Cottonmouth vs copperhead: Here's why this unusual snake battle is one for the books

Dla naukowca, który bada węże, oglądanie bitwy między dwoma rywalami węża sprawia, że jest to bardzo dobry dzień. Takie zachowanie jest rzadko spotykane, więc ekolog dzikiej przyrody dr Dave Steen był naturalnie podekscytowany, gdy otrzymał ostatnio materiał filmowy przedstawiający dwa pojedynkujące się żmije. A poziom podekscytowania wzrósł jeszcze bardziej, gdy zdał sobie sprawę, że węże należały do dwóch różnych gatunków…

Scena walki została uchwycona na kamerze w Snowball, Arkansas przez naukowca obywatelskiego Dawn Kelly, który pracuje teraz ze Steenem nad naukowym manuskryptem opisującym to wydarzenie. Jeśli chodzi o skręcanie się walczących, patrzysz na Agkistrodon piscivorus (który ma wiele wspólnych nazw, w tym cottonmouth) i Agkistrodon contortrix, znany jako copperhead. Oba zwierzęta należą do rodziny żmijowatych.

„Walka między żmijami to coś, co zawsze chciałem zobaczyć na własne oczy w terenie; to coś w rodzaju świętego Graala zachowań węży dla ludzi, którzy doceniają węże w ich dzikim środowisku”, mówi Steen.

Wiele węży angażuje się w tego typu mecze zapaśnicze by rywalizować o samice w sezonie rozrodczym, ale fakt, że wideo Kelly’ego pokazuje walkę międzygatunkową – czyli walkę z udziałem różnych gatunków – dodaje kolejny poziom zainteresowania. W rzeczywistości, może to być pierwszy dowód na takie zachowanie kiedykolwiek zarejestrowane wśród żmij, według Steena. „Nie tylko jest to ładne do oglądania, ale rodzi wszelkiego rodzaju interesujące pytania dotyczące tego, co dzieje się między tymi dwoma zwierzętami”, dodaje. „Jestem ciekaw, o jaki gatunek węża rywalizują. Może jest tam samica każdego z nich, ukryta w trawie. My po prostu nie wiemy.”

Takie walki węży są tak rzadko widziane, w rzeczywistości, że ci, którzy mają szczęście być ich świadkami, czasami mylą zachowania z godami. Kiedy dwa czarne mamby zostały sfilmowane w walce o dominację w Parku Narodowym Kruger w RPA w zeszłym roku, wideo wywołało wiele dyskusji w mediach społecznościowych.

Jak żmije w wideo Kelly’ego, te mamby były rywalami samców konkurujących o samicę. W wielu gatunkach węży samice robią sobie przerwę, gdy są w ciąży, i nie są w stanie rozmnażać się ponownie przez jakiś czas – więc partner, który jest gotowy i chętny do rozmnażania, jest nagrodą, o którą warto walczyć.

„Czasami samice mogą reagować na zaloty w sposób, który wygląda jak walka, ale duży rozmiar tych węży (wskazujący na samce) i przedłużający się mecz zapaśniczy sugeruje, że rzeczywiście patrzymy na walkę samców”, mówi Steen o klipie żmii.

Walka nie wygląda na szczególnie okrutną, a to dlatego, że jest to bardziej o brawurze niż zamiar zabić. W naturze, walka, która niesie ze sobą wysokie ryzyko poważnych obrażeń lub śmierci, jest zazwyczaj jedną z tych, których należy unikać, a ta forma „zrytualizowanej” walki ma raczej na celu pokazanie przeciwnikowi swojej siły i wytrzymałości.

Ale być może najbardziej ekscytującą rzeczą w tym rzadkim klipie jest to, że pokazuje on naukę obywatelską w akcji. Bez miłośników dzikiej przyrody, takich jak Kelly, dzielących się swoimi ciekawymi znaleziskami z ekspertami, naukowcy przegapiliby bogactwo ważnej wiedzy. Nadal musimy się wiele nauczyć o rytuałach zalotów wielu gatunków węży, w tym wężów, a ten klip to tylko jeden mały element większej układanki.

„Jest tylko tylu tradycyjnych naukowców do obejścia. Poprzez wzmocnienie pozycji naukowców-obywateli możemy sprawić, że o wiele więcej osób będzie patrzyło na naturę, myślało o tym, co widzi i współpracowało ze sobą, abyśmy mogli lepiej zrozumieć świat przyrody wokół nas”, mówi Steen.

Górne zdjęcie nagłówka: Stephen Durrenberger, Flickr

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.