Co naprawdę oznacza bycie chrześcijaninem

Dlaczego chrześcijanie są tak osądzający? Tylko kogo oni uważają za „wysokiego i potężnego”, jakby ich grzechy były mniejsze niż moje? Czy oni naprawdę są chrześcijanami w swojej mowie?

Jestem pewien, że natknąłeś się na wielu „świętszych od ciebie” chrześcijan, którzy czują, że ich zadaniem jest wskazywanie grzechów wszystkich innych i osądzanie ich odpowiednio. Wiele kościołów również to robi i odwraca się od tych, którzy są zagubieni i najbardziej potrzebują Jezusa. Niestety, wydaje się, że wielu chrześcijan o dobrych intencjach straciło z oczu to, co naprawdę znaczy być światłem, którym Jezus był, jest i zawsze będzie. Naszym zadaniem w byciu chrześcijaninem nie jest osądzanie innych, ale po prostu kochanie innych tak, jak Chrystus pierwszy nas umiłował – niezależnie od naszych grzechów.

BE SURE TO PIN ME FOR LATER

Ten post może zawierać linki afiliacyjne. Możesz przeczytać moje pełne ujawnienie afiliacji tutaj.

Czym NIE jest bycie chrześcijaninem

W czasach, gdy kontrowersje są dosłownie za każdym rogiem, widzimy więcej ludzi używających Słowa Bożego w sposób, który tworzy konflikt i nienawiść, jest ważniejsze niż kiedykolwiek, aby chrześcijanie dawali przykład, co to znaczy być naśladowcą Chrystusa. Niestety, wróg jest tam w pełnym rozkwicie i lubi przekręcać Słowo Boże tak, aby pasowało do jego własnych planów. Tak, nawet chrześcijanie są podatni na taktykę wroga!

  • Bycie chrześcijaninem nie polega na osądzaniu innych
  • Bycie chrześcijaninem nie polega na myśleniu (lub działaniu), że jest się lepszym chrześcijaninem niż ktoś inny
  • Bycie chrześcijaninem nie polega na wybieraniu tych części Biblii, które uważamy za stosowne lub istotne.
  • Bycie chrześcijaninem nie jest o twojej opinii na temat tego jak inni żyją lub jak złe są ich grzechy!

Ostatnio ktoś dotarł do mnie w sprawie zasad dla grupy, którą moderuję. W tych zasadach stwierdzam po prostu, że nie będzie żadnych nienawistnych komentarzy ani dyskusji na temat czegokolwiek związanego z orientacją seksualną/tożsamością płciową (i kilkoma innymi rzeczami). Ta osoba dała mi do zrozumienia, że jako chrześcijanie nie powinniśmy bać się stawać w obronie tego, co słuszne i że Bóg nie toleruje niemoralnego zachowania i że nawet kościół staje się leniwy w egzekwowaniu Bożych zasad (użyła trochę innego języka, ale to było sedno).

Tutaj jest prawda – moim obowiązkiem jako chrześcijanina NIE jest osądzanie innych. Każda osoba odpowie bezpośrednio przed Bogiem za swój czas na ziemi, kiedy nadejdzie odpowiedni moment. Nie do mnie należy osądzanie, potępianie, czy odwracanie się od nich. Moim zadaniem jest kochać ich tak, jak Chrystus kocha mnie.

„Tak więc każdy z nas zda rachunek z samego siebie przed Bogiem.” Rzymian 14:12 NKJV

Co naprawdę oznacza bycie chrześcijaninem

Bycie chrześcijaninem oznacza wiele rzeczy. Oznacza cieszenie się niesamowitym pokojem, który pochodzi z bycia częścią Zespołu Jezusa. Oznacza życie w sposób, który odzwierciedla miłość i łaskę płynącą z naśladowania Jezusa. Co najważniejsze, oznacza kochać innych bezwarunkowo!

Bycie naśladowcą Chrystusa oznacza zrozumienie, że wszyscy jesteśmy grzesznikami i że żaden z naszych grzechów nie jest gorszy lub mniejszy od osoby stojącej obok nas. Tylko sam Jezus Chrystus jest czysty i całkowicie bez grzechu. Nie ma ani jednego chrześcijanina na tej ziemi, który byłby bez grzechu, jak więc ktokolwiek z nas może osądzać drugiego człowieka? Biblia jest całkiem jasna w tej kwestii! Jako chrześcijanin powinieneś dobrze znać następujący werset. Kiedy osądzasz kogoś za jego grzech, jawnie i świadomie grzeszysz przeciwko Bogu (oprócz innych grzechów)!

„Drodzy bracia i siostry, nie mówcie nic złego przeciwko sobie. Jeśli krytykujecie i osądzacie siebie nawzajem, to krytykujecie i osądzacie prawo Boże. Ale waszym zadaniem jest przestrzegać prawa, a nie oceniać, czy ma ono do was zastosowanie. Jedynie Bóg, który dał prawo, jest sędzią. Tylko On ma moc, by zbawić lub zniszczyć. Jakie więc masz prawo osądzać swojego bliźniego?”. James 4:11-12 NLT

Bycie naśladowcą Chrystusa oznacza poznanie i pielęgnowanie łaski, którą Bóg obdarzył cię, kiedy zdecydowanie na nią nie zasługiwałeś i czynienie tego samego dla innych.

Bycie naśladowcą Chrystusa oznacza poznanie i pielęgnowanie łaski, którą Bóg obdarzył cię, kiedy zdecydowanie na nią nie zasługiwałeś i czynienie tego samego dla innych. Click To Tweet

Bycie chrześcijaninem w swojej mowie

Słowa naprawdę mają moc, aby dać życie lub je odebrać. Myślę, że jest to najczęstszy obszar, w którym wielu chrześcijan ponosi porażkę. Starając się „pomóc innym”, często używamy mowy, która jest osądzająca, a nawet nienawistna. Kiedy nie zgadzasz się z kimś (z biblijnych powodów), zawsze pomyśl: „Jak zareagowałby Jezus”, zanim otworzysz usta! Zamiast krytykować lub potępiać ich swoją mową, użyj swoich słów w bardziej produktywny sposób, np. zapraszając ich do kościoła!

„Kiedy mówi, jej słowa są mądre, a ona daje wskazówki z życzliwością.” Księga Przysłów 31:26 NLT

„Lecz powiadam wam, że każdy będzie musiał zdać sprawę w dniu sądu z każdego pustego słowa, które wypowiedział. Albowiem przez słowa wasze będziecie uniewinnieni, a przez słowa wasze będziecie potępieni.” Mateusz 12:36-37 NLT

Gdy mówisz do drugiego o jego grzechu, czy robisz to z życzliwością, czy z krawędzią pogardy i potępienia? Czy po prostu wskazujesz na ich grzech, czy też zachęcasz ich do lepszego życia poprzez poznanie Chrystusa? I znowu, co Jezus by im powiedział?

Personalnie, myślę, że bycie chrześcijaninem jest jak bycie w tym super wspaniałym klubie lub na przyjęciu, na które chcę wszystkich zaprosić. Czy chciałbyś wrócić na taką imprezę, gdybyś słyszał tylko ludzi mówiących ci, jak bardzo jesteś popaprany lub grzeszny? Absolutnie nie! Przyjmując ich i włączając ich w imprezowe uroczystości, mogą zacząć nabierać twoich „dobrych nawyków” i zostawić swoje grzeszne drogi za sobą. Tak więc twoje słowa mogą albo przynieść im światło Jezusa pełniej widoczne dla nich – albo mogą odesłać ich z powrotem do ciemności.

Przede wszystkim kochaj innych

Przede wszystkim bycie chrześcijaninem oznacza kochanie innych tak, jak Jezus pierwszy nas umiłował. Mamy kochać bezwarunkowo, tak jak On to robił, robi i będzie robił dla nas.

„Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali; jak Ja was umiłowałem, tak i wy miłujcie się wzajemnie.” Jan 13:34 NKJV

W naszej miłości do innych, kochaj bez oczekiwań, bez warunków, bez narzekania. Po prostu kochaj ich tak, jak kochałby ich Jezus. Okaż im dobroć. Okaż im współczucie. Pokaż im lepsze życie poprzez własne działania, a nie poprzez własne narzucone warunki.

Kilka miesięcy temu po raz pierwszy w naszym kościele pojawił się pewien człowiek. Był bardzo zagubiony, kiedy został przyprowadzony przez przyjaciela pewnej niedzieli. Okazało się, że ten człowiek pracował w lokalnym klubie ze striptizem i był całkowicie pogrążony w różnych grzesznych zajęciach. Wiedział, że potrzebuje zmiany w życiu i dlatego zgodził się przyjść do kościoła. Zaczął służyć i mimo, że inni wiedzieli o jego pracy i stylu życia, przyjęli go zupełnie bez osądzania. Ta miłość została mu zaoferowana bez żadnych warunków. W końcu sam podjął decyzję o odejściu z tej pracy i znalezieniu innej, aby odsunąć się od tak grzesznego wpływu. W ostatnią niedzielę przyjął chrzest na oczach całego naszego kościoła. Gdyby inni członkowie kościoła komentowali z pogardą lub dezaprobatą jego zatrudnienie i wybory życiowe, najprawdopodobniej nie kontynuowałby służby i być może nie wróciłby. Ale ponieważ oni pokazali mu bezwarunkową miłość i to, że podążanie za Jezusem czyni życie lepszym – dokonał tych wyborów na własną rękę. Miłość przewyższa wszystko!!!

„Przede wszystkim zaś gorliwie miłujcie się wzajemnie, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. Okazujcie sobie wzajemnie gościnność bez zrzędzenia.” 1 Piotra 4:8-9 ESV

Nie musisz się zgadzać z innymi, aby ich kochać. Kochając drugiego człowieka, który jest głęboko pogrążony w swoim grzechu, nie akceptujesz go. Dajecie przykład tego, co to znaczy być częścią wiary chrześcijańskiej. Kochasz bez granic i bez warunków.

Być chrześcijaninem oznacza kochać innych tak, jak Chrystus pierwszy nas umiłował. Click To Tweet

Moje najszczersze przeprosiny!

Dla tych, którzy zostali odwróceni, potępieni lub sprawili, że czują się mniej niż cokolwiek innego niż dziecko Boże przez kościół lub przez inną osobę wyznającą chrześcijaństwo – przykro mi! Gdzieś po drodze, ich filtr Jezusa (soczewka, przez którą widzą świat) został zamazany lub uszkodzony. Tak jak ty czy ja, oni również są omylni w grzechu osądzania. Modlę się, abyś dał zespołowi Jezusa jeszcze jedną szansę, ponieważ życie z Nim jest o wiele lepsze niż wszystko, co mógłbyś sobie wyobrazić.

Tak jak mówiłem o grzechu osądzania innych, nie padaj ofiarą osądzania ich za ich błędne zrozumienie Biblii i tego, co naprawdę oznacza bycie chrześcijaninem. Rozejrzyj się i znajdź dobry kościół. Obiecuję, że one tam są! Zrób rozeznanie i znajdź taki, który jest oparty na Biblii, ale który naucza zarówno ze Starego, jak i Nowego Testamentu. Jeśli nie możesz znaleźć żadnego w swoim mieście, możesz dowiedzieć się o cudach Jezusa online w moim kościele. Wszyscy są tam mile widziani, tak jak powinno być.

Pewnie przeczytaj także:

  • 102 zmieniające życie powody, dla których warto regularnie chodzić do kościoła
  • 9 zdumiewających korzyści z bycia chrześcijaninem
  • Jak dzielić się Ewangelią z innymi
  • Dać Bogu kontrolę nad swoim życiem

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.