Building a Reggio Emilia Classroom: A Teacher’s Perspective

Kiedy Erin Solomon po raz pierwszy przybyła do naszego kampusu w Jackson, kampus miał zaledwie cztery miesiące. Ściany klasy dla dzieci w wieku przedszkolnym, którą nazwała domem, były jeszcze gołe. Wartości filozofii Reggio Emilia – latarni morskiej, która przywiodła ją do Mountain Academy – były niewyrażone. A jednak ona, wraz ze swoimi nowymi kolegami, spojrzała na ten scenariusz jako na okazję do rozwoju i ciągłej ewolucji. Czternaście lat później Erin jest dyrektorem edukacji wczesnoszkolnej w Mountain Academy i jest świadkiem pięknej transformacji swojej klasy – z jednej z gołymi ścianami w taką, która teraz inspiruje ciekawość, zdziwienie i respekt; taką, która dotyka zmysłów w każdy możliwy sposób i kusi do dotykania, odkrywania i wyrażania siebie poprzez takie media jak muzyka, malarstwo, kolaż, taniec i wiele innych. Krótko mówiąc, jest to prawdziwa klasa Reggio Emilia. Mieliśmy okazję porozmawiać z Erin o jej doświadczeniach w budowaniu klasy inspirowanej Reggio Emilia i o tym dlaczego, koniec końców, nie ma nic przeciwko temu, że nigdy nie osiągnie mistrzostwa ani celu w swojej klasie. TSS: Uczysz w Mountain Academy od 14 lat. Czy podejście Reggio Emilia zawsze było obecne w tutejszym programie wczesnej edukacji? Erin: Kiedy zaczynałam w 2006 roku, intencja bycia zainspirowaną Reggio Emilia była zawsze częścią programu. Kiedy szukałam tej pracy, wyraźnie zaznaczono, że szukają kogoś z doświadczeniem w filozofii Reggio Emilia i dla mnie to był sygnał, który mnie tu sprowadził. Kiedy zobaczyłam to w aplikacji, byłam naprawdę podekscytowana, że mogę być częścią programu Pre-K. Kiedy przybyłam na miejsce i przyjrzałam się temu, co działo się w klasie, z pewnością nie odzwierciedlało to wartości filozofii Reggio Emilia i edukacji opartej na miejscu. To był interesujący czas. Mountain Academy dopiero co przeniosła się do nowych budynków na Jackson Campus i kiedy patrzyło się na ściany w klasie, z pewnością nie były tak piękne jak teraz. To była ewoluująca podróż. Myślę, że jedną z pięknych rzeczy w filozofii Reggio Emilia jest to, że każda klasa jest na swojej własnej drodze. Wszyscy możemy uczyć się poprzez lektury, rozwój zawodowy i pracę z konsultantami, jak wdrażać filozofię Reggio Emilia, ale potem wszyscy musimy uczynić ją naszą własną. W miarę jak nauczyciele przychodzą i odchodzą (mamy nadzieję, że zostają), czynimy postępy, ale może się zdarzyć, że będziemy musieli zwolnić na chwilę i przyśpieszyć pracę nowych nauczycieli. Powiedziałabym, że moja wizja tego, dokąd możemy dojść, wciąż jest tuż przed moim zasięgiem (i myślę, że zawsze tak będzie) i dlatego zawsze chcę iść naprzód. Tak naprawdę nie widzę siebie osiągającego mistrzostwo lub miejsce docelowe i jest mi z tym dobrze.

TSS: Jak rozwinął się program Reggio Emilia od czasu Twojego przybycia? Erin: W naszym programie nastąpiły naprawdę duże zmiany, jeśli chodzi o to, czego się podjęliśmy w klasie lub jak wdrażamy filozofię Reggio Emilia i edukację opartą na miejscu poprzez rozwój zawodowy. Rozwój zawodowy jest niezwykle ważny dla rozwijającego się nauczyciela, a momenty, w których naprawdę skoczyliśmy do przodu, a nie tylko szliśmy, to te, kiedy jako cały wydział zwiedzaliśmy inne klasy Reggio Emilia lub uczestniczyliśmy w konferencji poświęconej naturze lub konferencji North American Reggio Emilia Alliance; są to rzeczy, które naprawdę wspierają rozwój. Mieliśmy szczęście współpracować z konsultantką Reggio Emilia z Waszyngtonu i jej opinie są dla nas nieocenione w identyfikowaniu obszarów, w których naprawdę musimy się rozwijać. Czasami potrzeba tego zewnętrznego spojrzenia lub doświadczenia tego, co robi ktoś inny, aby pomóc w samoidentyfikacji i zmotywować nasz zespół do większego wysiłku. TSS: Jakie były największe wyzwania we wdrażaniu filozofii Reggio Emilia? Erin: Nauczyciele rozpoczynający pracę w naszym programie często muszą się wiele nauczyć na temat filozofii Reggio Emilia. Tak naprawdę nie istnieje żaden program nauczania poświęcony filozofii Reggio Emilia, więc jeśli nauczyciel nie miał z nią styczności podczas studiów licencjackich, większość nauki odbywa się tutaj, w klasie, co czasami stwarza dużą lukę. Na początku, jednym z naszych największych wyzwań było przekonanie rodziców do zrozumienia filozofii i dlaczego jest ona ceniona (i wartościowa) w porównaniu z czymś bardziej standardowym i nieco łatwiejszym do zrozumienia. Nie jesteśmy programem opartym na liście z tygodnia. Program nauczania nie jest przepisany i myślę, że dla rodziców zrozumienie, że program nauczania może powstać, być przemyślany, skoncentrowany na uczniu i być tak samo wartościowy, wymagający i angażujący (lub bardziej) niż inne rodzaje programów nauczania, było wielką przeszkodą do pokonania. Myślę, że przez ostatnie ponad 9 lat wykonaliśmy kawał dobrej roboty, jeśli chodzi o informowanie rodziców o tym, jak wygląda nasz program, zanim jeszcze do niego przystąpią, i pomaganie im, by naprawdę go doświadczyli. Myślę, że nasze wieczory z rodzicami są niezwykle cenne; widzą oni, jakie pytania zadają ich uczniowie i w jakim kierunku zmierzamy, a następnie mają okazję doświadczyć i uczestniczyć w programie. A potem codzienna dokumentacja, którą otrzymują każdego dnia, nie pozostawia w ich umysłach żadnych wątpliwości, że nie wybrali naprawdę wspaniałego miejsca dla swojego dziecka.TSS: Jakie widzisz największe korzyści z tego podejścia dla uczniów? Erin: Podejście Reggio Emilia w połączeniu z edukacją opartą na miejscu tworzy wspaniałą podstawę dla małych dzieci, które postrzegają przychodzenie do szkoły jako coś, co lubią robić. Ich pomysły i zainteresowania są doceniane i mają możliwość swobodnego odkrywania w klasie, w świecie przyrody i społeczności lokalnej. Zaczynają być swoimi własnymi badaczami, zaczynają być spostrzegawcze, ciekawe, zadawać pytania, nabierają siły i są postrzegane jako zdolni i wnoszący swój wkład członkowie naszej społeczności. To naprawdę mocny początek – nie mówić im: „Nie możesz”, ale mieć u swego boku kogoś, kto z radością powie: „Jak możemy? Spróbujmy się nad tym zastanowić.” Dla nauczycieli, którzy są ze mną najdłużej, obserwowanie, dokąd zmierzamy z zainteresowaniami dzieci, jest niesamowicie satysfakcjonujące. Nasza podróż każdego roku jest zawsze inna niż rok wcześniej i w ciągu całej naszej kadencji nie było roku, który byłby identyczny. Mamy te piękne ramy, aby wspierać dzieci i mieć tę stabilność, której potrzebujemy jako nauczyciele – z tymi podstawowymi zasadami i sposobami bycia w klasie – a to pozwala na tak wiele twórczej swobody w programie nauczania, który jest naprawdę wciągający i interesujący dla uczniów i dla nas jako dorosłych. TSS: Jakie materiały poleciłabyś nauczycielom chcącym wprowadzić podejście Reggio Emilia do swojej klasy? Erin: Po pierwsze, rozwój zawodowy dla Twojego zespołu. Mamy kilka świetnych warsztatów, które odbędą się w naszym Centrum Kształcenia Nauczycieli i będą dotyczyć filozofii Reggio Emilia oraz edukacji opartej na miejscu. Po drugie, jest kilka świetnych książek i podcastów:

  • Książka – Nature Preschools and Forest Kindergartens: The Handbook for Outdoor Learning
  • Podcast: Czy klasa inspirowana Reggio Emilia jest odpowiednia dla mojego dziecka?

Zainteresowany dowiedzeniem się więcej o tym, jak łączymy filozofie Reggio Emilia i Place-Based Education w Teton Science Schools?

Sprawdź nasze nadchodzące warsztaty

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.