jedną z rzeczy, które zdziałają cuda dla Twoich włosów. Istnieje jednak subtelna równowaga między dobrym odżywianiem a jedzeniem tak dużo, że cierpi na tym twoja figura. Oczywiście, wszyscy chcielibyśmy jeść dobrze i ćwiczyć wystarczająco dużo, aby to zrekompensować, ale ruchliwy styl życia może sprawić, że będzie to bardzo trudne.
Jeśli jesteś zainteresowana wypróbowaniem produktów Biolage, oto linki do produktów, których osobiście używam:
Ostatnia deska ratunku
Jako ostatnia deska ratunku, jeśli masz problemy z hormonami lub Twoje włosy wypadają i nie jesteś pewna dlaczego, upewnij się, że spotkasz się z lekarzem rodzinnym w tej sprawie. Czasami włosy wypadające w kawałkach mogą być oznaką leżącego u podstaw problemu hormonalnego lub endokrynologicznego, który jest ważny dla lekarza, aby sprawdzić dla Ciebie.
Niektóre doustne tabletki antykoncepcyjne również działają cuda dla skóry, włosów i paznokci z powodu regularnego estrogenu, który dostaje Twoje ciało. Rozumiem, że wiele osób nie lubi idei egzogennych hormonów, ale „naturalnie” kobiety miały zacząć zachodzić w ciążę około 16-17 roku życia, zanim pojawiła się jakakolwiek forma kontroli urodzeń. Tak właśnie ewoluowaliśmy jako gatunek. Z ciążą przychodzi wiele hormonów, więc teraz, gdy kobiety nie zachodzą w ciążę aż do późnych lat 20-tych, wczesnych 30-tych, niekoniecznie jest to „naturalne”, aby po prostu utrzymywać normalne wzorce miesiączkowania przez cały ten czas.
Coś, o czym warto pamiętać!