BASE jumping ma wskaźnik śmiertelności wynoszący średnio około jednej ofiary śmiertelnej na każdych sześćdziesięciu skoczków. Jest to jedna z najbardziej niebezpiecznych aktywności sportowych na świecie. Ma wskaźnik śmiertelności i obrażeń 43 razy wyższy niż spadochroniarstwo z samolotu.
Od końca lipca 2015 roku, co najmniej 264 osoby zginęły podczas BASE jump.
Dean Potter i Graham Hunt zginęli podczas próby BASE jump w Parku Narodowym Yosemite w Kalifornii 16 maja 2015 roku. Potter był dobrze znanym wspinaczem skałkowym. Skakali o zmierzchu z wysokości około 3000 stóp. Obaj szybko roztrzaskali się o skały klifu w drodze na dół. Żaden ze skoczków nie użył spadochronu, który mógł ich uratować.
Amerykański BASE jumper Ian Flanders zginął w Kemaliye w Turcji 21 lipca 2015 roku. Jego spadochron zaplątał się w jego nogach po skoku i nie otworzył się. Z dużą prędkością spadł 900 stóp do rzeki Karasu. Skok był pokazywany na żywo w lokalnej stacji telewizyjnej.
Rosyjski BASE jumper Valery Rozov zmarł 11 listopada 2017 roku podczas skoku z góry Ama Dablam w Nepalu.
Po śmierci w Turcji, kolega skoczka powiedział People Magazine, „Jest tylko ten bardzo cienki margines tego, jak rzeczy mogą przejść od 'całkowicie w porządku’ do 'to koniec’. I to jest naprawdę trudne, aby zrobić ten sport dużo i mieć ten margines nie dogonić cię.”
.