Czy marihuana powoduje raka płuc? Lekarze apelują o więcej badań

Na początku swojej kariery operując pacjentów z rakiem płuc, dr Raja Flores wiedział, że większość z nich paliła papierosy. Jednak z biegiem lat Flores, torakochirurg z Mount Sinai Medical Center w Nowym Jorku, zauważył zaskakującą prawidłowość: Niektórzy z jego pacjentów nigdy nie palili papierosów. Palili za to inny narkotyk: marihuanę. I rozwinęła się u nich znacznie bardziej agresywna forma raka płuc.

Początkowo Flores nie uważał, że może istnieć związek między marihuaną a rakiem płuc. Badania łączące palenie trawki z rakiem były skąpe i w dużej mierze niejednoznaczne. Jednak w miarę wzrostu liczby zachorowań Flores zastanawiał się, czy nie obserwuje jakiegoś nowego, ponurego trendu.

„Powiedziałem sobie: 'Chwileczkę, oto kolejna osoba po czterdziestce, która nigdy nie tknęła papierosa, a rak jest wszędzie'” – powiedział Flores w rozmowie z NBC News. „Jest tak źle, że nie mogę nawet operować.”

Flores po raz pierwszy wyraził swoje obawy dotyczące szkodliwości palenia marihuany w SurvivorNet, internetowej społeczności pacjentów chorych na raka i ekspertów. Przyznaje on, że nie ma naukowego dowodu na to, że palenie marihuany powoduje raka płuc. Martwi się jednak, że połączenie powszechnej legalizacji i marketingu potencjalnych korzyści zdrowotnych marihuany przyczynia się do powstania przekonania, że marihuana jest całkowicie łagodnym narkotykiem. W rzeczywistości, w opublikowanym latem ubiegłego roku reprezentatywnym badaniu ankietowym dorosłych mieszkańców USA stwierdzono, że prawie jedna trzecia z nich uważa, że palenie lub wapowanie marihuany może chronić zdrowie człowieka.

Wielu Amerykanów miało podobny pogląd na temat tytoniu, zanim zgromadzono dowody wskazujące, że palenie papierosów może powodować raka płuc, powiedział pulmonolog dr. Panagis Galiatsatos, instruktor opieki krytycznej w Johns Hopkins School of Medicine i dyrektor kliniki leczenia uzależnienia od tytoniu w Johns Hopkins Medicine.

Dopóki liczba przypadków raka płuc związanych z paleniem papierosów nie osiągnęła poziomu, którego nikt nie mógł zignorować, nawet szanowani naukowcy odrzucali ostrzeżenia o potencjalnych zagrożeniach związanych z paleniem tytoniu, powiedział Galiatsatos.

Czy używanie marihuany powoduje raka płuc?

Większość badań mówi, że nie, ale to nie oznacza, że długotrwałe palenie jointów odbywa się bez konsekwencji.

W przeglądzie z 2016 r. monitorującym problemy zdrowotne związane z używaniem marihuany znaleziono silne dowody na związek między codziennym lub prawie codziennym używaniem marihuany a przewlekłym zapaleniem oskrzeli, stanem zapalnym dróg oddechowych płuc, który powoduje kaszel, świszczący oddech i duszności.

„Istnieją skutki oddechowe używania palonej marihuany przez długie okresy czasu”, powiedział dr Russell Bowler, dyrektor kliniki COPD w National Jewish Health w Denver. Jest on członkiem komitetu doradczego ds. zdrowia publicznego w zakresie detalicznej marihuany w Departamencie Zdrowia Publicznego i Środowiska Kolorado, który zlecił przeprowadzenie badania.

Codzienne lub prawie codzienne używanie marihuany może być związane z chorobą pęcherzykową płuc, stanem, w którym kieszenie powietrzne tworzą się w płucach zakłócając ich funkcjonowanie, oraz odma opłucnowa, stanem, który powszechnie prowadzi do zapadnięcia się płuc u młodych ludzi, wynika z badań Bowlera.

Bowler powiedział, że należy przeprowadzić więcej badań na temat palenia marihuany i rozwoju raka płuc.

„Niewiele opublikowano na temat narażenia na bierne palenie, a dane są niewystarczające, aby wyciągnąć wnioski na temat skutków zdrowotnych” – powiedział Bowler w rozmowie z NBC News.

Jednym z powodów jest brak danych: Badania nad marihuaną nie mogą być przeprowadzane w USA, ponieważ na poziomie federalnym, narkotyk pozostaje w tej samej klasie co heroina i LSD, czyli Schedule I drug. Oznacza to, że marihuana ma „wysoki potencjał do nadużywania” i „nie ma obecnie akceptowanego zastosowania medycznego.”

Jednakże, zwolennicy zdrowia publicznego w USA uważają, że prawo dotyczące marihuany nie powinno mieć wpływu na zdolność naukowca do badania wpływu narkotyku na populację.

Nie pal niczego

Badacze porównujący dym z marihuany i tytoniu twierdzą, że mogą być podobne w sposobie uszkadzania płuc.

„Dym z marihuany zawiera wiele z tych samych lotnych substancji chemicznych występujących w dymie tytoniowym, które są szkodliwe dla tkanki płucnej” – powiedział w rozmowie z serwisem NBC News pulmonolog dr Donald Tashkin, emerytowany profesor medycyny w David Geffen School of Medicine, UCLA.

„Jako pulmonolog doradzam wszystkim moim pacjentom, aby nie palili niczego”, powiedział Tashkin.

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że palacze trawki są mniej zagrożeni niż palacze papierosów, ponieważ zapalają mniej razy dziennie. Jednak naukowcy odkryli, że znacznie więcej substancji rakotwórczych, takich jak substancje smoliste, trafia do płuc podczas palenia jointa niż papierosa.

Dzieje się tak, ponieważ marihuana jest palona w inny sposób niż zwykły papieros. Tradycyjne vaping lub palenie jointów zazwyczaj polega na wdychaniu dymu z marihuany głęboko do płuc i trzymaniu go w nich, co daje toksynom więcej kontaktu z płucami. Ponadto, wielu użytkowników marihuany pali jointa do samego końca.

Tar, lepka substancja pozostająca po spaleniu, jest skoncentrowana na końcu jointa i zawiera wysoki poziom szkodliwych substancji, które mogą uszkadzać komórki płuc.

Niektóre badania wykazały, że palenie jednego jointa jest porównywalne z paleniem od czterech do 20 papierosów. Wyniki te są jednym z powodów, dla których Tashkin spodziewał się znaleźć związek między paleniem trawki a rozwojem raka płuc.

„Regularne palenie marihuany samo w sobie powoduje widoczne i mikroskopijne uszkodzenia dużych dróg oddechowych, które są konsekwentnie związane ze zwiększonym prawdopodobieństwem wystąpienia objawów przewlekłego zapalenia oskrzeli, które ustępują po zaprzestaniu używania” – napisał Tashkin w badaniu z 2013 r. na temat wpływu nałogowego używania marihuany na płuca.

Znalazł również, że zmiany przedrakowe rozwijały się w płucach, ale często nie prowadziło to do raka.

„W badaniach na ludziach długotrwałych użytkowników marihuany, znaleźliśmy szeroko rozpowszechnione zmiany przedrakowe na płucach,” powiedział Tashkin. „To nie znaczy, że jeśli masz te zmiany, to rozwinie się u ciebie rak płuc. Ale jeśli tam są, jesteś w grupie zwiększonego ryzyka.”

Tashkin, który był współautorem wielu badań na temat wpływu marihuany na płuca w ciągu ostatnich 30 lat, nawet ponownie przeanalizował swoje własne dane. Stwierdził zwiększone ryzyko zachorowania na raka płuc u nałogowych palaczy tylko u niewielkiej liczby pacjentów. Liczba ta była tak mała, że Tashkin nie wierzył, że może być użyta jako mocny dowód na poparcie wniosku, że trawka może powodować raka.

Marijuana silniejsza niż kiedykolwiek

W USA marihuana jest legalna na zlecenie lekarza w 33 stanach, a rekreacyjnie w 11 stanach plus Dystrykt Kolumbii.

Marijuana, w przeciwieństwie do tytoniu, nie ma żadnej kontroli siły lub jakości, więc ludzie nie używają tej samej ilości w jednej dawce. Również ci, którzy używają medycznej marihuany do niespecyficznych schorzeń, takich jak leczenie bólu, mogą różnić się w ilości leku, jakiej potrzebują, aby zapewnić sobie ulgę. Te czynniki sprawiają, że naukowcom trudno jest ustalić standardy pomiaru efektów działania leku.

Mocniejsze formy marihuany, czasami nazywane marihuaną skunksową, mogą być jednym z powodów, dla których ludzie nie zapadają na raka płuc, pomimo spożywania tych samych czynników powodujących raka, co papierosy palne, wyjaśnia Browler.

„Teraz w Kolorado ludzie otrzymują produkt, który rutynowo ma 30 procent THC. Oznacza to, że ludzie palą mocniejszy produkt i mogą palić mniej razy dziennie, aby uzyskać ten sam efekt” – mówi Browler. „Niektórzy palacze papierosów palą 1-3 paczki dziennie, czyli do 60 papierosów. Nie byłbyś żywy, gdybyś palił 60 jointów dziennie przy 30-krotnie większej ilości THC.”

Palenie może być nadal najpopularniejszą formą używania marihuany, ale popularność zwiększyła się w przypadku jedzenia w formie doustnej, co nie ma wpływu na płuca, dodał.

Jedną rzeczą, co do której eksperci są zgodni, jest to, że potrzeba więcej badań.

Na początku lat 50. niektórzy wybitni naukowcy zakwestionowali pomysł, że palenie może powodować raka płuc, ale dopiero gdy w Stanach Zjednoczonych było ponad 30 milionów palaczy papierosów, niebezpieczeństwo dla płuc stało się jasne, powiedział Galiatsatos.

„Jeśli teraz się od tego odwrócimy, później może nas czekać wielka katastrofa” – powiedział Flores.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.