My i mój partner przechodzimy przez trudny okres. Na początku tego roku pisał wiadomości do innej kobiety. Mieliśmy ogromną kłótnię, prawie kosztowało to nasz związek, ale ruszyliśmy dalej. Wszystko było świetnie, ale wtedy ostatnio mój partner został przyłapany na wysyłaniu jej wiadomości ponownie.
Ja osobiście zmagam się z tym razem, aby przejść dalej. Zmieniłam się w osobę, którą nigdy nie byłam i nie chcę być. Sprawdzam jego telefon i inne konta, nie mogę z nim rozmawiać, jestem tak zła i zraniona, że nie wiem jak ruszyć do przodu. Nie ma w ogóle zaufania.
Mój partner mówi mi tylko, że chce, abyśmy ja, my i nasza rodzina planowali naszą przyszłość. Ja nie mogę tego zrobić. To jest w punkcie, w którym nie chcę już nawet z nim rozmawiać. Smutne jest to, że go kocham i chciałabym, żeby wszystko wróciło do normy. To jednak czuje się jak fantazja a nie rzeczywistość i trudno jest widzieć życie w inny sposób niż to co jest teraz.
Ammanda mówi…
Jaki to musiał być dla ciebie szok. To jest tak bolesne, kiedy dowiadujesz się, że rzeczy w twoim związku nie są takie, jak myślałeś, że są. A dla ciebie, to było podwójne uderzenie: po przywróceniu wszystkiego do normy wcześniej w tym roku, ta sama bolesna zdrada miała miejsce od nowa.
Dobrze wyobrażam sobie wściekłość, którą czujesz. Jestem pewien, że będzie to szło w parze z ogromnym poczuciem straty również. Texting lub sexting są tak powszechne problemy w związkach w tych dniach. Był czas, kiedy ludzie musieli polegać na znacznie wolniejszej metodzie nielegalnego komunikowania się osobiście. Często wysiłek wymagany daleko przewyższał podniecenie i tak często, rzeczy nie wyniosły wiele. Teraz oczywiście, ktoś może skontaktować się w nano sekundy, więc to, co w przeciwnym razie może być chwila nudy w pracy lub podczas opieki nad dziećmi może zamienić się w coraz w kontakcie z ex w instant.
Dodatkowy problem jest to, że nawiązanie kontaktu w ten sposób jest często postrzegane jako tylko nieszkodliwe zabawy – trochę iskry w przeciwnym razie poważnie nieciekawy dzień. Ale jak teraz wiesz, drugie połówki rzadko widzą to w ten sposób.
Mówisz, że chce zaplanować przyszłość jako rodzina, więc robię oczywiste założenie, że macie dzieci i mieszkacie razem. Jeśli tak jest w tym przypadku, to stawka jest tutaj bardzo duża. Chociaż jest to całkowicie zrozumiałe, że możesz chcieć po prostu krzyczeć i wyjść, najpierw zachęcam cię do zrobienia kroku wstecz i rozważenia swoich opcji.
Możesz mu powiedzieć, że to koniec. On przekroczył dwa razy – i to, oczywiście, są tylko te czasy, o których wiesz. Mogą być jeszcze inne. Możesz zdecydować, że już nigdy nie będziesz w stanie mu zaufać. I choć jestem za przebaczeniem, to jeśli naprawdę czujesz, że nie możesz zapomnieć o tym, co się stało, to prawdopodobnie warto poważnie zastanowić się nad tym, czy ten związek jest już skończony. Jako osoba, która przez lata doradzała wielu parom, wiem aż za dobrze, że próba nawiązania związku przy jednoczesnym wiecznym sprawdzaniu telefonu i innych kont partnera nie jest dobrym rozwiązaniem. Jest to wyczerpujące i zazwyczaj pozostawia drugą osobę czującą się urażoną.
Jednakże, możesz również rozważyć, czy posiadanie przyzwoitej rozmowy o tym, co się stało, może oświetlić, jak każdy z was czuje się o sobie nawzajem i o związku. Wiem, jak trudne może to być w praktyce. Niebezpieczeństwo, oczywiście, polega na tym, że wpadasz w spiralę, w której on próbuje cię zapewnić, że chce ciebie i dzieci, podczas gdy ty nadal czujesz, że on po prostu nie rozumie, jak bardzo zostałaś zraniona przez jego działania, i tak nic się nie zmienia, a rzędy się pogarszają. Ale, chociaż to on jest tym, który zamącił wody, jeśli możesz zachować spokój i spróbować jak najlepiej mówić spokojnie i racjonalnie o tym, co się stało, może to zapewnić dywidendy.
Po pierwsze, powiedz mu, że chcesz z nim rozmawiać otwarcie i szczerze i że absolutnie nie chcesz, aby rozmowa zeszła w chaos. Po drugie, jasno określ, co chcesz uzyskać w wyniku rozmowy. Daj mu do zrozumienia, że chcesz omówić pewne sprawy, aby lepiej zrozumieć, co się stało i zastanowić się, czy jest jakaś wspólna droga naprzód – nie po to, aby się kłócić lub wymieniać ciosy.
Po trzecie, znajdź czas, który jest dogodny dla obu stron. Często próbujemy prowadzić głębokie i znaczące rozmowy, kiedy najmniej spodziewamy się, że przyniosą one efekty. Może to wynikać z tego, że obawiamy się tego, co zostanie powiedziane. Tak więc próby rozwiązania poważnych problemów zostają wplecione w czas pomiędzy Eastenders i konieczność odebrania dziecka z jakiegoś miejsca. O wiele lepiej jest usiąść i naprawdę poświęcić rozmowie uwagę, na którą zasługuje.
Po czwarte, upewnij się, że rzeczywiście słuchasz. Jednym z problemów jest to, że kiedy bardzo chcemy, aby nasz partner wiedział, jak się czujemy, utknęliśmy na „nadawaniu”. Im bardziej chcemy, żeby usłyszał, tym bardziej czasami przestajemy słuchać tego, co ma do powiedzenia. Tak więc zachowanie spokoju i powtarzanie tego, co wydaje ci się, że usłyszałeś, aby sprawdzić swoje zrozumienie, prawdopodobnie sprawi, że w końcu otrzymasz więcej informacji, których potrzebujesz. Należy również wziąć pod uwagę, że może on mieć rzeczy, które mówisz, które mogą być raniące – ale to zawsze jest droga, jeśli naprawdę chcesz otwartego i dwukierunkowego dialogu.
I wreszcie, zgodzić się, że masz zamiar zastanowić się nad tym, co zostało powiedziane przed podjęciem jakichkolwiek decyzji. Może poświęć trochę czasu na podzielenie się tym, o czym rozmawiałeś z zaufanym przyjacielem lub nawet z doradcą.
Proszę nie mylić tych wszystkich kroków jako oznaczających, że mu wybaczyłeś, lub nie masz prawa być całkowicie wściekły. Ma Pani, ale biorąc pod uwagę, że jest Pani, on i dzieci do rozważenia, przeprowadzenie jak najlepszej rozmowy jest tak ważne.
I to prowadzi mnie do ostatniego punktu. Problem, o którym do mnie napisałaś, jest coraz częściej spotykanym problemem między parami. Czasem udaje im się z niego wyjść, czasem nie. Wizyta u doradcy może być naprawdę dobrym pomysłem, jeśli znajdziecie się w tej najtrudniejszej sytuacji, kiedy naprawdę chcecie uratować związek, ale nie jesteście w stanie ruszyć naprzód.
Bądź z nim szczera, że nie tolerujesz takiego zachowania ponownie, że jesteś zraniona ponad miarę, ale że go kochasz i chcesz zobaczyć, czy jest jakaś droga naprzód. Z tego, co mówisz, ma on wiele do nadrobienia, ale wspólna przyszłość jest preferowaną opcją. Wiem, że może to być trudne, ale nie pozwól, aby ten problem niepotrzebnie zniszczył ten ideał.
Ammanda Major jest doradcą ds. związków i terapeutą seksualnym
Jeśli masz zmartwienie związane ze związkiem, z którym chciałabyś uzyskać pomoc, wyślij je na adres [email protected]*
*Nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć indywidualnie na każdy otrzymany e-mail, proszę zobacz nasze strony Porozmawiaj z kimś, aby uzyskać dalsze wsparcie.